-
21. Data: 2012-04-05 13:24:41
Temat: Re: Reklamacja z tytulu niezgodnosci towaru z umowa.
Od: "Adam Z." <m...@g...com>
Tak naprawdę to ta ustawa się sprawdza dopiero przed sądem chyba.
Wg ustawy to klient decyduje o sposobie załatwienia reklamacji
(naprawa/wymiana), więc spokojnie możesz zaznaczyć w reklamacji, że
nie życzysz sobie naprawy tylko wymiany na nowy. Ale raczej nie możesz
tak od strzała domagać się zwrotu kasy.
Tak naprawdę często polityka sklepów jest taka, że reklamacje z tytułu
niezgodności odrzucają od razu licząc na to, że 99% klientów nie
pójdzie do sądu i w zamian proponują serwis producenta.
Przy czym skorzystanie z gwarancji producenta nie oznacza, że tracisz
prawa wynikające z ustawy. Czyli jak serwis "naprawi", a Ty
twierdzisz, że dalej nie działa to możesz drugi raz reklamować już z
tytułu niezgodności.
Zabawa w kotka i myszkę może trwać miesiącami jeśli sklep się uprze,
że wymiana powoduje nadmierne koszty (ten punkt nadmiernych kosztów w
ustawie to jest w ogóle jakieś nieporozumienie bo przecież jest to
subiektywne stanowisko sklepu).
Myślę, że dopiero przed sądem ustawa zaczyna tak naprawdę działać na
korzyść klienta.
Zawsze można się udać do Rzecznika Praw Konsumenta. Z tego co ludzie
piszą często są w stanie pomóc.