-
31. Data: 2006-11-06 15:28:12
Temat: Re: Spółdzielnie Mieszkaniowa
Od: Maciej Osypiuk <m...@o...pl>
dziekuje za masę odpowiedzi :)
Tak naprawde to sam juz nie wiem. Kupiłem mieszkanie od teściowej która
wykupiła je od spółdzielni mieszkaniowej.
cytat a aktu notarialnego:
" nabyte na podstawie przekształcenia społdzielczego lokatorskiego prawa
w spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu"
Członkiem spółdzielni być nie musze, to wiem napewno, ale jestem bo
wtedy zwracaja np. za wymianę okien.
I teraz ponawiam pytanie, jakie prawa ma tu spółdzielnia a jakie ja i
czy moge z nimi robić zadymę o zalanie lokalu lub nienaprawiony domofom.
witek napisał(a):
> "szerszen" <s...@t...pl> wrote in message
> news:ein9tm$57g$1@opal.futuro.pl...
>> Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
>> news:ein9ec$sc5$1@inews.gazeta.pl...
>>
>>> to, że napisał, że jest członkiem spółdzielni i napisał to z
>>> przekonaniem.
>>> To powiedz mi jak można być członkiem spółdzielni, jeśli ma
>>> współwłasność ze spółdzielnią.
>>> No można, jak się zapomniało, że spółdzielni wypisać. A w spółdzielni
>>> same sieroty.
>> a co widzisz w tym sprzecznego?
>> tez jestem czlonkiem spoldzielni, tez posiadam spoldzielcze wlasnosciowe
>> prawo do lokalu, tez mam na niego (ten lokal) zalozona ksiege wieczysta,
>> gdzie w tym widzisz problem?
>>
>
> Nigdzie.
> Jesteś członikiem spółdzielni z wyboru, bo tak chcesz.
> Ale to się nie nazywa wspólnota mieszkaniowa, tylko spółdzielnia
> mieszkaniowa.
> Dopiero jak od spółdzielni wykupisz grunt, to będziesz współwłasicielem
> nieruchomości i pomiędzy tobą a spółdzielnią powstaje wspólnota
> mieszkaniowa.
> Tylko bycie członkiem spółdzielni nie ma sensu (lub wręcz przestajesz nim
> być) bo nie jesteś właścicielem żadnego prawa do lokalu wchodzącego w skład
> zasobów spółdzielni.
>
>
>>> Sądzę, że pomylił księgę wieczystą do mieszkania spółdzielczego z pełną
>>> własnością.
>> a gdzie on pisal o pelnej wlasnosci?
>
> j.w.
> Pisał o wspólnocie mieszkaniowej i jednocześnie o członkostwie w
> spółdzielni.
> Coś tu nie gra.
>
>
>
-
32. Data: 2006-11-06 16:52:25
Temat: Re: Spółdzielnie Mieszkaniowa
Od: "szerszen" <s...@t...pl>
Użytkownik "witek" <w...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:einb66$6pj$1@inews.gazeta.pl...
> Jesteś członikiem spółdzielni z wyboru, bo tak chcesz.
> Ale to się nie nazywa wspólnota mieszkaniowa, tylko spółdzielnia
> mieszkaniowa.
> Dopiero jak od spółdzielni wykupisz grunt, to będziesz współwłasicielem
> nieruchomości i pomiędzy tobą a spółdzielnią powstaje wspólnota
> mieszkaniowa.
no do tej pory wszystko sie zgadza
> Tylko bycie członkiem spółdzielni nie ma sensu (lub wręcz przestajesz nim
> być) bo nie jesteś właścicielem żadnego prawa do lokalu wchodzącego w
> skład zasobów spółdzielni.
po wykupie gruntow
> Pisał o wspólnocie mieszkaniowej i jednocześnie o członkostwie w
> spółdzielni.
> Coś tu nie gra.
no i doszlismy do sedna sprawy, o wspolnocie mieszkaniowej zupelnie bez
sensu pisal wszechwiedzacy buc jotte, przemek od poczatku pisal o
spoldzielni
-
33. Data: 2006-11-06 19:28:25
Temat: Re: Spółdzielnie Mieszkaniowa
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:einkbm$s03$1@atlantis.news.tpi.pl Maciej Osypiuk
<m...@o...pl> pisze:
> " nabyte na podstawie przekształcenia społdzielczego lokatorskiego prawa w
> spółdzielcze własnościowe prawo do lokalu"
No to mamy jakąś jasność.
Twoje prawa i obowiązki reguluje ustawa o spółdzielniach mieszkaniowych, a
dokładniej art. 17^1 i 17^2 ustawy (musisz ją przeczytać, link podałem w tym
wątku, ale niech tam, masz jeszcze raz:
http://www.prawo.lex.pl/bap/student/Dz.U.2003.119.11
16.html).
> Członkiem spółdzielni być nie musze, to wiem napewno, ale jestem bo wtedy
> zwracaja np. za wymianę okien.
> I teraz ponawiam pytanie, jakie prawa ma tu spółdzielnia a jakie ja i czy
> moge z nimi robić zadymę o zalanie lokalu lub nienaprawiony domofom.
Możesz zrobić zadymę o nienaprawiony domofon, gdyż zgodnie z art. 4 ust.
1^1:
<cit>
Osoby niebędące członkami spółdzielni, którym przysługują spółdzielcze
własnościowe prawa do lokali, są obowiązane uczestniczyć w wydatkach
związanych z eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości w częściach
przypadających na ich lokale, eksploatacją i utrzymaniem nieruchomości
stanowiących mienie spółdzielni oraz w zobowiązaniach spółdzielni z innych
tytułów przez uiszczanie opłat na takich samych zasadach, jak członkowie
spółdzielni, z zastrzeżeniem art. 5.
</cit>
zapłaciłeś za tego rodzaju naprawy, a spółdzielania na mocy art. 1 ust. 5
pkt 3 ma obowiązek nieruchomością zarządzać.
Z tym zalaniem lokalu chyba podobnie tyle, że trzeba założyć iż faktycznie
zawinił zarządca (spółdzielnia). Pójdzie z funduszu remontowego, który wam
potem podwyższą. ;)))
To tyle tak na szybko.
--
Pozdrawiam
Jotte
-
34. Data: 2006-11-06 22:27:09
Temat: Re: Spółdzielnie Mieszkaniowa
Od: "Jacek P. Urbanowicz" <j...@n...hot.pl>
> I teraz ponawiam pytanie, jakie prawa ma tu spółdzielnia a jakie ja i
> czy moge z nimi robić zadymę o zalanie lokalu lub nienaprawiony domofom.
>
>
Nie wiem dlaczego tutaj tyle dymu, skoro sprawa jest jasna jak slonce.
Jak juz pisalem w oplatach eksploatacyjnych MUSI byc pozycja
okreslajaca oplate za domofon. Moze byc schowana "glebiej"
i nie uwidoczniona na wykazie, ktory otrzymujesz ale
gdzies tam jest. Spoldzielnia ma umowe z jakas firma
i ta firma jest odpowiedzialna za domofony. I jesli zglaszasz
uszkodzenie, to psim obowiazkiem Spoldzielni jest
dzialac tak, aby Twoj domofon zostal naprawiony!
Koniec i kropka ;-)
pozdrawiam, Jacek
-
35. Data: 2006-11-06 22:45:15
Temat: Re: Spółdzielnie Mieszkaniowa
Od: "Jotte" <t...@w...spam.wypad.polska>
W wiadomości news:eimn37$k72$1@opal.futuro.pl szerszen <s...@t...pl>
pisze:
>> A to o co pytasz i co powinieneś sam znaleźć gdybyś był intelektualnie
>> sprawny nazywa się opłatą za eksploatację części wspólnej
> i to bucu powoduje ze ne potrafisz czlowiekowi normalnie odpowiedziec?
Oczywiście, że potrafię. Ale przecież nie odpowiadałem człowiekowi tylko
tobie.
--
Jotte