-
41. Data: 2005-10-04 21:01:13
Temat: Re: Sprzeczka na drodze - rękoczyny
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia Tue, 04 Oct 2005 19:36:37 +0200, Andrzej Lawa napisał(a):
> Identyczną? Masz jakiś problem z oczkami czy umiejętnością czytania?
> Autor wątku nikogo nigdzie nie spychał. Tylko zajął 'bufor'.
Masz problem z wyobraźnią. Autor wątku jest piratem drogowym.
--
Olgierd
gsm: +48502DEFUNK ||| JID: o...@j...org ||| gg: 3657597
-
42. Data: 2005-10-04 21:04:14
Temat: Re: Sprzeczka na drodze - rękoczyny
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Dnia 4 Oct 2005 21:03:32 +0200, Góral napisał(a):
> Wiemy już co robisz klientowi jeżeli pokaże Ci środkowy palec.
Jasne, gość będzie Ci zajeżdżał drogę, a Ty będziesz się zastanawiał czy to
był gest pojednania czy pogardy.
To się fajnie czyta (i pisze) na usenecie, ale w realu wygląda troszkę
inaczej.
--
Olgierd
gsm: +48502DEFUNK ||| JID: o...@j...org ||| gg: 3657597
-
43. Data: 2005-10-04 23:46:25
Temat: Re: Sprzeczka na drodze - rękoczyny
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Robert wrote:
>>Dokładnie. Ciebie można spokojnie do niej zaliczyć.
>
> Spadaj chamie. Myślisz, że ktoś tu chce z tobą rozmawiać ?
No i wyszedł drechol w wora...
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
44. Data: 2005-10-04 23:47:56
Temat: Re: Sprzeczka na drodze - rękoczyny
Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com>
Olgierd wrote:
>>Identyczną? Masz jakiś problem z oczkami czy umiejętnością czytania?
>>Autor wątku nikogo nigdzie nie spychał. Tylko zajął 'bufor'.
>
> Masz problem z wyobraźnią. Autor wątku jest piratem drogowym.
A twoja wyobraźnia jest chora. Ciężko.
Zauważ, że inicjator wątku wyraźnie zaznaczył, że nie zmusił do hamowania.
Oczywiście może kłamać, ale w takim razie różnie dobrze można
przypuszczać, że najpierw tamtego dzielnego obywatela ostrzelał z
pepeszy. I tylko się do tego nie przyznaje.
--
Andrzej Ława @ Jelonki (Warszawa)
Suzuki GSX 400e (1987) lab-rat-bike ;)
-
45. Data: 2005-10-05 05:54:07
Temat: Re: Sprzeczka na drodze - rękoczyny
Od: g...@p...onet.pl
> > Może i wspaniałe, ale kupa świadków, że to ja niby pierwszy
> zacząłem - no i
> > kłopoty :(
>
> Kto pierwszy wysiadł?
Tamten kierowca
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
46. Data: 2005-10-05 05:56:14
Temat: Re: Sprzeczka na drodze - rękoczyny
Od: "tompac [TK]" <t...@U...pl>
>> Jakie zajechanie drogi?? Czytaj uważnie. Było wolne miejsce.
> Tylko to wolne miejsce było jego. Nazywa to się niezbędnym odstepem.
A czy ten niezbędny odstep nie jest m.in. po to aby ktoś kto nas
wyprzedził zmieścił się w niego?
pozdr
--
Moja strona - zapraszam
www.autofocus.pl
Klub Konica Minolta
www.kkm.autofocus.pl
-
47. Data: 2005-10-05 06:13:00
Temat: Re: Sprzeczka na drodze - rękoczyny
Od: g...@p...onet.pl
>
> Masz problem z wyobraźnią. Autor wątku jest piratem drogowym.
>
Czy Szanowny Pan Kierowca Olgierd mógłby powstrzymać sie od wyciągania
pochopnych wniosków? Daleko mi do pirata drogowego.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
-
48. Data: 2005-10-05 06:20:56
Temat: Re: Sprzeczka na drodze - rękoczyny
Od: badzio <b...@n...skreslic.epf.pl>
tompac [TK] napisał(a):
> A czy ten niezbędny odstep nie jest m.in. po to aby ktoś kto nas
> wyprzedził zmieścił się w niego?
Jest po to, ze jesli ktos przed Toba nagle zachamuje, to zebys mu nie
wjechal w kufer. Jesli ktos Cie wyprzedzi i sie wpasuje w ten niezbedny
odstep, musisz na chwile ciut zwolnic aby uzyskac niezbedny odstep w
stosunku do tego ktory Cie wyprzedzil aktualnie jest przed Toba.
--
Michal "badzio" Kijewski
JID: badzio(at)chrome(dot)pl
GG: 296884, ICQ: 76259763
Skype: badzio
-
49. Data: 2005-10-05 06:45:35
Temat: Re: Sprzeczka na drodze - rękoczyny
Od: "Robert" <r...@p...onet.pl>
Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:dhv48c$blj$1@opal.futuro.pl...
> Robert wrote:
>
>>>Dokładnie. Ciebie można spokojnie do niej zaliczyć.
>>
>> Spadaj chamie. Myślisz, że ktoś tu chce z tobą rozmawiać ?
>
> No i wyszedł drechol w wora...
Dobry dowcip. Moje kondolencje po stracie rozumu.
-
50. Data: 2005-10-05 06:50:44
Temat: Re: Sprzeczka na drodze - rękoczyny
Od: "Góral" <g...@o...pl>
>musisz na chwile ciut zwolnic aby uzyskac niezbedny odstep w
> stosunku do tego ktory Cie wyprzedzil aktualnie jest przed Toba.
>
Przyznasz, że spuszczenie nogi z gazu na 10 sekund nie jest skąplikowanym
manewrem.
Góral
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl