eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRozprawa pod nieobecność pozwanego.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 3

  • 1. Data: 2012-07-05 21:13:06
    Temat: Rozprawa pod nieobecność pozwanego.
    Od: Jingiel <x...@x...xx>

    Mam temat następujący: Wezwanie na pierwszą rozprawę. Stawiennictwo
    obowiązkowe. Sprawa dotyczy zgody ojca na wydanie paszportu
    małoletniemu. Wraz z wezwaniem nie ma żadnego pozwu matki, ani innych
    dokumentów. (trochę dziwne, bo nie można się ustosunkować do wniosku).
    Rozprawa ma odbyć się w obecnym miejscu zamieszkania małoletniego (300
    km)od miejsca zamieszkania ojca. Ojciec wyraża zgodę na paszport, ale ze
    względów finansowych (koszty przejazdu, noclegu)nie chciałby brać
    udziału w rozprawie. Telefonował do sądu i dostał odpowiedź, że może
    wnieść wniosek o rozpatrzenie sprawy pod jego nieobecność. Jak to
    praktycznie ugryźć? Rozumiem, że ma wysłać pismo z wnioskiem. Ma
    opisywać dlaczego nie może uczestniczyć w rozprawie? Ma pisać, że wyraża
    zgodę na wydanie paszportu dziecku? I jeszcze jedno, po otrzymaniu
    wezwania zjawił się pod jego nieobecność dzielnicowy i w sumie zapytał
    czy doszło pismo. To była jedna wizyta. Nie zostawił żadnej informacji,
    żeby się z nim kontaktować. O co chodzi?
    --

    Jingiel


  • 2. Data: 2012-07-06 18:48:36
    Temat: Re: Rozprawa pod nieobecność pozwanego.
    Od: "_ąćęłńóśźż." <j...@N...gazeta.pl>

    Czy on jest na pewno pozwanym czy jest to postępowanie nieprocesowe?
    I dlaczego nie wyraził zgody na wydanie dziecku paszportu w urzędzie, skoro
    teraz twierdzi, że się nie sprzeciwia?
    No chyba, że ona od razu bach do sądu.
    Najwazniejsze to, co napisane na wezwaniu / zawiadomieniu: obecność
    obowiązkowa, lub obecność nieobowiązkowa, i tyle.

    --
    Wysłano z serwisu Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/


  • 3. Data: 2012-07-06 21:07:22
    Temat: Re: Rozprawa pod nieobecność pozwanego.
    Od: Jingiel <x...@x...xx>

    W dniu 2012-07-06 18:48, _ąćęłńóśźż. pisze:
    > Czy on jest na pewno pozwanym czy jest to postępowanie nieprocesowe?
    > I dlaczego nie wyraził zgody na wydanie dziecku paszportu w urzędzie, skoro
    > teraz twierdzi, że się nie sprzeciwia?
    > No chyba, że ona od razu bach do sądu.

    Nikt nie pytał o zgodę na wydanie paszportu. Najpierw przyszło
    zawiadomienie z sądu z miejscowości, w której mieszka pozwany, ale ten
    stwierdził swoja niewłaściwość miejscową i przekazał sprawę do sądu
    właściwego miejsca zamieszkania dziecka i matki. Konkretnie Wawa. Na
    pismie pisze-Wezwanie. Sąd ...... doręcza wniosek wraz z załącznikami w
    odpisach wniesiony przez....... w sprawie o zezwolenie na wydanie
    paszportu dla małoletniego...... i wzywa na rozprawę, która odbędzie się
    w dniu ........

    Tylko to pismo było w tym liście. Żadnych załączników i żadnego wniosku.

    > Najwazniejsze to, co napisane na wezwaniu / zawiadomieniu: obecność
    > obowiązkowa, lub obecność nieobowiązkowa, i tyle.

    Na wezwaniu jest obecność obowiązkowa-pierwsza rozprawa. Ale na dole w
    pouczeniu W razie niestawiennictwa pozwanego Sąd może wydać wyrok
    zaoczny, któremu z urzędu wydaje się rygor natychmiastowej wykonywalności.


    --

    Jingiel


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1