eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoznalazla kupon i ...Re: znalazla kupon i ...em.
  • Data: 2015-05-30 18:03:35
    Temat: Re: znalazla kupon i ...em.
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 30-05-15 o 17:36, Liwiusz pisze:

    >> A wracając do naszego posłużenia się sfałszowanym kuponem, to sytuacja
    >> jest dość oczywista. Udowodnienie samego sfałszowania faktycznie może
    >> spotkać się z trudnościami, ale wykazanie, że osoba udająca uczestnika
    >> zakładu - zwycięzcę co najmniej godzi się na to, że kupon może być
    >> sfałszowany - skoro sama w zakładzie nie brała udziału.
    > Twierdzenie równie absurdalne jak to, że kupując coś w sklepie godzisz
    > się, że pieniądze, którymi płacisz, mogą być fałszywe, bo z mennicy ich
    > nie masz.
    >
    Tu nie ma nic absurdalnego. Jeśli widać było, że to falsyfikat
    (widziałem kserokopie banknotów zamiast oryginałów) to sprawca normalnie
    dostaje zarzuty. Fakt jest, że jeśli przy nim ani w domu nie znajdzie
    się innych banknotów, to przeważnie się to warunkowo umarza, ale jeszcze
    z 10 lat temu orzecznictwo było takie, że sprawca dostała "zawiasy".

    Natomiast z kuponem jest trochę inaczej, bo kupon totolotka jest dowodem
    zawarcia zakładu (§8 Regulaminu). Czyli znalazca już oszukuje idąc z tym
    kuponem po wygraną - nawet jakby był prawdziwy. No więc jednocześnie
    idąc ze znalezionym kuponem godzi się niejako na to, że nie brał udziału
    w grze i oszukuje w tym zakresie Totalizator Sportowy. Problem w tym, że
    w wypadku sfałszowania kuponu udowodnienie oszustwa staje się możliwe.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1