Piszę raz jeszcze ponieważ na mój poprzedni post odpowiedziało sporo osób
ale żadna odpowiedź nie wniosła nic do meritum sprawy. Dlatego proszę o
odpowiedź osoby które mają coś do powiedziena w tym temacie - szczególnie w
tak trudnych dla nas chwilach... Rzecz się tyczy prowadzonej jednoosobowej
działalności gospodarczej wpisanej do ewidencji DG w Urzędzie Miasta. Była
to działalność usługowa polegająca na świadczeniu usług internetowych. Są
podpisane umowy z klientami, dostawcami, zatrudnieni pracownicy. Czy w tej
sytuacji są jakiekolwiek możliwości prowadzenia tej działalności przez okres
przejściowy do czasu założenia nowej działalności (jakiś miesiąc - dwa)?
Chodzi o normalne funkcjonowanie firmy, wystawianie faktur itp? Bardzo
proszę o odpowiedź osób/osoby zorientowanej w tym temacie - gdyż dostaliśmy
już dwie sprzeczne opinie prawne od dwóch różnych prawników.

Pzdr
g0ris

do góry

g0ris napisał(a):
> Piszę raz jeszcze ponieważ na mój poprzedni post odpowiedziało sporo osób
> ale żadna odpowiedź nie wniosła nic do meritum sprawy. Dlatego proszę o
> odpowiedź osoby które mają coś do powiedziena w tym temacie - szczególnie w
> tak trudnych dla nas chwilach... Rzecz się tyczy prowadzonej jednoosobowej
> działalności gospodarczej wpisanej do ewidencji DG w Urzędzie Miasta. Była
> to działalność usługowa polegająca na świadczeniu usług internetowych. Są
> podpisane umowy z klientami, dostawcami, zatrudnieni pracownicy. Czy w tej
> sytuacji są jakiekolwiek możliwości prowadzenia tej działalności przez okres
> przejściowy do czasu założenia nowej działalności (jakiś miesiąc - dwa)?
> Chodzi o normalne funkcjonowanie firmy, wystawianie faktur itp? Bardzo
> proszę o odpowiedź osób/osoby zorientowanej w tym temacie - gdyż dostaliśmy
> już dwie sprzeczne opinie prawne od dwóch różnych prawników.

W moim przekonaniu należy wszystko zacząć od nowa. Czyli zarejestrować
DG, od nowa podpisać wszystkie umowy, zarówno z odbiorcami, dostawcami,
jak i z pracownikami.

Z przyczyn można powiedzieć, ludzkich, należałoby też zawrzeć coś na
kształt porozumienia między potencjalnymi spadkobiercami, że zgadzają
się na taką formę i upoważniają osobę X do takiej działalności.

M.

do góry

Maciej Bebenek napisał(a):
> W moim przekonaniu należy wszystko zacząć od nowa. Czyli zarejestrować
> DG, od nowa podpisać wszystkie umowy, zarówno z odbiorcami, dostawcami,
> jak i z pracownikami.

A co z dziedziczeniem i art.63[2] kodeksu pracy (to już zależy od
okoliczności)?

> Z przyczyn można powiedzieć, ludzkich, należałoby też zawrzeć coś na
> kształt porozumienia między potencjalnymi spadkobiercami, że zgadzają
> się na taką formę i upoważniają osobę X do takiej działalności.

To też jest w jakiś sposób regulowane - przez przepisy o współwłasności.

KG

do góry

kam napisał(a):
> Maciej Bebenek napisał(a):
>> W moim przekonaniu należy wszystko zacząć od nowa. Czyli zarejestrować
>> DG, od nowa podpisać wszystkie umowy, zarówno z odbiorcami,
>> dostawcami, jak i z pracownikami.
>
> A co z dziedziczeniem i art.63[2] kodeksu pracy (to już zależy od
> okoliczności)?
>

dziedziczenie zostawiamy własnemu losowi, czyli sprawności sądów i ew.
współpracy potencjalnych spadkobierców.

A co do ciągłości pracy mamy art. 63 § 3. Wprawdzie dyskusyjne jest, czy
w tym przypadku mielibyśmy do czynienia z "przejściem zakładu pracy lub
jego części na innego pracodawcę", ale IMO chodzi tu bardziej o
zabezpieczenie praw pracowników, a nie o wykazanie ciągłości istnienia
danego przedsiębiorstwa.

>> Z przyczyn można powiedzieć, ludzkich, należałoby też zawrzeć coś na
>> kształt porozumienia między potencjalnymi spadkobiercami, że zgadzają
>> się na taką formę i upoważniają osobę X do takiej działalności.
>
> To też jest w jakiś sposób regulowane - przez przepisy o współwłasności.

Ale czy te przepisy dotyczą spadku PRZED jego rozdysponowaniem?

M.

do góry

Zgadzam się z tą opinią. Co prawda można doprowadzić do wyroku sądu na mocy
którego dotychczasowe przedsiębiorstwo zostanie w całości przeniesione na
inną osobę (spadkobiercę) ale w rzeczywistości (z uwagi na czas) prościej
będzie zrobić tak jak napisal kolega
Użytkownik "Maciej Bebenek" <m...@t...waw.pl> napisał w wiadomości
news:43d384a5@news.home.net.pl...
> g0ris napisał(a):
>> Piszę raz jeszcze ponieważ na mój poprzedni post odpowiedziało sporo osób
>> ale żadna odpowiedź nie wniosła nic do meritum sprawy. Dlatego proszę o
>> odpowiedź osoby które mają coś do powiedziena w tym temacie - szczególnie
>> w tak trudnych dla nas chwilach... Rzecz się tyczy prowadzonej
>> jednoosobowej działalności gospodarczej wpisanej do ewidencji DG w
>> Urzędzie Miasta. Była to działalność usługowa polegająca na świadczeniu
>> usług internetowych. Są podpisane umowy z klientami, dostawcami,
>> zatrudnieni pracownicy. Czy w tej sytuacji są jakiekolwiek możliwości
>> prowadzenia tej działalności przez okres przejściowy do czasu założenia
>> nowej działalności (jakiś miesiąc - dwa)? Chodzi o normalne
>> funkcjonowanie firmy, wystawianie faktur itp? Bardzo proszę o odpowiedź
>> osób/osoby zorientowanej w tym temacie - gdyż dostaliśmy już dwie
>> sprzeczne opinie prawne od dwóch różnych prawników.
>
> W moim przekonaniu należy wszystko zacząć od nowa. Czyli zarejestrować DG,
> od nowa podpisać wszystkie umowy, zarówno z odbiorcami, dostawcami, jak i
> z pracownikami.
>
> Z przyczyn można powiedzieć, ludzkich, należałoby też zawrzeć coś na
> kształt porozumienia między potencjalnymi spadkobiercami, że zgadzają się
> na taką formę i upoważniają osobę X do takiej działalności.
>
> M.

do góry

> Zgadzam się z tą opinią. Co prawda można doprowadzić do wyroku sądu na
> mocy którego dotychczasowe przedsiębiorstwo zostanie w całości
> przeniesione na inną osobę (spadkobiercę) ale w rzeczywistości (z uwagi na
> czas) prościej będzie zrobić tak jak napisal kolega

Niestety w naszym przypadku problemem jest czas - z pewnych wzgledow DG na
inna osobe nie moze byc zalozona wczesniej niz w marcu - problemem jest
okres do tej pory. Chodzi o ciaglosc konktrktow, umow, swiadczenia uslug
itp. Dostalem informacje iz moze prowadzic taka DG na ten okres (czas
postepowania spadkowego albo krotszy) osoba np na umowe zlecenie na
podstawie ustanowionej umowy zarzadu spadkiem... Co szanowni grupowicze na
to?

Pzdr
g0ris

do góry

Maciej Bebenek napisał(a):
> dziedziczenie zostawiamy własnemu losowi, czyli sprawności sądów i ew.
> współpracy potencjalnych spadkobierców.

Pamiętaj że orzeczenie sądu jest tylko deklaratoryjne.
A zobowiązania są dziedziczne. Powodu dla wyłączenia tych związanych z
działalnością nie widzę.

> Ale czy te przepisy dotyczą spadku PRZED jego rozdysponowaniem?

Co rozumiesz przez rozdysponowanie? Mają zastosowanie do wspólności
majątku spadkowego między nabyciem spadku (chwila śmierci spadkodawcy) a
działem.

KG

do góry

g0ris napisał(a):

> Niestety w naszym przypadku problemem jest czas - z pewnych wzgledow DG na
> inna osobe nie moze byc zalozona wczesniej niz w marcu - problemem jest
> okres do tej pory. Chodzi o ciaglosc konktrktow, umow, swiadczenia uslug
> itp. Dostalem informacje iz moze prowadzic taka DG na ten okres (czas
> postepowania spadkowego albo krotszy) osoba np na umowe zlecenie na
> podstawie ustanowionej umowy zarzadu spadkiem... Co szanowni grupowicze na
> to?

Powiedziałbym, że stwierdziła to osoba być może mająca dużą wiedzę w
zakresie spadków, ale zerową w zakresie DG. Jawność obrotu gospodarczego
oraz inne przepisy wymagają ujawnienia przedsiębiorcy w stosownych
rejestrach oraz zgłoszenia podatkowego i w zakresie ubezpieczeń
społecznych. Powstają również zobowiązania z tytułu Kodeksu pracy.

Majątek oraz inne wartości na jakich jest realizowana działalność
gospodarcza nie ma wpływu na ten podstawowy element DG. Spokojnie można
prowadzić DG na wydzierżawionym majątku lub - jak proponowałem w tym
przypadku - na zlecenie właścicieli majątku, otrzymując np. stałe czy
procentowe wynagrodzenie.

M.

do góry

kam napisał(a):

>
>> Ale czy te przepisy dotyczą spadku PRZED jego rozdysponowaniem?
>
> Co rozumiesz przez rozdysponowanie? Mają zastosowanie do wspólności
> majątku spadkowego między nabyciem spadku (chwila śmierci spadkodawcy) a
> działem.

Tak, o to mi chodziło, tylko nie potrafiłem tego nazwać ;-)

M.

do góry

> Powiedziałbym, że stwierdziła to osoba być może mająca dużą wiedzę w
> zakresie spadków, ale zerową w zakresie DG. Jawność obrotu gospodarczego
> oraz inne przepisy wymagają ujawnienia przedsiębiorcy w stosownych
> rejestrach oraz zgłoszenia podatkowego i w zakresie ubezpieczeń
> społecznych. Powstają również zobowiązania z tytułu Kodeksu pracy.
>
> Majątek oraz inne wartości na jakich jest realizowana działalność
> gospodarcza nie ma wpływu na ten podstawowy element DG. Spokojnie można
> prowadzić DG na wydzierżawionym majątku lub - jak proponowałem w tym
> przypadku - na zlecenie właścicieli majątku, otrzymując np. stałe czy
> procentowe wynagrodzenie.
>
Nie jestem prawnikiem i nie rozumiem tego zabardzp ... Dlatego proszę o
informację czy dobrze zrozumiałem - że działalność może być prowadzona przez
jakąś inną osobę fizyczną do czasu gdy np nie powstanie nowa działalność już
zarejestrowana na docelową osobę? Tzn, że nie trzeba będzie tej działalności
do tego czasu (w tym wypadku do marca) wyrejestrowywać i będzie można
normalnie wystawiać faktury itp?

Pzdr
g0ris

do góry