eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoRówni i równiejsi wobec prawa.
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 20

  • 11. Data: 2015-10-02 08:55:48
    Temat: Re: Równi i równiejsi wobec prawa.
    Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>

    W dniu 01.10.2015 o 15:25, marsel pisze:
    > J.F. pisze:
    >> Użytkownik "marsel" napisał w wiadomości grup
    >> dyskusyjnych:560d0f78$0$27528$6...@n...neostrad
    a.pl...
    >> J.F. pisze:
    >>>> Grzywna/nawiazka czy inna oplata moze chyba przy tym byc.
    >>>> Az tak wiele od miesiaca w zawiasach na rok to sie chyba nie rozni -
    >>>> tylko tylko, ze przez pare lat moze pisac "niekarany".
    >>
    >>> Jemu akurat robi, jako skazany nie może sprawować funkcji w samorządzie.
    >
    > Ale prawo nie jest pisane pod niego i jako samorządowiec powinien raczej
    > dawać dobry przykład a nie wręcz odwrotnie.
    ....

    Tak z ciekawości: Według Ciebie to pod kogo jest pisane prawo?


    --
    Wiesiaczek (dziś z tych... Tychów)

    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)


  • 12. Data: 2015-10-02 10:30:57
    Temat: Re: Równi i równiejsi wobec prawa.
    Od: "J.F." <j...@p...onet.pl>

    Użytkownik "marsel" napisał w wiadomości grup
    dyskusyjnych:560d3e39$0$8386$6...@n...neostrada
    .pl...
    J.F. pisze:
    >> To dziala troche jak wyrok w zawiasach. W razie powtornego zlapania
    >> mozna postepowanie odwiesic, i jak recydywiste potraktowac - nawet
    >> jesli
    >> nie oficjalnie, to sad sie powola na poprzedni przypadek i da wyrok
    >> z
    >> gornej polki.

    >To działa tak, że następnym razem policjant, który gościa zobaczy za
    >kierownicą odwróci się i uda że nic nie widział. Nie wnikając czy ma
    >0,6 czy 6,0 promila.

    No widzisz - jakos tak nie zadzialalo.
    A przypadkow zlapanych pijanych wojtow, burmistrow, urzednikow jest
    wiecej.
    Ba - nawet policjanci sie zdarzaja.

    J.


  • 13. Data: 2015-10-02 11:16:13
    Temat: Re: Równi i równiejsi wobec prawa.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 01-10-15 o 23:27, marsel pisze:
    > Robert Tomasik pisze:
    >> W dniu 01-10-15 o 15:25, marsel pisze:
    >>
    >>> Samorządowiec to nie kierowca MZK czy PKS, z jakiegoś powodu traci pracę
    >>> w przypadku skazania go prawomocnym wyrokiem. Skoro ktoś takie prawo
    >>> ustanowił, to należało by je stosować i skoro zwykły Kowalski dostałby
    >>> jak nic wyrok w zawiasach, to dlaczego nie samorządowiec?
    >>
    >> Z czego wynika ta utrata pracy? Bo coś mi kołata po głowie, że tam są
    >> określone artykuły i akurat tego nie ma.
    >
    > Ustawa z dnia 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych
    > ma między innymi art. 6 punkt 2.
    > Pracownikiem samorządowym zatrudnionym na podstawie wyboru lub powołania
    > może być osoba, która spełnia wymagania określone w ust. 1 oraz nie była
    > skazana prawomocnym wyrokiem sądu za umyślne przestępstwo ścigane z
    > oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe
    >
    > Teraz nie wiem czy prowadzenie po pijaku to umyślne przestępstwo i czy
    > członek zarządu powiatu zatrudniony jest na podstawie wyboru lub powołania.
    >
    > Nie wiem, nie znam się. W każdym razie wszystko w tym konkretnym wypadku
    > dąży do tego żeby sprawę zamieść pod dywan.

    Jest przestępstwem umyślnym. Natomiast pojęcie "samorządowiec" jest
    bardzo pojemne - nie wiem, czy musi być nawet pracownikiem. Radny
    przykładowo na pewno nie wchodzi w rachubę.


  • 14. Data: 2015-10-02 11:25:18
    Temat: Re: Równi i równiejsi wobec prawa.
    Od: marsel <m...@c...pl>

    J.F. pisze:
    > Użytkownik "marsel" napisał w wiadomości grup
    > dyskusyjnych:560d3e39$0$8386$6...@n...neostrada
    .pl...
    > J.F. pisze:
    >>> To dziala troche jak wyrok w zawiasach. W razie powtornego zlapania
    >>> mozna postepowanie odwiesic, i jak recydywiste potraktowac - nawet jesli
    >>> nie oficjalnie, to sad sie powola na poprzedni przypadek i da wyrok z
    >>> gornej polki.
    >
    >> To działa tak, że następnym razem policjant, który gościa zobaczy za
    >> kierownicą odwróci się i uda że nic nie widział. Nie wnikając czy ma
    >> 0,6 czy 6,0 promila.
    >
    > No widzisz - jakos tak nie zadzialalo.

    Przełożeni policjanta, który dokonał zatrzymania robią wszystko zadziałało.


  • 15. Data: 2015-10-02 11:27:37
    Temat: Re: Równi i równiejsi wobec prawa.
    Od: marsel <m...@c...pl>

    Robert Tomasik pisze:
    > W dniu 01-10-15 o 23:27, marsel pisze:
    >> Robert Tomasik pisze:
    >>> W dniu 01-10-15 o 15:25, marsel pisze:
    >>>
    >>>> Samorządowiec to nie kierowca MZK czy PKS, z jakiegoś powodu traci
    >>>> pracę
    >>>> w przypadku skazania go prawomocnym wyrokiem. Skoro ktoś takie prawo
    >>>> ustanowił, to należało by je stosować i skoro zwykły Kowalski dostałby
    >>>> jak nic wyrok w zawiasach, to dlaczego nie samorządowiec?
    >>>
    >>> Z czego wynika ta utrata pracy? Bo coś mi kołata po głowie, że tam są
    >>> określone artykuły i akurat tego nie ma.
    >>
    >> Ustawa z dnia 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych
    >> ma między innymi art. 6 punkt 2.
    >> Pracownikiem samorządowym zatrudnionym na podstawie wyboru lub powołania
    >> może być osoba, która spełnia wymagania określone w ust. 1 oraz nie była
    >> skazana prawomocnym wyrokiem sądu za umyślne przestępstwo ścigane z
    >> oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe
    >>
    >> Teraz nie wiem czy prowadzenie po pijaku to umyślne przestępstwo i czy
    >> członek zarządu powiatu zatrudniony jest na podstawie wyboru lub
    >> powołania.
    >>
    >> Nie wiem, nie znam się. W każdym razie wszystko w tym konkretnym wypadku
    >> dąży do tego żeby sprawę zamieść pod dywan.
    >
    > Jest przestępstwem umyślnym. Natomiast pojęcie "samorządowiec" jest
    > bardzo pojemne - nie wiem, czy musi być nawet pracownikiem. Radny
    > przykładowo na pewno nie wchodzi w rachubę.

    Ten konkretny facet nie jest radnym, ale wolnej stopy został powołany na
    etatowego członka zarządu, a to już chyba jest pracownik samorządowy.


  • 16. Data: 2015-10-02 11:33:03
    Temat: Re: Równi i równiejsi wobec prawa.
    Od: marsel <m...@c...pl>

    Wiesiaczek pisze:
    > W dniu 01.10.2015 o 15:25, marsel pisze:
    >> J.F. pisze:
    >>> Użytkownik "marsel" napisał w wiadomości grup
    >>> dyskusyjnych:560d0f78$0$27528$6...@n...neostrad
    a.pl...
    >>> J.F. pisze:
    >>>>> Grzywna/nawiazka czy inna oplata moze chyba przy tym byc.
    >>>>> Az tak wiele od miesiaca w zawiasach na rok to sie chyba nie rozni -
    >>>>> tylko tylko, ze przez pare lat moze pisac "niekarany".
    >>>
    >>>> Jemu akurat robi, jako skazany nie może sprawować funkcji w
    >>>> samorządzie.
    >>
    >> Ale prawo nie jest pisane pod niego i jako samorządowiec powinien raczej
    >> dawać dobry przykład a nie wręcz odwrotnie.
    > ....
    >
    > Tak z ciekawości: Według Ciebie to pod kogo jest pisane prawo?

    W/g mnie, to kto się tylko dorwie do struktur władzy czy decyzji, to
    ciągnie wszystko pod siebie.
    Zdałem?


  • 17. Data: 2015-10-02 11:34:14
    Temat: Re: Równi i równiejsi wobec prawa.
    Od: marsel <m...@c...pl>

    Miało być: żeby wszystko zadziałało.


  • 18. Data: 2015-10-02 16:43:13
    Temat: Re: Równi i równiejsi wobec prawa.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl>

    W dniu 02-10-15 o 11:27, marsel pisze:
    > Robert Tomasik pisze:
    >> W dniu 01-10-15 o 23:27, marsel pisze:
    >>> Robert Tomasik pisze:
    >>>> W dniu 01-10-15 o 15:25, marsel pisze:
    >>>>
    >>>>> Samorządowiec to nie kierowca MZK czy PKS, z jakiegoś powodu traci
    >>>>> pracę
    >>>>> w przypadku skazania go prawomocnym wyrokiem. Skoro ktoś takie prawo
    >>>>> ustanowił, to należało by je stosować i skoro zwykły Kowalski dostałby
    >>>>> jak nic wyrok w zawiasach, to dlaczego nie samorządowiec?
    >>>>
    >>>> Z czego wynika ta utrata pracy? Bo coś mi kołata po głowie, że tam są
    >>>> określone artykuły i akurat tego nie ma.
    >>>
    >>> Ustawa z dnia 21 listopada 2008 r. o pracownikach samorządowych
    >>> ma między innymi art. 6 punkt 2.
    >>> Pracownikiem samorządowym zatrudnionym na podstawie wyboru lub powołania
    >>> może być osoba, która spełnia wymagania określone w ust. 1 oraz nie była
    >>> skazana prawomocnym wyrokiem sądu za umyślne przestępstwo ścigane z
    >>> oskarżenia publicznego lub umyślne przestępstwo skarbowe
    >>>
    >>> Teraz nie wiem czy prowadzenie po pijaku to umyślne przestępstwo i czy
    >>> członek zarządu powiatu zatrudniony jest na podstawie wyboru lub
    >>> powołania.
    >>>
    >>> Nie wiem, nie znam się. W każdym razie wszystko w tym konkretnym wypadku
    >>> dąży do tego żeby sprawę zamieść pod dywan.
    >>
    >> Jest przestępstwem umyślnym. Natomiast pojęcie "samorządowiec" jest
    >> bardzo pojemne - nie wiem, czy musi być nawet pracownikiem. Radny
    >> przykładowo na pewno nie wchodzi w rachubę.
    >
    > Ten konkretny facet nie jest radnym, ale wolnej stopy został powołany na
    > etatowego członka zarządu, a to już chyba jest pracownik samorządowy.

    Trzeba by było sprawdzić, czy to powołanie faktycznie ma miejsce. Czy
    nie jest to umowa o pracę zawarta w inny sposób. Ale może być coś na
    rzeczy faktycznie.


  • 19. Data: 2015-10-03 18:16:18
    Temat: Re: Równi i równiejsi wobec prawa.
    Od: Marsjanin <m...@m...tk>

    Dnia Thu, 01 Oct 2015 23:27:15 +0200, marsel napisał(a):

    > Teraz nie wiem czy prowadzenie po pijaku to umyślne przestępstwo

    A jakie niby? W afekcie? Zawsze mógł być tak pijany, że nie pamiętał, że
    pił i myślał, że to zwykła migrena i że może prowadzić... ;)

    --
    Pozdrawiam,
    Marsjanin


  • 20. Data: 2015-10-06 20:32:53
    Temat: Re: Równi i równiejsi wobec prawa.
    Od: Wiesiaczek <W...@v...pl>

    W dniu 02.10.2015 o 11:33, marsel pisze:
    > Wiesiaczek pisze:
    >> W dniu 01.10.2015 o 15:25, marsel pisze:
    >>> J.F. pisze:
    >>>> Użytkownik "marsel" napisał w wiadomości grup
    >>>> dyskusyjnych:560d0f78$0$27528$6...@n...neostrad
    a.pl...
    >>>> J.F. pisze:
    >>>>>> Grzywna/nawiazka czy inna oplata moze chyba przy tym byc.
    >>>>>> Az tak wiele od miesiaca w zawiasach na rok to sie chyba nie rozni -
    >>>>>> tylko tylko, ze przez pare lat moze pisac "niekarany".
    >>>>
    >>>>> Jemu akurat robi, jako skazany nie może sprawować funkcji w
    >>>>> samorządzie.
    >>>
    >>> Ale prawo nie jest pisane pod niego i jako samorządowiec powinien raczej
    >>> dawać dobry przykład a nie wręcz odwrotnie.
    >> ....
    >>
    >> Tak z ciekawości: Według Ciebie to pod kogo jest pisane prawo?
    >
    > W/g mnie, to kto się tylko dorwie do struktur władzy czy decyzji, to
    > ciągnie wszystko pod siebie.
    > Zdałem?
    >

    Brawo! ;)


    --
    Wiesiaczek (dziś z tych... Tychów)

    "Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
    Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)

strony : 1 . [ 2 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1