-
1. Data: 2006-11-25 06:52:43
Temat: Sluchanie muzyki w pracy
Od: b...@g...com
Witam!
Czy pracodawca moze zabronic muzyki?
Dodam,ze w rzaden sposob nie zakluca ona mojej pracy, nie oslabia
efektywnosci itd.
-
2. Data: 2006-11-25 06:53:56
Temat: Re: Sluchanie muzyki w pracy
Od: b...@g...com
> Czy pracodawca moze zabronic muzyki?
Sluchac mialo byc.
-
3. Data: 2006-11-25 06:57:24
Temat: Re: Sluchanie muzyki w pracy
Od: b...@g...com
Zaraz pewnie posypia sie bluzgi za orty, wiec sie poprawie:
Witam!
Czy pracodawca moze zabronic sluchania muzyki?
Dodam,ze w zaden sposob nie zakloca ona mojej pracy, nie oslabia
efektywnosci itd.
<nie jestem calkowicie trzezwy co implikuje bledna ocene uzywania "rz"
"z" "u" "o" :P >
-
4. Data: 2006-11-25 07:19:44
Temat: Re: Sluchanie muzyki w pracy
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
b...@g...com napisał(a):
> Zaraz pewnie posypia sie bluzgi za orty, wiec sie poprawie:
A supersedes nie łaska?
j.
--
http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!
-
5. Data: 2006-11-25 07:24:25
Temat: Re: Sluchanie muzyki w pracy
Od: b...@g...com
januszek napisał(a):
> A supersedes nie łaska?
Dziekuje za odpowiedz, tak myslalem.
-
6. Data: 2006-11-25 07:49:26
Temat: Re: Sluchanie muzyki w pracy
Od: januszek <j...@p...irc.pl>
b...@g...com napisał(a):
>> A supersedes nie łaska?
> Dziekuje za odpowiedz, tak myslalem.
Och... http://pl.wikipedia.org/wiki/Supersedes
j.
--
http://www.BSGwTVP.info - Battlestar Galactica w TVP2
Najlepszy serial sci-fi ostatnich lat nareszcie w Polsce!
Nie przegap - powiadom przyjaciół o ataku Cylonów!
Jeszcze dziś podpisz apel do telewizji o zmianę pory emisji!
-
7. Data: 2006-11-25 08:03:33
Temat: Re: Sluchanie muzyki w pracy
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *bodzio7* stuknęła w klawisze i oto co
powstało:
> Zaraz pewnie posypia sie bluzgi za orty, wiec sie poprawie: Witam!
> Czy pracodawca moze zabronic sluchania muzyki? Dodam,ze w zaden sposob nie
> zakloca ona mojej pracy, nie oslabia efektywnosci itd.
To zależy gdzie pracujesz. Jeśli w księgarni muzycznej, filharmonii,
jesteś nauczycielem muzyki w szkole, naprawiasz instrumenty muzyczne -
niewątpliwie nie może Ci tego zabronić. Jeśli jesteś kierowcą MPK to
w zasadzie nic mu do tego czy z radyjka słuchasz muzyki czy wywiadów.
Jeśli jesteś nauczycielem polskiego, pracujesz w banku itd. to nawet
jeśli uważasz, że Ciebie to nie rozprasza - może rozpraszać Twoich
klientów.
W pozostałych sytuacjach nie widzę przeszkód, chociaż regulamin pracy
może sprawę regulować tak albo inaczej - zawsze dobrze.
Pamiętaj jednak, że pracodawca płaci abonament *od każdego odbiornika*
w pracy. Przynosisz sobie radyjko - płacisz abonament.
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
JID:o...@j...org || http://olgierd.bblog.pl
-
8. Data: 2006-11-25 08:24:33
Temat: Re: Sluchanie muzyki w pracy
Od: a...@h...com
Olgierd napisał(a):
> To zależy gdzie pracujesz. Jeśli w księgarni muzycznej, filharmonii,
> jesteś nauczycielem muzyki w szkole, naprawiasz instrumenty muzyczne -
> niewątpliwie nie może Ci tego zabronić. Jeśli jesteś kierowcą MPK to
> w zasadzie nic mu do tego czy z radyjka słuchasz muzyki czy wywiadów.
> Jeśli jesteś nauczycielem polskiego, pracujesz w banku itd. to nawet
> jeśli uważasz, że Ciebie to nie rozprasza - może rozpraszać Twoich
> klientów.
> W pozostałych sytuacjach nie widzę przeszkód, chociaż regulamin pracy
> może sprawę regulować tak albo inaczej - zawsze dobrze.
> Pamiętaj jednak, że pracodawca płaci abonament *od każdego odbiornika*
> w pracy. Przynosisz sobie radyjko - płacisz abonament.
Dziekuje za odpowiedz. Pracuje jako inzynier procesu, muzyki slucham z
komputera (mp3), niedawno (przed wczoraj) przyszedl mail z nowymi
zasadami, ktore to mowia,ze zabronione jest sluchanie muzyki i
kazdorazowe przylapanie bedzie karane kwota 20zl. W sumie to moglbym
jakis abonament ryczaltowy wykupic, ale chcialem sie dowiedziec jak
prawo spoglada na takie rzeczy.
-
9. Data: 2006-11-25 08:30:56
Temat: Re: Sluchanie muzyki w pracy
Od: a...@h...com
a...@h...com napisał(a):
> Olgierd napisał(a):
ciach
Gdybys mogl spojrzec na ta prezentacje i ocenic pod wzgledem prawnym to
bede dozgonnie zobowiazany. Prezentacja zawiera informacje o zakazach i
karach itd. Nie bojcie sie nie ma tam wirusow itp.
http://www.sendspace.com/file/n6lowh
-
10. Data: 2006-11-25 08:59:06
Temat: Re: Sluchanie muzyki w pracy
Od: Olgierd <n...@n...problem>
Osoba przedstawiająca się jako *arturbogdziewicz* stuknęła w klawisze
i oto co powstało:
> Dziekuje za odpowiedz. Pracuje jako inzynier procesu, muzyki slucham z
> komputera (mp3),
Pytanie o legalność tych empetrójek. Pracodawca woli uniknąć pewnie
problemów z "tymi sprawami".
> niedawno (przed wczoraj) przyszedl mail z nowymi
> zasadami, ktore to mowia,ze zabronione jest sluchanie muzyki i
Nienie, mailem to mogą Ci przysyłać przypomnienie, a takie rzeczy się
wprowadza albo regulaminem pracy albo regulaminem korzystania z sieci
komputerowej.
> kazdorazowe przylapanie bedzie karane kwota 20zl.
To jest akurat największa bzdura. Kary pieniężne można stosować za
naruszenie BHP. Pomijam pytanie: 20 zł za słuchanie czy "za posiadanie".
Pracodawca za naruszenie podstawowych obowiązków może zwolnić Cię
dyscyplinarnie z pracy ale nie może sobie wprowadzać takich "opłat".
--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
JID:o...@j...org || http://olgierd.bblog.pl