Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:7pkbd4-kih.ln1@ncc1701.lechistan.com...

> To co? Sprawa nie trafi na wokandę póki tamten nie wróci?

Dokałdnie tak. Albo zastosuje się stary sposób, czyli materiały dotyczące tego
turysty wyąłcza sie do osobnego prowadzenia i zawiesza postępwoanie do czasu
jego odnalezienia.

do góry

Użytkownik "kam" <x#k...@w...pl#x> napisał w wiadomości
news:etvmq6$dm4$1@inews.gazeta.pl...
> Robert Tomasik napisał(a):

> może to tylko wykroczenie

W sumie nie pomyślałem. Ale w pierwszym poście stoi, ze byli na Komendzie, to
przecież nie na kawie, tylko ich przesłuchiwano.

do góry

Robert Tomasik napisał(a):
>> może to tylko wykroczenie
>
> W sumie nie pomyślałem. Ale w pierwszym poście stoi, ze byli na
> Komendzie, to przecież nie na kawie, tylko ich przesłuchiwano.

Zwracam uwagę, że w kwestii informowania na komendzie nie JarY nie użył
liczby mnogiej... Plus nawet jeśli go formalnie przesłuchali - może
niekoniecznie od razu w charakterze obwinionego, hmm?

do góry

Robert Tomasik napisał(a):

>> To co? Sprawa nie trafi na wokandę póki tamten nie wróci?
>
> Dokałdnie tak. Albo zastosuje się stary sposób, czyli materiały
> dotyczące tego turysty wyąłcza sie do osobnego prowadzenia i zawiesza
> postępwoanie do czasu jego odnalezienia.

No właśnie. Więc jeśli człowiek wyjechał przed jakimkolwiek urzędowym
"papierkiem" (czy to odebranym poleconym ze zwrotką, czy to podpisanym
na komendzie) wyjechał sobie (i się wymeldował) a teraz go nie ma, to po
kiego grzyba listy gończe wysyłać?

ATSD to czy czasem nie istnieje też możliwość wyznaczenia z urzędu
jakiegoś zastępstwa procesowego?

do góry

Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał w
wiadomości news:37jed4-486.ln1@ncc1701.lechistan.com...

> ATSD to czy czasem nie istnieje też możliwość wyznaczenia z urzędu
> jakiegoś zastępstwa procesowego?

W wypadku podejrzanego? A to by były dopiero jaja. Do więzienia też ten zastępca
ma ewentualnie iść?

do góry

Robert Tomasik napisał(a):
> Użytkownik "Andrzej Lawa" <a...@l...SPAM_PRECZ.com> napisał
> w wiadomości news:37jed4-486.ln1@ncc1701.lechistan.com...
>
>> ATSD to czy czasem nie istnieje też możliwość wyznaczenia z urzędu
>> jakiegoś zastępstwa procesowego?
>
> W wypadku podejrzanego? A to by były dopiero jaja. Do więzienia też ten
> zastępca ma ewentualnie iść?

Przepraszam bardzo, ale jak mnie na jakiejś rozprawie (np. cywilnej)
reprezentuje jakiś prawnik i sprawa zostaje przegrana, to kto płaci?
Prawnik czy ja?

Zwracam uwagę, że w szczególnych okolicznościach można prowadzić nawet
normalną rozprawę karną bez udziału oskarżonego (377kpk).

Zauważ, że w tym konkretnym przypadku mowa jest o obwinieniu dwóch
ludzi, że razem poszli i razem szyby wybijali. Zakładając, że ten obecny
twierdzi, że ani on, ani jego kumpel niczego nie wybijali a strona
obwiniająca niczego nie udowodni - sprawę możnaby zakończyć bez
bezsensownego w tym przypadku czekania.

do góry