-
1. Data: 2008-03-07 10:38:29
Temat: Stawiennictwo obowiązkowe
Od: m...@g...com
Witam,
moja żona dostała wezwanie jako świadek. Chodzi o proces o
odszkodowanie, który założyła firma mojej żony firmie transportowej.
Żona była zamieszana w "sprawę", ponieważ zlecała ten transport.
Odbyło się już kilka rozpraw i teraz ma odbyć się kolejna. Problem
jest tego typu, że żona przebywa na urlopie wychowawczym z małym
dzieckiem, a rozprawa ma się odbyć 150km od miejsca zamieszkania.
Probowałem googlować, żeby samodzielnie znaleźć odpowiedź na to
pytanie, ale wątki które znalazłem dotyczą spraw karnych i raczej
stron procesu a nie świadka.
Czy jest jakaś możliwość aby matka karmiąca dziecko nie musiała być na
takiej rozprawie tylko złozyć zeznania "gdzieś" bliżej swojego miejsca
zamieszkania? A jeżeli musi jechać, to jak wygląda sprawa kosztów
transportu - czy jest to 2 klasa PKP, czy zwracają np. za dojazd
autem? Z innych wątków w googlach wynika, że jak będzie unikać
stawienia się to wtedy ją zawiozą, ale w obrączkach :) i powrót na
własny koszt :).
Z góry dziękuje za pomoc...
Pozdrawiam
Maciej Ciesielski
-
2. Data: 2008-03-07 11:23:18
Temat: Re: Stawiennictwo obowiązkowe
Od: Johnson <j...@n...pl>
m...@g...com pisze:
> Czy jest jakaś możliwość aby matka karmiąca dziecko nie musiała być na
> takiej rozprawie tylko złozyć zeznania "gdzieś" bliżej swojego miejsca
> zamieszkania?
Jest również przesłuchanie w drodze pomocy prawnej przez inny sąd w
postępowaniu cywilnym (art. 235 kpc).
--
@2008 Johnson
"Koniec świata się zbliża ..."
-
3. Data: 2008-03-07 11:27:27
Temat: Re: Stawiennictwo obowiązkowe
Od: Oyer <o...@g...pl>
m...@g...com wrote:
> Witam,
> moja żona dostała wezwanie jako świadek. Chodzi o proces o
> odszkodowanie, który założyła firma mojej żony firmie transportowej.
> Żona była zamieszana w "sprawę", ponieważ zlecała ten transport.
> Odbyło się już kilka rozpraw i teraz ma odbyć się kolejna. Problem
> jest tego typu, że żona przebywa na urlopie wychowawczym z małym
> dzieckiem, a rozprawa ma się odbyć 150km od miejsca zamieszkania.
> Probowałem googlować, żeby samodzielnie znaleźć odpowiedź na to
> pytanie, ale wątki które znalazłem dotyczą spraw karnych i raczej
> stron procesu a nie świadka.
> Czy jest jakaś możliwość aby matka karmiąca dziecko nie musiała być na
> takiej rozprawie tylko złozyć zeznania "gdzieś" bliżej swojego miejsca
> zamieszkania? A jeżeli musi jechać, to jak wygląda sprawa kosztów
> transportu - czy jest to 2 klasa PKP, czy zwracają np. za dojazd
> autem? Z innych wątków w googlach wynika, że jak będzie unikać
> stawienia się to wtedy ją zawiozą, ale w obrączkach :) i powrót na
> własny koszt :).
> Z góry dziękuje za pomoc...
> Pozdrawiam
> Maciej Ciesielski
zwróć się z tym pytaniem do jednej lub kilku (nie wiadomo, która szybciej
odpowie) pradni prawnych.
Te poradnie prawne udzielają bezpłatnych porad prawnych. Odpowiedź
uzyskujesz pisemnie. Najlepiej wyślij zapytanie jeszcze dziś.
a tu masz ich adresy:
http://www.fupp.org.pl/index.php?id=poradnie_polska
mam nadzieję, że pomogłem
Oyer
-
4. Data: 2008-03-10 11:31:46
Temat: Re: Stawiennictwo obowiązkowe
Od: m...@g...com
Witam,
dziękuje bardzo za namiary, dzisiaj żona będzie dzwonić i wyjaśniać
(art. 235 kpc daje możliwość zmiany miejsca ze względu na poważne
niedogodności lub niewspółmierność kosztów w stosunku do przedmiotu
sporu). Opiszę później, jak problem udało sie rozwiązać.
Pozdrawiam
maciejc