eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoSpolki i KSH po czesku
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 19

  • 11. Data: 2007-09-24 12:35:00
    Temat: Re: Spolki i KSH po czesku
    Od: kauzyperda <l...@n...pl>

    Mam jeszcze jedno pytanie - "Vypis z obchodniho rejstriku" jest
    odpowiednikiem naszego odpisu z rejestru przedsiębiorców KRS (?) - czy
    mozna to w ten sam sposob przetlumaczyc? W Czechach tez jest Rejestr
    Przedsiebiorcow lub jego odpowiednik?

    --
    pozdr
    luck


  • 12. Data: 2007-09-24 12:42:24
    Temat: Re: Spolki i KSH po czesku
    Od: Ludek Vasta <q...@X...onet.pl>

    kauzyperda wrote:
    > Mam jeszcze jedno pytanie - "Vypis z obchodniho rejstriku" jest
    > odpowiednikiem naszego odpisu z rejestru przedsiębiorców KRS (?) - czy
    > mozna to w ten sam sposob przetlumaczyc? W Czechach tez jest Rejestr
    > Przedsiebiorcow lub jego odpowiednik?

    Obchodní rejstřík (doslownie rejestr handlowy) zawiera spolki, nie ludzi
    , ktorzy maja DG. Výpis z obchodního rejstříku to odpis danych o danej
    spolce z tej bazy danych. Jak juz ktos tutaj wspomnial, mozna sprawdzac
    czeskie spolki na adresie www.justice.cz

    Ludek


  • 13. Data: 2007-09-24 12:57:11
    Temat: Re: Spolki i KSH po czesku
    Od: kauzyperda <l...@n...pl>

    Ludek Vasta pisze:
    > kauzyperda wrote:
    >> Mam jeszcze jedno pytanie - "Vypis z obchodniho rejstriku" jest
    >> odpowiednikiem naszego odpisu z rejestru przedsiębiorców KRS (?) - czy
    >> mozna to w ten sam sposob przetlumaczyc? W Czechach tez jest Rejestr
    >> Przedsiebiorcow lub jego odpowiednik?
    >
    > Obchodní rejstřík (doslownie rejestr handlowy) zawiera spolki, nie ludzi
    > , ktorzy maja DG. Výpis z obchodního rejstříku to odpis danych o danej
    > spolce z tej bazy danych. Jak juz ktos tutaj wspomnial, mozna sprawdzac
    > czeskie spolki na adresie www.justice.cz

    Dzieki!
    Wspominalem ja, bo "moja" spolke oczywiscie tam znalazlem (zreszta w PL
    "rejestr przedsiebiorcow", moze pomimo nieco mylnej nazwy, takze zawiera
    spolki; nb. rejestr os. fiz. pr. DG tez ma kiedys w koncu ruszyc, ale to
    osobna historia)


    Mam nadzieje ze nie naduzyje zbytnio Twojej cierpliwosci, jesli zadam
    jeszcze jedno pytanie ;-)
    Czy w Czechach tez dziala system udostepniania informacji z Rejestru
    Handlowego mniej wiecej tak jak w Polsce (u nas odpisy aktualne i pelne
    za 30 i 60 zl, wydawane od reki przez oddzialy centralnej informacji)
    Pytam oczywiscie dlatego, ze powszechce jest okazaywanie przy zawieraniu
    umow odpisow z KRS, a dane uzyskane przez www maja jedynie charakter
    informacyjny (ostrzezenie takie zreszta jest i na czeskim "vypisie") -
    czy na podobnych zasadach moge zadac od kontrahenta zeby przedstawil
    jakis odpis czy zaswiadczenie (dokument urzedowy) o wpisie do rejestru
    handlowego?

    --
    pozdr
    luck


  • 14. Data: 2007-09-24 16:54:57
    Temat: Re: Spolki i KSH po czesku
    Od: Ludek Vasta <q...@X...onet.pl>

    kauzyperda wrote:
    > Czy w Czechach tez dziala system udostepniania informacji z Rejestru
    > Handlowego mniej wiecej tak jak w Polsce (u nas odpisy aktualne i pelne
    > za 30 i 60 zl, wydawane od reki przez oddzialy centralnej informacji)

    Pewnie tak, ale nie mam doswiadczen.

    > Pytam oczywiscie dlatego, ze powszechce jest okazaywanie przy zawieraniu
    > umow odpisow z KRS, a dane uzyskane przez www maja jedynie charakter
    > informacyjny (ostrzezenie takie zreszta jest i na czeskim "vypisie") -
    > czy na podobnych zasadach moge zadac od kontrahenta zeby przedstawil
    > jakis odpis czy zaswiadczenie (dokument urzedowy) o wpisie do rejestru
    > handlowego?

    Mozna zadac, ale nie wiem, czy jest taka praktyka w Czechach powszechna,
    ewentualnie od jakiej wysokosci transakcji.

    Ludek


  • 15. Data: 2007-09-25 08:31:40
    Temat: Re: Spolki i KSH po czesku
    Od: kauzyperda <l...@n...pl>

    Ludek Vasta pisze:
    > kauzyperda wrote:
    >> Pytam oczywiscie dlatego, ze powszechce jest okazaywanie przy zawieraniu
    >> umow odpisow z KRS, a dane uzyskane przez www maja jedynie charakter
    >> informacyjny (ostrzezenie takie zreszta jest i na czeskim "vypisie") -
    >> czy na podobnych zasadach moge zadac od kontrahenta zeby przedstawil
    >> jakis odpis czy zaswiadczenie (dokument urzedowy) o wpisie do rejestru
    >> handlowego?
    >
    > Mozna zadac, ale nie wiem, czy jest taka praktyka w Czechach powszechna,
    > ewentualnie od jakiej wysokosci transakcji.


    OK, umowe zawieramy w Polsce - chcialem sie tylko upewnic czy jest
    mozliwe jakies przeniesienie tej praktyki na "nasz" grunt (w senie
    sensownosci przedstawienia dokumentu urzedowego zawierajacego niezbedne
    dane kontrahenta oraz dane osob umocowanych do dzialania w imieniu danej
    spolki)

    Nie wiem co z ta wysokoscia transakcji - zadanie odpisu KRS ma umozliwic
    np. zbadanie czy ludzie z ktorymi podpisuje umowe sa tymi za ktorych sie
    podaja ;-)

    --
    pozdr
    luck


  • 16. Data: 2007-09-25 09:53:38
    Temat: Re: Spolki i KSH po czesku
    Od: Ludek Vasta <q...@X...onet.pl>

    kauzyperda wrote:
    >> Mozna zadac, ale nie wiem, czy jest taka praktyka w Czechach
    >> powszechna, ewentualnie od jakiej wysokosci transakcji.
    >
    > OK, umowe zawieramy w Polsce - chcialem sie tylko upewnic czy jest
    > mozliwe jakies przeniesienie tej praktyki na "nasz" grunt (w senie
    > sensownosci przedstawienia dokumentu urzedowego zawierajacego niezbedne
    > dane kontrahenta oraz dane osob umocowanych do dzialania w imieniu danej
    > spolki)
    >
    > Nie wiem co z ta wysokoscia transakcji - zadanie odpisu KRS ma umozliwic
    > np. zbadanie czy ludzie z ktorymi podpisuje umowe sa tymi za ktorych sie
    > podaja ;-)

    Chcialem powiedziec, ze chyba nie ma w Czechach takiego prawa, ktore by
    kazalo stronom biznesu wzajemnie sie sprawdzac za pomoca odpisow z KRS
    (Obchodního rejstříku), czy to w przypadku jakiegokolwiek kontraktu, czy
    to w przypadku kontraktu od pewnej sumy wyzej.

    Ostrzezenia na stronach internetowych moim zdaniem trzeba traktowac jako
    zwykly disclaimer (asekuranctwo), ale jednoczesnie mozna spokojnie
    zaufac tym danym. W kazdym razie mi sie wydaje, ze w zwyklych
    transakcjach jest u nas taki poziom zaufania, ze nie trzeba chodzic po
    urzedach i starac sie o aktualny odpis z odpowiednika KRS, zeby sprzedac
    partnerowi pudlo lub wagon bananow.

    Nie jestem jednak prawnikiem i nie wiem, jakie sa zwyczaje w czeskim
    duzym biznesie. Ja mam tylko DG (živnost) i na razie obszedlem sie bez
    wszelkiego rodzaju odpisow - tylko jeden polski klient zazadal ode mnie
    z przyczyn dla mnie niezrozumialych jakichs dokumentow, a jeszcze teraz
    dwa miesiace po terminie i mimo kilku upomnien mi jest winien naleznosc
    za przeze mnie wykonane uslugi.

    Ludek


  • 17. Data: 2007-09-25 10:05:04
    Temat: Re: Spolki i KSH po czesku
    Od: kauzyperda <l...@n...pl>

    Ludek Vasta pisze:
    > kauzyperda wrote:
    >>> Mozna zadac, ale nie wiem, czy jest taka praktyka w Czechach
    >>> powszechna, ewentualnie od jakiej wysokosci transakcji.
    >>
    >> OK, umowe zawieramy w Polsce - chcialem sie tylko upewnic czy jest
    >> mozliwe jakies przeniesienie tej praktyki na "nasz" grunt (w senie
    >> sensownosci przedstawienia dokumentu urzedowego zawierajacego
    >> niezbedne dane kontrahenta oraz dane osob umocowanych do dzialania w
    >> imieniu danej spolki)
    >>
    >> Nie wiem co z ta wysokoscia transakcji - zadanie odpisu KRS ma
    >> umozliwic np. zbadanie czy ludzie z ktorymi podpisuje umowe sa tymi za
    >> ktorych sie podaja ;-)
    >
    > Chcialem powiedziec, ze chyba nie ma w Czechach takiego prawa, ktore by
    > kazalo stronom biznesu wzajemnie sie sprawdzac za pomoca odpisow z KRS
    > (Obchodního rejstříku), czy to w przypadku jakiegokolwiek kontraktu, czy
    > to w przypadku kontraktu od pewnej sumy wyzej.
    >
    > Ostrzezenia na stronach internetowych moim zdaniem trzeba traktowac jako
    > zwykly disclaimer (asekuranctwo), ale jednoczesnie mozna spokojnie
    > zaufac tym danym. W kazdym razie mi sie wydaje, ze w zwyklych
    > transakcjach jest u nas taki poziom zaufania, ze nie trzeba chodzic po
    > urzedach i starac sie o aktualny odpis z odpowiednika KRS, zeby sprzedac
    > partnerowi pudlo lub wagon bananow.
    >
    > Nie jestem jednak prawnikiem i nie wiem, jakie sa zwyczaje w czeskim
    > duzym biznesie. Ja mam tylko DG (živnost) i na razie obszedlem sie bez
    > wszelkiego rodzaju odpisow - tylko jeden polski klient zazadal ode mnie
    > z przyczyn dla mnie niezrozumialych jakichs dokumentow, a jeszcze teraz
    > dwa miesiace po terminie i mimo kilku upomnien mi jest winien naleznosc
    > za przeze mnie wykonane uslugi.

    Czesc

    Generalnie jak sie strony nie znaja to tak naprawde w ich interesie jest
    okazywanie sobie w miare aktualnych odpisow KRS, tym bardziej ze
    mozliwosc uzyskania informacji przez internet jest w PL duzo gorsza
    (fakt, ze np. jak mam dostep do MSiG to moge sam sobie wieszosc rzeczy
    sprawdzic, ale to dotyczy tylko podmiotow wpisanych do polskiego KRS)

    A w tej sprawie dopytuje sie dlatego o jakis "oficjalny" papier, ze
    pomiedzy tym co znalazlem przez www.justice.cz a tym co mi podal
    kontrahent sa pewne istotne niezgodnosci i stad konieczosc sprawdzenia
    tego w jakims pewniejszym czy bardziej aktualnym zrodle (gdyby wszystko
    mi sie zgadzalo, to bym na tym co znalazlem poprzestal) - no i staram
    sie wywiedziec jak to dziala w Czechach aby ustalic czy np. moje zadanie
    przedstawienia "urzedowych" dokumentow nie bedzie - obiektywnie rzecz
    biorac - jakims duzym utrudnieniem i stad moje pytania jak to dziala w
    Czechach.


    Ps. Jeszcze raz serdeczne dzieki za odpowiedzi, bardzo mi one pomagaja
    bo nie mam praktyczie innej mozliwosci pogadania z kims kto jest nieco
    lepiej zorientowany w mechanizmach w CR ;-)

    --
    pozdr
    luck


  • 18. Data: 2007-09-25 10:43:43
    Temat: Re: Spolki i KSH po czesku
    Od: Ludek Vasta <q...@X...onet.pl>

    kauzyperda wrote:
    > A w tej sprawie dopytuje sie dlatego o jakis "oficjalny" papier, ze
    > pomiedzy tym co znalazlem przez www.justice.cz a tym co mi podal
    > kontrahent sa pewne istotne niezgodnosci i stad konieczosc sprawdzenia
    > tego w jakims pewniejszym czy bardziej aktualnym zrodle (gdyby wszystko
    > mi sie zgadzalo, to bym na tym co znalazlem poprzestal) - no i staram
    > sie wywiedziec jak to dziala w Czechach aby ustalic czy np. moje zadanie
    > przedstawienia "urzedowych" dokumentow nie bedzie - obiektywnie rzecz
    > biorac - jakims duzym utrudnieniem i stad moje pytania jak to dziala w
    > Czechach.

    Chyba kazdy na kazdym urzedzie miejskim mozesz zlozyc wniosek o odpis:
    "podat žádost o výpis z obchodního rejstříku". Na stronie urzedu
    miejskiego w Rokycanach (miasto powiatowe na zachodzie Czech) pisze sie,
    ze odpis kosztuje 50 koron za kazda strone i wydaje sie na poczekanie.
    Odpis ten jest jednoczesnie uwierzytelniony, poniewaz jest wydany z z
    systemu informacyjnego administracji publicznej.

    http://www.rokycany.cz/vismo/dokumenty2.asp?u=14069&
    id_org=14069&id=398090&p1=&p2=&p3=

    To samo pisze sie (innymi slowami) na stronach urzedu miejskiego w
    morawskim miescie Valašské Meziříčí, patrz
    http://www.valasskemezirici.cz/doc/23140/

    Ludek


  • 19. Data: 2007-09-25 11:52:42
    Temat: Re: Spolki i KSH po czesku
    Od: kauzyperda <l...@n...pl>

    Ludek Vasta pisze:

    > Chyba kazdy na kazdym urzedzie miejskim mozesz zlozyc wniosek o odpis:
    > "podat žádost o výpis z obchodního rejstříku". Na stronie urzedu
    > miejskiego w Rokycanach (miasto powiatowe na zachodzie Czech) pisze sie,
    > ze odpis kosztuje 50 koron za kazda strone i wydaje sie na poczekanie.
    > Odpis ten jest jednoczesnie uwierzytelniony, poniewaz jest wydany z z
    > systemu informacyjnego administracji publicznej.
    >
    > http://www.rokycany.cz/vismo/dokumenty2.asp?u=14069&
    id_org=14069&id=398090&p1=&p2=&p3=
    >
    >
    > To samo pisze sie (innymi slowami) na stronach urzedu miejskiego w
    > morawskim miescie Valašské Meziříčí, patrz
    > http://www.valasskemezirici.cz/doc/23140/
    >

    No i jasne! (w sumie - system podobny jak u nas... choc oczywiście
    wydaje się lepszy, bo bardziej dostepny i tanszy)

    Jeszcze raz dzięki serdeczne - przy mojej zerowej praktycznie znajomości
    czeskiego sam bym tego nie znalazl ;-)

    --
    pozdr
    luck

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1