-
1. Data: 2006-01-14 18:57:10
Temat: Składanie fałszywych zeznań podczas wizji
Od: "Cyberix" <c...@i...pl>
Witam.
Jest taka sprawa, sąsiad budował bez zezwolenia, przyjechał PINB i spisali
protokoły. Sąsiad napisał, w protokole z wizji lokalnej że "NIC NIE
BUDOWAŁ". Potem była rozpara, świadkowie, dowody, zdjęcia. PINB uznał, że
jednak budował. Jednak PINB nie wyciąga żadnych konsekwencji z fałszywych
zeznań. I teraz pytanie jak to ugryź? W jaki sposób napisać zażalenie na
PINB, że olała składanie fałyszywych zeznań na piśmie przez strone ?? W
kodeksie postępowania administracyjnego nic sie nie doszukałem (może źle
szukałem) ??
-
2. Data: 2006-01-14 19:36:10
Temat: Re: Składanie fałszywych zeznań podczas wizji
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Cyberix [###c...@i...pl.###] napisał:
Przede wszystkim zastanów się, czy czasem sąsiad nie był stroną w tym
postępowaniu. Bo jak był, to nie był świadkiem.
-
3. Data: 2006-01-14 20:34:41
Temat: Re: Składanie fałszywych zeznań podczas wizji
Od: "Cyberix" <c...@i...pl>
Użytkownik "Robert Tomasik" <r...@g...pl> napisał w wiadomości
news:dqbjth$pak$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Cyberix [###c...@i...pl.###] napisał:
> Przede wszystkim zastanów się, czy czasem sąsiad nie był stroną w tym
> postępowaniu. Bo jak był, to nie był świadkiem.
Był stroną. Bo przecież to on budował a zeznał że nie budował a na podstawie
zeznań świadków i zdjęć budowy i samej budowy udowodniono, że budował.
-
4. Data: 2006-01-14 21:01:39
Temat: Re: Składanie fałszywych zeznań podczas wizji
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "Cyberix" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dqbncg$dei$1@atlantis.news.tpi.pl...
> Był stroną. Bo przecież to on budował a zeznał że nie budował a na podstawie
> zeznań świadków i zdjęć budowy i samej budowy udowodniono, że budował.
No to się zdecyduj - skoro był stroną, to nie składał
zeznań, tylko wyjaśnienia. I miał pełne prawo kłamać.
--
Pozdrawiam
Piotr
-
5. Data: 2006-01-14 21:08:41
Temat: Re: Składanie fałszywych zeznań podczas wizji
Od: "Cyberix" <c...@i...pl>
>> Był stroną. Bo przecież to on budował a zeznał że nie budował a na
>> podstawie zeznań świadków i zdjęć budowy i samej budowy udowodniono,
>> że budował.
> No to się zdecyduj - skoro był stroną, to nie składał
> zeznań, tylko wyjaśnienia. I miał pełne prawo kłamać.
A zatem skłamał i co dalej ?
-
6. Data: 2006-01-14 21:32:37
Temat: Re: Składanie fałszywych zeznań podczas wizji
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "Cyberix" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dqbpef$mbi$1@atlantis.news.tpi.pl...
> >> Był stroną. Bo przecież to on budował a zeznał że nie budował a na
> >> podstawie zeznań świadków i zdjęć budowy i samej budowy udowodniono,
> >> że budował.
> > No to się zdecyduj - skoro był stroną, to nie składał
> > zeznań, tylko wyjaśnienia. I miał pełne prawo kłamać.
> A zatem skłamał i co dalej ?
No ale o co pytasz? Nie wiem, co będzie dalej, bo nie jestem
wróżką. Miał prawo skłamać.
"A zatem wypił herbatę i co dalej?" :-)
--
Pozdrawiam
Piotr
-
7. Data: 2006-01-14 22:37:53
Temat: Re: Składanie fałszywych zeznań podczas wizji
Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>
Cyberix [###c...@i...pl.###] napisał:
> A zatem skłamał i co dalej ?
A czego byś oczekiwał? Co ma być dalej Twoim zdaniem?
-
8. Data: 2006-01-14 23:21:01
Temat: Re: Składanie fałszywych zeznań podczas wizji
Od: "Reader" <m...@i...pl>
>
>> A zatem skłamał i co dalej ?
>
> A czego byś oczekiwał? Co ma być dalej Twoim zdaniem?
>
Hej, wtrącę się do wątku :),
w KPK można przeczytać, że nikt nie ma obowiązku dowodzić swojej winy - co
nie znaczy, że może kłamać.
Bo w sumie naturalną rzeczą jest, że oskarżony się broni, ale
wydaje mi się, że nie może kłamać :). No ale w sumie kłamstwo można mu
zarzucić tylko, jeśli się mu udowodni winę, a wtedy to chyba wystarczającą
karą jest ta z niej wynikająca :) - no i upokorzenie...
pozdrawiam
Reader
-
9. Data: 2006-01-14 23:25:01
Temat: Re: Składanie fałszywych zeznań podczas wizji
Od: "Reader" <m...@i...pl>
Użytkownik "PiotRek" <b...@g...pl.invalid> napisał w wiadomości
news:dqbos5$1gu$1@inews.gazeta.pl...
> Użytkownik "Cyberix" <c...@i...pl> napisał w wiadomości
> news:dqbncg$dei$1@atlantis.news.tpi.pl...
>
> No to się zdecyduj - skoro był stroną, to nie składał
> zeznań, tylko wyjaśnienia. I miał pełne prawo kłamać.
Wiesz, przynajmniej nie pisał być zaraz po tym, że składał wyjaśnienia, że
miał prawo kłamać :):):)
bo to jest paradoks :)
pozdrawiam
Reader
-
10. Data: 2006-01-15 00:02:03
Temat: Re: Składanie fałszywych zeznań podczas wizji
Od: "PiotRek" <b...@g...pl.invalid>
Użytkownik "Reader" <m...@i...pl> napisał w wiadomości
news:dqc10u$81d$1@inews.gazeta.pl...
> Hej, wtrącę się do wątku :),
> w KPK można przeczytać, że nikt nie ma obowiązku dowodzić swojej winy - co
> nie znaczy, że może kłamać.
A nie znaczy? To wskaż przepis, który zabrania obwinionemu /
oskarżonemu / stronie kłamać. Albo wskaż przepis, wg którego
można ukarać obwinionego etc. za kłamanie. :-)
> Bo w sumie naturalną rzeczą jest, że oskarżony się broni, ale
> wydaje mi się, że nie może kłamać :).
To prawda - wydaje Ci się.
--
Pozdrawiam
Piotr