-
1. Data: 2007-08-20 18:27:31
Temat: Sprawa majatku
Od: "Mondas" <m...@p...onet.pl>
Przykład - matka miała dwie córki A i B (matka juz nie żyje) . Córka B ma
dziecko pełnoletnie (i ta córka B umiera) czy jeżeli nie było podziału
fizycznego domu , w jakej cześci dziedziczy dziecko zmarłej córki B.
Normalnie po matce powinno być po 1 / 2 częci na każdą córkę a w przypadku
jak opisałem ?
I co by się stało gdyby córka A wyjęła po 3 latach po śmierci matki
testament ze matka zapisała jej wszystko bo coś tam. Czy dziecku córki B
mimo to coś się nalezy czy poprostu idzie z torbami i musi leciec do angli
by przeżyć :)
Dzieki z góry za wszelkie informacje
-
2. Data: 2007-08-21 08:08:24
Temat: Re: Sprawa majatku
Od: "Krzysiek" <k...@p...onet.pl>
Użytkownik "Mondas" <m...@p...onet.pl> napisał w wiadomości
news:facml7$j94$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Przykład - matka miała dwie córki A i B (matka juz nie żyje) . Córka B
> ma dziecko pełnoletnie (i ta córka B umiera) czy jeżeli nie było podziału
> fizycznego domu , w jakej cześci dziedziczy dziecko zmarłej córki B.
> Normalnie po matce powinno być po 1 / 2 częci na każdą córkę a w przypadku
> jak opisałem ?
> I co by się stało gdyby córka A wyjęła po 3 latach po śmierci matki
> testament ze matka zapisała jej wszystko bo coś tam. Czy dziecku córki B
> mimo to coś się nalezy czy poprostu idzie z torbami i musi leciec do angli
> by przeżyć :)
>
> Dzieki z góry za wszelkie informacje
>
>
>
>
witam!
przyjmuje teoretycznie, bo nie napisales, że żyje ojciec (a moze nie
zyje???), to wowczas kazdy z nich dziedziczy po 1/3 majątku po zmarlej
matce; jeżeli z dwoch corek tylko jedna zyje (czyli A), w miejsce zmarlej,
jezeli zmarla przed matka, wchodza dziecki zmarlej corki B; powtarzam, tylko
gdy córka B umarła przed matka, lub odrzuciła spadek po niej;
natomiast gdy corka B zmarła pózniej niż jej matka, to wowczas, skoro
odziedziczyla corka B po matce 1/3 (zakładając ze jest ojciec i corka A), to
wowczas dzieci zmarlej córki B dziedzą wraz z mężem tej córki jej spadek, a
zatem takze 1/3 po matce;
kwestie matematyczne - zakladam, bo nie piszesz, ze ojciec zyje i miedzy nim
a zmarla matka byla wspolnosc ustawowa; wowczas do spadku wchodzi tylko 1/2
tego, co wspolnie mieli, w tym ow dom, o ktorym piszesz; zatem dla ojca
bedzie 1/2 + (1/3 x 1/2) czyli łącznie 2/3, zaś córki A i B - każda po 1/6
domu; zatem po corce B dzieci jej i mąż dostaną do podzialu 1/6; mysle ze
sprawa jasna;
co do ewentualnego przedstawienia testamentu po 3 latach przez corke A -
pytanie dlaczego mialaby tak dlugo zwlekac, skoro jej wszystko matka by
zapisala; za świadome nieprzedsatwienie testamentu grozi grzywna; nadto taka
osoba ponosi szkodę na zasadach ogólnych (art.646kc w zw. z art.415kc) -
zatem spadkobiercy, także dzieci córki B, i jej mąż, mogą dochodzić, w mojej
ocenie, odszkodowania za wyrządzoną szkodę - 3 lata trzymać testament, i
wiedzieć o nim, gdzie jest, a nie ujawnić go, to jest to jawne bezzasadne
uchylanie sie od obowiązku - art.646kc; zresztą, jeżeli już była sprawa
spadkowa, a jak nie, to najlepiej założyć, po zmarłej matce córki B i córki
A, a także po zmarłej córce B, i wtedy w trybie art.647kc zażądać od
uczestniczki córki A oświadczenia czy jest testament który sporzadziła matka
tych córek i gdzie on jest - oświadczenie składa się pod odpowiedzialnością
karną - tak jak przy wyjawieniu przedmiotów spadkowych; zapewne to wystarczy
by zmusic corke A do wyjawieniu czy taki testament ewentualnie istnieje;
pzdr
k
-
3. Data: 2007-08-21 18:49:56
Temat: Re: Sprawa majatku
Od: "Mondas" <m...@p...onet.pl>
dziekuje bardzo za informacje