-
1. Data: 2010-07-20 14:53:29
Temat: Społka Jawna - spadek?
Od: "Amir" <d...@S...pl>
Teściu jest w 2 osobowej spółce jawnej
Firma ma prawdopodobnie jakieś kredyty (społka rodzinna)
Co zrobić, aby po śmierci nie przejąć długów spółki.
Bo rozumię,że w spadku mogą przejśc na moją żonę?
Czy może zona przejąć spadek, ale bez długów spółki?
Teściu po prostu nie wie co się w tej spółce dzieje, wie że są kredyty ale
nic konkretnego tak od wielu lat został odstawiony na półkę.
Zdrugiej strony co z majątkiem prywatnym dom działki itp? co się z tym
stanie jak się okaże, ze był dług do spłacenia spółki.? Czy można się jakoś
dowiedzieć jakie długi ma spółka?
Jak to jest z przejęciem spadku, czy jest jakiś określony czas aby sie go
zrzec po śmierci?
dziękuję za wyjaśnienia
pozdrawiam
-
2. Data: 2010-07-21 08:43:42
Temat: Re: Społka Jawna - spadek?
Od: MrWebsky <m...@p...onet.pl>
Amir wrote:
> Teściu jest w 2 osobowej spółce jawnej
> Firma ma prawdopodobnie jakieś kredyty (społka rodzinna)
>
> Co zrobić, aby po śmierci nie przejąć długów spółki.
>
> Bo rozumię,że w spadku mogą przejśc na moją żonę?
> Czy może zona przejąć spadek, ale bez długów spółki?
> Teściu po prostu nie wie co się w tej spółce dzieje, wie że są kredyty ale
> nic konkretnego tak od wielu lat został odstawiony na półkę.
Teść to jakaś ciota czy co? Przecież mogą mu robić koło dupy, że hej.
-
3. Data: 2010-07-21 09:26:09
Temat: Re: Społka Jawna - spadek?
Od: Maddy <m...@e...com.pl>
W dniu 20-07-2010 16:53, Amir pisze:
> Teściu jest w 2 osobowej spółce jawnej
> Firma ma prawdopodobnie jakieś kredyty (społka rodzinna)
Realnie to kredyty mają wspólnicy.
> Co zrobić, aby po śmierci nie przejąć długów spółki.
Zależ kto ma nie przejąć i po czyjej śmierci.
> Bo rozumię,że w spadku mogą przejśc na moją żonę?
> Czy może zona przejąć spadek, ale bez długów spółki?
Nie, co najwyżej zobowiązania będę egzekwowane tylko z masy spadkowej
(przyjęcie z dobrodziejstwem inwentarza), nie dobiorą się do jej części
majątku.
Ale pod pewnym warunkiem - że wcześniej osobiście nie wkopała się w te
długi, o czym niżej.
> Teściu po prostu nie wie co się w tej spółce dzieje, wie że są kredyty ale
> nic konkretnego tak od wielu lat został odstawiony na półkę.
Jak nic konkretnego? Przecież umowy kredytowe musiał podpisywać, inaczej
żaden bank by ich nie dał.
Jak nie ma rozdzielności majątkowej, to większe kredyty musiała też
pewnie podpisywać jego żona - banki się tak zwykle zabezpieczają, żeby
potem nie było sytuacji, że wszystko jest majątkiem wspólnym, do którego
dostęp jest ograniczony.
Teść podpisywał gdzie mu pokazali i nie pytał? I teściowa też?
> Zdrugiej strony co z majątkiem prywatnym dom działki itp? co się z tym
> stanie jak się okaże, ze był dług do spłacenia spółki.?
Teść za zobowiązania Spółki odpowiada cały majątkiem.
Solidarnie z drugim wspólnikiem (solidarnie = płaci ten, kogo pierwszego
wierzyciel dopadnie).
Czy można się jakoś
> dowiedzieć jakie długi ma spółka?
Jeżeli teść nie wie, to wie drugi wspólnik.
Może na początek zainteresować się i zapytać wspólnika "co to były za
papiery do banku które przez te lata podsuwałeś mi do podpisania?"
> Jak to jest z przejęciem spadku, czy jest jakiś określony czas aby sie go
> zrzec po śmierci?
6 miesięcy.
Ale zdajesz sobie sprawę, że żona, odrzucając spadek po mężu, zrzeka się
tym samy prawa do swojego udziału w połowie całego majątku wspólnego i
majątku odrębnego męża?
A jeżeli była wpisana na umowach kredytowych, to i tak banki będą ja ścigać.
--
*** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***
Magdalena "Maddy" Wołoszyk
JID m...@e...com.pl
GG: 5303813