Witam

W najblizszym czasie zamierzam sprzedac dzialke, jednak klient zastrzegl
sobie, ze wolalby pieniadze przelac na konto po finalizacji umowy u
notariusza a nie wiezc walizki pieniedzy przez pol polski. I mam w zwiazku z
tym pytanie: czy w umowie notarialnej moze pojawic sie zapis, ze
wlascicielem dzialki zostaje pan x po wplynieciu pieniedzy na moje konto do
3 dni. A moze weksel??

Z gory dziekuje za pomoc

--
PePe_M '-= washi#o2.pl -='
"Miłość jest kombinacją podziwu, szacunku i namiętności"
William Wharton

do góry

> tym pytanie: czy w umowie notarialnej moze pojawic sie zapis, ze
> wlascicielem dzialki zostaje pan x po wplynieciu pieniedzy na moje konto
do
> 3 dni. A moze weksel??

Nie bo wowczas byłoby to przeniesienie wlasnosci nieruchomosci pod warunkiem
zawieszajacym a to jest niedopuszczalne - art 157 par 1 kc.
Weksel jak najbardziej moze byc.

Dan.

do góry

| W najblizszym czasie zamierzam sprzedac dzialke, jednak klient zastrzegl
| sobie, ze wolalby pieniadze przelac na konto po finalizacji umowy u
| notariusza a nie wiezc walizki pieniedzy przez pol polski. I mam w zwiazku
z
| tym pytanie: czy w umowie notarialnej moze pojawic sie zapis, ze
| wlascicielem dzialki zostaje pan x po wplynieciu pieniedzy na moje konto
do
| 3 dni.

Nie może.

| A moze weksel??

Bez sensu. To lepiej w akcie natarialnym oświadczenie, że zapłaci przelewem
do dni dajmy no to 3. Ale wówczas będziesz mieć jedynie roszczenie o
zapłątę, bo działka i tak przejdzie na niego.

Albo proponuję, by gość zgromadził te środki na swoim koncie i wręczył Ci
czek potwierdzony przez bank. W PBH PBK potwierdzenie czeku kosztuje chyba
50 zł, więc to przy wartości działki nie jest wiele. Pozostałe banki pewnei
nie mają wyższych opłat. W chwili podpisania aktu notarialnego nabywca
podpisze i wręczy Ci czek. Jeśli będzie on potwierdzony do odpowiedniej
kwoty (może być więcej, ale nie mniej), to bank tym samym gwarantuje jego
wypłatę. A to już bardzo poważna gwarancja.

Pozostanie wówczas ewentualnie prowizja Twojego banku od tzw. inkasa obcego
czeku, albo potrzeba, byś to Ty udał się do miescowego oddziału jego banku.
To warto rozważyć, bo przy większej kwocie to może być kłopot. Może facet ma
kilka kont, więc mógłby to być czek Twojego banku?

do góry

> | A moze weksel??
>
> Bez sensu. To lepiej w akcie natarialnym oświadczenie, że zapłaci
przelewem
> do dni dajmy no to 3. Ale wówczas będziesz mieć jedynie roszczenie o
> zapłątę, bo działka i tak przejdzie na niego.
>
Chyba nie bardzo wiesz co mowisz!!! Co da takie oswiadczenie oprocz zadania
odsetek od czwartego dnia?
Weksel pozwala uzyskac nakaz zapl w post nakazowym, ktory stanowi tytul
zabezpieczenia od chwili jego wydania a do tego staje sie wykonalny po
uplywie terminu zaplaty roszczenia.
Zamiast niwiele dajacego oswiadczenia o "przelewie w ciagu 3 dni" lepiej
juz by kupujacy poddal sie egzekucji z aktu notarialnego, po uplywie terminu
zaplaty. Nic nie stoi na przeszkodzie zeby obok takiego oswiadczenia
wystawil takze weksel, co jak opisalem jest bardzo pomocne.

Dan

do góry

A wiesz na jakiej podstawie sąd może wydać nakaz zapłaty? Poza wekslem.

Otóż wyobraź sobie, ze zgodnie z art. 485. § 1 kc sąd wydaje nakaz zapłaty,
jeżeli powód dochodzi roszczenia pieniężnego albo świadczenia innych rzeczy
zamiennych, a okoliczności uzasadniające dochodzone żądanie są udowodnione
dołączonym do pozwu:
1) dokumentem urzędowym,
2) zaakceptowanym przez dłużnika rachunkiem,
3) wezwaniem dłużnika do zapłaty i pisemnym oświadczeniem dłużnika o uznaniu
długu,
4) zaakceptowanym przez dłużnika żądaniem zapłaty, zwróconym przez bank i
nie zapłaconym z powodu braku środków na rachunku bankowym.

A akt notarialny dokumentem urzędowym raczej jest, więc spokojnie może być
podstawą wydania nakazu zapłaty. No to po prostu jak Ci jeszcze da weksel,
to będziesz miał drugi tytuł do dochodzenia tego samego roszczenia, tylko
nie rozumiem po co. No i nie bardzo sobie wyobrazam zwrot tego weksla
gościowi po przelewie. Ktoś do kogoś będzie się musiał przejechać, a to
dodatkowy kłopot.

Dalej się upieram, że czek jest rozsądniejszym rozwiązaniem.

do góry

On Fri, 29 Aug 2003, PePe_M wrote:

>+ Witam
>+
>+ W najblizszym czasie zamierzam sprzedac dzialke, jednak klient zastrzegl
>+ sobie, ze wolalby pieniadze przelac na konto po finalizacji umowy u
>+ notariusza a nie wiezc walizki pieniedzy przez pol polski.

Ktoś tu kiedyś pisał o rozwiązaniu do któego potrzeba:
- notariusza wyposażonego w komputer i łącze Internetowe (od
biedy może być dial-up) oraz skłonnego do współpracy
"w otoczeniu nowoczesnej techniki"
- założenia przez umawiające się strony kont w tym samym
banku Internetowym, *który zapewnia natychmiastowe
realizacja przelewów wewnętrznych* (uwaga ! z tym na
*.banki - bo AFAIK nie wszytkie zapewniają)
- niezapomnienia haseł, generatorów kodów bądź list haseł
jednorazowych (co tam który bank ma).

Logowanie 1, przelew, logowanie 2 (sprawdzenie) i ew.
2 przelew do "marmurka" (jak kto internetowym nie dowierza),
autografy, "piątka" z kontrahentem i do domu... :)

pozdrowienia, Gotfryd

do góry

> Logowanie 1, przelew, logowanie 2 (sprawdzenie) i ew.
> 2 przelew do "marmurka" (jak kto internetowym nie dowierza),
> autografy, "piątka" z kontrahentem i do domu... :)
>

a czy koledzy aby nie komplikuja sprawy ?

jest bowiem normą, że w takich i innych zreszta wypadkach też,
wpisuje sie klauzulę, o wydaniu nieruchomości
po zapłacie i poddanie sie obu stron ezgekucji wprost z aktu na
podstawie art 777, odp. par co do wykonania zobowiazan,

nie znam przypadku aby to nie zadziałało,

w razie komplikacji składasz akt do sądu i za tydzień masz tytuł
i lecisz do komornika,

to na prawde działa,
pzdr,
JarekM

do góry

Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:biqhqg$73r$1@inews.gazeta.pl...
> A wiesz na jakiej podstawie sąd może wydać nakaz zapłaty? Poza wekslem.

A wiem.

> A akt notarialny dokumentem urzędowym raczej jest, więc spokojnie może być
> podstawą wydania nakazu zapłaty. No to po prostu jak Ci jeszcze da weksel,
> to będziesz miał drugi tytuł do dochodzenia tego samego roszczenia, tylko
> nie rozumiem po co.

A wiesz jak brzmi art 492 par 3 kpc? No to wyobraz sobie ze tak: Nakaz
zapłaty wydany na podstawie weksla, warrantu, rewersu lub czeku staje się
natychmiast wykonalny po upływie terminu do zaspokojenia roszczenia. W razie
wniesienia zarzutów sąd może na wniosek pozwanego wstrzymać wykonanie
nakazu. Przepisy o ograniczeniu wykonalności w sprawach przeciwko Skarbowi
Państwa stosuje się odpowiednio.

Widzisz juz roznice?

> Dalej się upieram, że czek jest rozsądniejszym rozwiązaniem.

Straciles watek Oczywiscie ze czek jest rozsadniejszy w przeciwienstwie do
"oswiadczenia o przelewie w ciagu ....", ktore polecales jako swoiste
zabezpieczenie interesu sprzedajacego. Przedstawilem argumentacje na
wykazanie znacznie lepszych zabezpieczen tj weksla lub poddania sie
egzekucji z aktu notarialnego przez strone kupujaca.

Dan

do góry

| A wiesz jak brzmi art 492 par 3 kpc? No to wyobraz sobie ze tak: Nakaz
| zapłaty wydany na podstawie weksla, warrantu, rewersu lub czeku staje się
| natychmiast wykonalny po upływie terminu do zaspokojenia roszczenia. W
razie
| wniesienia zarzutów sąd może na wniosek pozwanego wstrzymać wykonanie
| nakazu. Przepisy o ograniczeniu wykonalności w sprawach przeciwko Skarbowi
| Państwa stosuje się odpowiednio.
|
| Widzisz juz roznice?

Tak. Zysk jakiś 2-3 tygodni.

| Straciles watek Oczywiscie ze czek jest rozsadniejszy w przeciwienstwie do
| "oswiadczenia o przelewie w ciagu ....", ktore polecales jako swoiste
| zabezpieczenie interesu sprzedajacego. Przedstawilem argumentacje na
| wykazanie znacznie lepszych zabezpieczen tj weksla lub poddania sie
| egzekucji z aktu notarialnego przez strone kupujaca.

A tu masz oczywiście rację. "Oświadczenie o przelewie w ciągu ..." miało na
celu wyeliminowanie standardowego oświadczenia o uzyskaniu zapłaty. Ale
oczywiście poddanie się egzekucji z Aktu jest jeszcze lepszym. Nie
pomyślałem w tym kierunku.

do góry

> | Widzisz juz roznice?
>
> Tak. Zysk jakiś 2-3 tygodni.
>
No sadze ze znacznie wiecej! Nie ma szans zeby od wniesienia zarzutow od
nakazu do uprawomocnienia sie wyroku minelo 2-3 tygodnie (nie mowiac juz o
apelacji) Tak wiec przy nakazie z weksla po ok 2 - 3 tyg. od doreczenia
nakazu mozna uzyskac klauzule wykonalnosci. Przy nakazie wydanym w oparciu o
dok. urzedowy , szansa na klauzule wykonalnosci pojawia sie dopiero po
prawomocnym wyroku a to jakies kilka miesiecy (plus ewentualna apelacja)
Moim zdaniem to kolosalna rownica na korzysc wierzyciela. Oczywiscie
wszystko przy zalozeniu ze dluznik bedzie wnosil zarzuty i gral na zwloke.

Dan

do góry