Użytkownik "Przemyslaw Osmanski" <p...@c...gdzies.net.pl> napisał

> Tak na to patrzac to do pisania w Wordzie, wystawiania faktur itp to 100%
> sprzedawanego nowego sprzetu jest niezgodna, bo do tego wystarczy P200MMX
> ;)


Wystarczy zwykly Penitum 90 MHz. :)

Neko

do góry

> Skąd to wiesz? Znasz dokładnie tą sprawę?
>
nie znam dokładnie tej sprawy, mogę jednak domniemać znając dziesiątki
handlowców, którzy dla osiągnięcia korzyści (np zwiększenia swojej prowizji)
zrobią prawie wszystko.

do góry

Użytkownik "Jackare" <j...@i...pl> napisał

> nie znam dokładnie tej sprawy, mogę jednak domniemać znając dziesiątki
> handlowców, którzy dla osiągnięcia korzyści (np zwiększenia swojej
> prowizji) zrobią prawie wszystko.


Podobnie jak:

- prawnicy
- stomatolodzy
- ginekolodzy
- hydraulicy
- architekci
- kierowcy
- kosmonauci.
...

Przykro mi, ale Twoja powyzsza argumentacja jest
po prostu smieszna.

Neko

do góry

Jackare napisał(a):

>> Skąd to wiesz? Znasz dokładnie tą sprawę?

> nie znam dokładnie tej sprawy, mogę jednak domniemać znając dziesiątki
> handlowców, którzy dla osiągnięcia korzyści (np zwiększenia swojej prowizji)
> zrobią prawie wszystko.

Ja mogę domniemywać, na podstawie kilkuletniego doswiadczenia w
usenecie, że niektórzy nie tylko plotą trzy po trzy bez znajomości
rzeczy ale nawet zrobią wszystko żeby tylko coś głupiego na grupie
prawnej napisać ;)

j.

--
To nie ja głosowałem na PiS.
Za wszelkie moje błędy odpowiada imć Chochlik Newsowy ;)
http://tinyurl.com/dpuad /kto pierwszy kliknie ten głupi :P/
"Fire... exclamation mark. Fire... exclamation mark."

do góry

Neko napisał(a):
> Użytkownik "Przemyslaw Osmanski" <p...@c...gdzies.net.pl> napisał
>
>> Tak na to patrzac to do pisania w Wordzie, wystawiania faktur itp to 100%
>> sprzedawanego nowego sprzetu jest niezgodna, bo do tego wystarczy P200MMX
>> ;)
>
>
> Wystarczy zwykly Penitum 90 MHz. :)

Wzialem juz poprawke na to, ze ktos chcialby sobie jednak Windowsa
zainstalowac, dlatego 200 ;)

pozdrawiam,
Przemek O.

do góry

>> Ale czy sprzedawca nie złamał jakiś przepisów prawnych?
>
> Masz pojęcie o prawie takie jak ta kobieta o komputerach ale od niej
> różni Cię to, że chociaż wiesz gdzie zapytać ;)

Wezcie przestancie wciskac kit koledze, bo tak jak wspomnial Kam, w
okreslonych przypadkach mozna zastosowac Art. 286 KK (tu §3):

§1. Kto, w celu osiągnięcia korzyści majątkowej, doprowadza inną osobę do
niekorzystnego rozporządzenia własnym lub cudzym mieniem za pomocą
wprowadzenia jej w błąd albo wyzyskania błędu lub niezdolności do należytego
pojmowania przedsiębranego działania,
podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
§2. Tej samej karze podlega, kto żąda korzyści majątkowej w zamian za zwrot
bezprawnie zabranych rzeczy.
§3. W wypadku mniejszej wagi, sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia
wolności albo pozbawienia wolności do lat 2

A w jakich? Ot, na przyklad wtedy, kiedy sprzedawca wcisnal kit, ze "do prac
biurowych niezbedna jest karta graficzna za 1500 zl". Sklamal? Sklamal.
Doprowadzil do niekorzystnego itd?... Doprowadzil. A ze jest to sprawa
mniejszej wagi, pewnie dostanie grzywne, po ktorej odechce mu sie
nieuczciwego traktowania klientow. Inna kwestia jest mozliwosc udowodnienia,
ze to sprzedawca jest winien sytuacji, a nie klient (ktory wpadl w szal
zakupow i po powrocie do domu zorientowal sie, co kupil). Przydalyby sie
zeznania swiadkow, chociaz przy udowodnieniu braku wiedzy kupujacej ciezko
byloby dowiesc, ze nalegala na zakup np. najnowszego GeForce GT :-) A gdyby
wiedziala co to jest, to do zastosowan biurowych przeciez ta karta sie nie
nadaje. Tak czy owak - pewnie by jej nie kupila... no i gotowe.

Pozdrawiam,

Tiger

do góry

Użytkownik "Tiger" <c...@c...pl> napisał

> A w jakich? Ot, na przyklad wtedy, kiedy sprzedawca wcisnal kit, ze "do
> prac biurowych niezbedna jest karta graficzna za 1500 zl". Sklamal?
> Sklamal.


Problem polega na tym, ze my nie wiemy, czy sprzedawca sklamal.
Znamy tylko wersje od jednej strony. Poza tym jak niby ma to kupujacy
udowodnic, skoro kupowal sam? Zapisac sobie dane klientow
przed zakupem? Zwykle w sklepach komputerowych pracuje
kilka osob-kumpli. Nawet jesli sprzedawca oszukal, to i tak kumple
pojda w zaparte i powiedza, ze "kobieta chciala".

Inaczej mowiac, rownie dobrze zamiast operowac paragrafami,
mozna rozpoczac w ten sposob: "za siedmioma gorami, za siedmioma
lasami..." ;)

Neko

do góry

Tiger napisał(a):

> A w jakich? Ot, na przyklad wtedy, kiedy sprzedawca wcisnal kit, ze "do prac
> biurowych niezbedna jest karta graficzna za 1500 zl". Sklamal? Sklamal.

buahahahahaha
uwielbiam te wasze interpretacje art. 286 kk.
proponuje zlozyc zawiadomienie o popelnieniu przestępstwa, potem się
pośmiejemy jak będziesz prosił o wzór zażalenia.

> Doprowadzil do niekorzystnego itd?... Doprowadzil.

ooo, naprawdę?
pani nie dostała tego co zamawiała?
karta graficzna nie ta?

> A ze jest to sprawa
> mniejszej wagi, pewnie dostanie grzywne, po ktorej odechce mu sie
> nieuczciwego traktowania klientow.

na którym jesteś roku?

> A gdyby
> wiedziala co to jest, to do zastosowan biurowych przeciez ta karta sie nie
> nadaje. Tak czy owak - pewnie by jej nie kupila... no i gotowe.

hmmm, jak się nazywa ten zawód co potrzebny mu wydajny sprzęt i pracuje
w biurze?
grafik? :D

Tiger, masz talent do rozbawiania ludzi. naprawdę

--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911

do góry

stern napisał(a):
> buahahahahaha
> uwielbiam te wasze interpretacje art. 286 kk.

a co Ci się w nich nie podoba?
przy założeniu ;) że pierwotna relacja odpowiada prawdzie i da się
udowodnić

> proponuje zlozyc zawiadomienie o popelnieniu przestępstwa, potem się
> pośmiejemy jak będziesz prosił o wzór zażalenia.

pewnie wiesz że akurat to niczego nie dowodzi...

KG

do góry

kam napisał(a):
> stern napisał(a):
>> buahahahahaha
>> uwielbiam te wasze interpretacje art. 286 kk.
>
> a co Ci się w nich nie podoba?
> przy założeniu ;) że pierwotna relacja odpowiada prawdzie i da się
> udowodnić

nie mówiłem do Ciebie :P.
1. na czym polega oszustwo, gdy kobieta idzie do sklepu i coś kupuje?
Dostaje towar, jaki zapłaciła, prawda?
2. nie ulega wątpliwości, że karta za 1.500 zł (zakładam, że to cena w
sklepie) działa lepiej niż zintegrowana na płycie), a zatem pani
zapłaciła za lepszą jakość.
3. to, że pani bez sensu wydaje pieniądze nie jest znamieniem
przestępstwa. Radio jest pełne reklam. W X komputer za 1999 zł. Skoro
pani wydaje kwotę w granicach 3.000 zł i nie wydaje się jej to dziwne,
to prokuratura nie ma tu czego szukać.

Prokuratura nie jest od chronienia ludzi, którzy nie potrafią myśleć
samodzielnie.


--
http://bdp.e-wro.com GG: 4494911

do góry