eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozwolnienie z pracy - ponownie › Re: zwolnienie z pracy - ponownie
  • Data: 2002-07-03 13:56:58
    Temat: Re: zwolnienie z pracy - ponownie
    Od: "str" <b...@k...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > >
    > Zawsze może jednak twierdzić w sądzie iż pracownik pomimo wielu upomnień
    > ustnych (co sam potwierdzasz) nie poprawiał się i notorycznie niewłaściwie
    > wywiązywał się ze swoich obowiązków.

    Twierdzenie czegoś na rozprawie a udowodnienie FAKTU ..
    to dwie osobne sprawy. twierdzić można wszystko.

    jeżeli pracownik zamiast o 7:30 przyszedł do pracy o 7:35 ...
    to będzie to przewinienie.
    jeżeli nie posprzątał stanowiska pracy - bałagan przy komputerze...
    to będzie to przewinienie.
    Ale nie może to być powodem wypowiedzenia pracy czy zwolnienia
    "dyscyplinarnego" /art.52 kp ...ciężkie naruszenie ob.pracowniczych.

    Jeżeli (strasznie dużo tych "jeżeli" :) ... ww przewinienia się powtazają
    2-3 razy ...to dla własnego dobra pracodawca powinien zachować
    formalny, logiczny i udokumentowany ciąg zdarzeń.
    1-2 raz ustnie upomniał pracownika, za 3 razem upomniał pisemnie
    i poinformował, że 4 raz spowoduje wypowiedzenie pracy.
    (i wcale nie musi być to zatytowane "nagana") ..ot ..zwykła informacja.

    W sytuacji gdy forma pisemna nie zostanie zachowana ...bardzo trudno
    będzie pracodawcy udowodnić, iż pracownik faktycznie notorycznie
    popełniał ...coś tam.

    Jeszcze trudniej (bez formy pisemnej) udowodnić pracownikowi
    ciężkie naruszenie obowiązków pracowniczych wymagane przy art.52 kp.
    np. przyjście do pracy w stanie nietrzeźwym czy celowe działanie na
    szkodę pracodawcy. Tu musi być zachowana forma pisemna, gdyż
    pracownikowi należy umożliwić wypowiedzenie się co do zarzutu.

    np. Jan Kos przyszedł do pracy "na bani" ...
    ale przed Sądem będzie twierdził, iż przez pomyłkę "łyknoł" ..to cytat :)
    nie te środki farmakologiczne i one spowodowały zabuzenie równowagi
    oraz zawroty głowy. i właśnie przyszedł do pracodawcy powiadomić go
    o tym, że dzisiaj z tego powodu nie może pracować ... na ale pracodawca
    go nie chciał wysłuchać...tylko "wywalił" z pracy.

    albo będzie twierdził ...
    może faktycznie czuć było ode mnie alkoholem ... ale poprzedniego dnia
    miałem atak reumatyzmu. Całą noc wcierałem w rękę wyciąg z pokrzywy
    na bazie alkoholu. Chciałem powiadomić pracodawcę, że mam bezwładną
    rękę i nie mogę stukać w klawiaturę ... ale nie chciał mnie wysłuchać ...
    następnego dnia zwolniono mnie z pracy.

    W tych i podobnych przypadkach Sąd prawdopodobnie da wiarę pracownikowi
    a nie pracodawcy.

    pzdr
    str




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1