eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo › Reklamacja butów Reebok
Ilość wypowiedzi w tym wątku: 9

  • 1. Data: 2006-11-20 21:54:57
    Temat: Reklamacja butów Reebok
    Od: "michał" <...@...pl>

    Witam po raz pierwszy na grupie :)

    Kilka dni temu oddałem do reklamacji buty Reeboka kupione pół roku temu;
    gwarancja na te buty wynosi 2 lata. Powodem reklamacji było pęknięcie
    plastikowego elementu mocowania sznurówek co możecie zobaczyć na zdjęciach,
    zwłaszcza na 3 - http://rusiom.blogspot.com/
    Na zgłoszeniu reklamacyjnym zgodnie z prawdą podałem że peknięcie nastąpiło
    podczas zakładania buta.

    Otrzymałem odpowiedź od specjalisty ds. obuwia sportowego:
    "W wyniku dokonanych szczegółowych oględzin przedmiotowej pary obuwia
    stwierdzam iż jest to reklamacja całkowicie bezpodstawna i nieuzasadniona
    ponieważ wyżej wymione uszkodzenia powastały w czasie użytkowania w sposób
    mechaniczny (wyłamanie elementu plastikowego systemu wiązania obuwia). Nie
    są to jednak wady lecz uszkodzenia i zmiany użytkowe. Za tak powstałe
    uszkodzenia sprzedawca ani producent nie ponosi odpowiedzialności. Z tych
    względów oddalenie tej reklamacji jest w pełni uzasadnione. Brak podstaw do
    uznania reklamacji."

    Buty za 330zł, chodziłem w nich 3 miesiące, żadnej jazdy na rowerze czy gry
    w piłke.
    Moim zdaniem skoro na buty jest 2 letnia gwarancja, to znaczy że ten element
    nie powinien w ciągu 2 lat pękać, a skoro pękł, to jest to wada fabryczna.
    Na 3 zdjęciu widać że rurka nie pękła przez wyłamanie w jednej płaszczyźnie,
    ale utworzyło się coś w kształcie litery Z, tak jakby pęknięcie nastąpiło od
    środka...
    Czy uzasadnienie rzeczoznawcy jest prawidłowe? Co by było gdyby pęknięcie
    nastąpiło np. po 2 tygodniach? Gdzie i jak sie odwoływać i co napisać?

    pozdrawiam, Michał



  • 2. Data: 2006-11-20 22:34:33
    Temat: Re: Reklamacja butów Reebok
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl>

    Użytkownik "michał" <...@...pl> napisał w wiadomości
    news:ejt8c9$tit$1@news.onet.pl...

    Cała rzecz w tym, kto płaci za opinię tego rzeczoznawcy. Kto płaci? I jak on ma
    niekorzystną opinię wydać? Taż następnym razem pójdą do innego. Tak więc po
    prostu przejdź się do Powiatowego Rzecznika Konsumentów.


  • 3. Data: 2006-11-20 23:01:02
    Temat: Re: Reklamacja butów Reebok
    Od: Budzik <b...@p...o.n.e.t.pl.nie.spam.oj>

    Osobnik posiadający mail ...@...pl napisał(a) w poprzednim odcinku co następuje:


    > Buty za 330zł, chodziłem w nich 3 miesiące, żadnej jazdy na rowerze
    > czy gry w piłke.

    Kiedy patrze na te buty to przychodzi mi na mysl kilka rzeczy:
    - co z tego ze pekniecie było mechaniczne? W koncu jest to element który
    zapewne jest pod dosc duza siła zawiazanego sznurowadła, wiec jasne jest ze
    uszkodzenie jest mechaniczne, a nie np. zwiazane z działaniem kwasu...
    - jezeli dałes za te buty 330 to powinienes zgłosic na policje, ze zostałes
    oszukany... :)
    - dlaczego zaznaczasz ze nie jezdziłes w tych butach na rowerze - o ile
    dobrze widze sa to typowo sportowe buty wiec jezdzenie na rowerze chyba jak
    najbardziej nalezałoby do ich zastosowan.
    - nigdy nie byłem zwolennikiem sportowego obuwia znanych firm, kiedys
    kupiłem sobie Adidasy do grania w kosza na sali i w kazdym bucie pozrywały
    mi sie takie tasiemki do sznurowadeł - nawet nie próbowałem reklamowac,
    wolałem dac szewcowi zeby za 10 zł porzadnie mi to zrobił i dzieki temu
    buty uzytkuje do dzis (maja juz pewnie z 8 lat...) - od tego czasu
    obiecałem sobie - zadnych udziwnien przy sznurowadłach
    - ostatnia sprawa. 330? Powaznie? ;)

    --
    Pozdrawia... Budzik ; #GG: 565516 ; www.rowery.rejtravel.pl
    b_ud_zi_k_6_1 na poczta kropka onet kropka pl (adres antyspamowy, usuń także "_")
    "Każdy człowiek ma jakiegoś fioła, ale zdaje się, że największym
    jest mniemanie, że się nie ma go wcale." Nikos Kazantzakis


  • 4. Data: 2006-11-20 23:21:02
    Temat: Re: Reklamacja butów Reebok
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 20.11.2006 michał <...@...pl> napisał/a:
    > Na zgłoszeniu reklamacyjnym zgodnie z prawdą podałem że peknięcie nastąpiło
    > podczas zakładania buta.
    > Otrzymałem odpowiedź od specjalisty ds. obuwia sportowego:
    > "W wyniku dokonanych szczegółowych oględzin przedmiotowej pary obuwia
    > stwierdzam iż jest to reklamacja całkowicie bezpodstawna i nieuzasadniona
    > ponieważ wyżej wymione uszkodzenia powastały w czasie użytkowania w sposób
    > mechaniczny (wyłamanie elementu plastikowego systemu wiązania obuwia). Nie

    Już sam język i merytoryka tej odpowiedzi wskazuje, że osoba która je
    pisała na pewno żadnym ekspertem nie jest. Nb. MZ na podstawie ww.
    stwierdzeń ta reklamacja powinna zostać przyjęta ponieważ znajduje sie tam
    zaprzeczenie oczywistej cechy uzytkowej kazdego obuwia :)

    > Czy uzasadnienie rzeczoznawcy jest prawidłowe? Co by było gdyby pęknięcie
    > nastąpiło np. po 2 tygodniach? Gdzie i jak sie odwoływać i co napisać?

    Czy reklamowałeś w ramach gwarancji czy niezgodności z umową?
    Jeśli to drugie, ile czasu upłynęło od złożenia reklamacji do uzyskania
    odpowiedzi? Jeśli to pierwsze, czy masz jakiś dokument gwarancyjny?

    --
    Marcin


  • 5. Data: 2006-11-21 08:56:33
    Temat: Re: Reklamacja butów Reebok
    Od: "michał" <...@...pl>


    > Czy reklamowałeś w ramach gwarancji czy niezgodności z umową?
    > Jeśli to drugie, ile czasu upłynęło od złożenia reklamacji do uzyskania
    > odpowiedzi? Jeśli to pierwsze, czy masz jakiś dokument gwarancyjny?
    >
    > --
    > Marcin

    Składałem reklamację na zgłoszeniu reklamacyjnym. Wywiązali się w terminie -
    zgłoszenie składałem 09/11/2006, a buty dostałem z negatywnym rozpatrzeniem
    reklamacji w zeszłym tygodniu...
    Dokument gwarancyjny... hmmm... nic takiego nie dostałem, pamiętem że
    gwarancja wynosi 2 lata na podstawie paragonu (podobnie jak np. buty kupione
    w sklepie Bata).

    Zastanawiam się teraz czy warto dalej walczyc o naprawe tych butów... sens
    na pewno jest, tylko chyba szybciej i taniej będzie oddać but do szewca żeby
    skleił go porządnie za klika zł, niż tracić czas u rzecznika, kase na
    dojazdy, itp. Nie lubie 'odpuszczać' takich rzeczy ale wydaje mi sie ze tak
    bedzie prościej i szybciej...



  • 6. Data: 2006-11-21 10:40:04
    Temat: Re: Reklamacja butów Reebok
    Od: "Ero Walensdorf" <walensdorf@nietrudzsie_nieodbierampriva>


    Użytkownik "michał" <...@...pl> napisał w wiadomości
    news:ejuf4k$84i$1@news.onet.pl...
    > Zastanawiam się teraz czy warto dalej walczyc o naprawe tych butów... sens
    > na pewno jest, tylko chyba szybciej i taniej będzie oddać but do szewca
    > żeby
    > skleił go porządnie za klika zł, niż tracić czas u rzecznika, kase na
    > dojazdy, itp. Nie lubie 'odpuszczać' takich rzeczy ale wydaje mi sie ze
    > tak
    > bedzie prościej i szybciej...
    >

    Idź do IH, weź porządną opinię niezależnego rzeczoznawcy i wszelkie koszty
    wygrasz w razie czego w sądzie.

    Szewc nie sklei Ci tego plastiku.
    Już prędzej można wymienić te plastiki na cienkie linki rodzaju
    taterniczego - są takie rozwiązania konstrukcyjne. Tylko nie pozwól, by to
    były jakieś sznurki ze sznurowadła, bo przetrą się b. szybko.

    EWa



  • 7. Data: 2006-11-21 12:32:28
    Temat: Re: Reklamacja butów Reebok
    Od: "Jacek P. Urbanowicz" <j...@n...hot.pl>


    Użytkownik "michał" <...@...pl> napisał w wiadomości
    news:ejt8c9$tit$1@news.onet.pl...
    > Witam po raz pierwszy na grupie :)
    >
    > Kilka dni temu oddałem do reklamacji buty Reeboka kupione pół roku temu;
    > gwarancja na te buty wynosi 2 lata. Powodem reklamacji było pęknięcie
    > plastikowego elementu mocowania sznurówek co możecie zobaczyć na
    > zdjęciach,
    > zwłaszcza na 3 - http://rusiom.blogspot.com/
    > Na zgłoszeniu reklamacyjnym zgodnie z prawdą podałem że peknięcie
    > nastąpiło
    > podczas zakładania buta.
    >
    > Otrzymałem odpowiedź od specjalisty ds. obuwia sportowego:
    > "W wyniku dokonanych szczegółowych oględzin przedmiotowej pary obuwia
    > stwierdzam iż jest to reklamacja całkowicie bezpodstawna i nieuzasadniona
    > ponieważ wyżej wymione uszkodzenia powastały w czasie użytkowania w sposób
    > mechaniczny (wyłamanie elementu plastikowego systemu wiązania obuwia). Nie
    > są to jednak wady lecz uszkodzenia i zmiany użytkowe. Za tak powstałe
    > uszkodzenia sprzedawca ani producent nie ponosi odpowiedzialności. Z tych
    > względów oddalenie tej reklamacji jest w pełni uzasadnione. Brak podstaw
    > do
    > uznania reklamacji."
    >
    > Buty za 330zł, chodziłem w nich 3 miesiące, żadnej jazdy na rowerze czy
    > gry
    > w piłke.
    > Moim zdaniem skoro na buty jest 2 letnia gwarancja, to znaczy że ten
    > element
    > nie powinien w ciągu 2 lat pękać, a skoro pękł, to jest to wada fabryczna.
    > Na 3 zdjęciu widać że rurka nie pękła przez wyłamanie w jednej
    > płaszczyźnie,
    > ale utworzyło się coś w kształcie litery Z, tak jakby pęknięcie nastąpiło
    > od
    > środka...
    > Czy uzasadnienie rzeczoznawcy jest prawidłowe? Co by było gdyby pęknięcie
    > nastąpiło np. po 2 tygodniach? Gdzie i jak sie odwoływać i co napisać?
    >

    Kiedys mialem podobny przypadek.
    Dokonalem ogledzin u innego rzeczoznawcy
    i opinie byly calkowicie sprzeczne.
    Sprawa skonczyla sie w Sadzie Komsumenckim
    z korzyscia dla mnie.
    Tyle, ze sprzedawca nie musi wyrazic zgody na Sad Konsumencki,
    a wtedy pozostaje pozew cywilny.

    Na wstepie probowalbym przez rzecznika konsumentow.
    Jesli jest konkretny, to moze wymusic na sprzedawcy
    uznanie reklamacji.

    Kazdy rzeczoznawca oplacany przez sklep
    wyda opinie dla Ciebie niekorzystna :-(

    pozdrawiam, Jacek



  • 8. Data: 2006-11-21 15:39:31
    Temat: Re: Reklamacja butów Reebok
    Od: Marcin Debowski <a...@I...ml1.net>

    Dnia 21.11.2006 michał <...@...pl> napisał/a:
    > Zastanawiam się teraz czy warto dalej walczyc o naprawe tych butów... sens
    > na pewno jest, tylko chyba szybciej i taniej będzie oddać but do szewca żeby
    > skleił go porządnie za klika zł, niż tracić czas u rzecznika, kase na
    > dojazdy, itp. Nie lubie 'odpuszczać' takich rzeczy ale wydaje mi sie ze tak
    > bedzie prościej i szybciej...

    To zależy jak bardzo je w tym momencie potrzebujesz i jak bardzo nie
    lubisz odpuszczać :) Generalnie rada aby spróbować rzecz załatwić via
    Federację Konsumentów jest zawsze dobra. Tam Ci też pewnie powiedzą ile to
    to może potrwać i czy musi coś poza czasem kosztować.

    --
    Marcin


  • 9. Data: 2006-11-22 09:15:37
    Temat: Re: Reklamacja butów Reebok
    Od: "Ero Walensdorf" <walensdorf@nietrudzsie_nieodbierampriva>


    Użytkownik "Jacek P. Urbanowicz" <j...@n...hot.pl> napisał
    > Kazdy rzeczoznawca oplacany przez sklep
    > wyda opinie dla Ciebie niekorzystna :-(

    To nieprawda.
    A co z tymi przypadkami, gdzie reklamacje zostały od razu uznane za zasadne?
    Najczęściej, to właśnie rzeczoznawcy pracujący dla sklepów kazali je uznać.
    Tak samo, jak nie w każdym przypadku skargi klienta, rzeczoznawca pracujący
    dla IH lub FK podzieli zdanie klienta, mimo że ten będzie chciał za opinię
    zapłacić.
    Zapytaj modiny, to Ci to potwierdzi.

    EWa


strony : [ 1 ]


Szukaj w grupach

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1