eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozameldowanie/zamieszkanie - umowa kupna samochoduRe: zameldowanie/zamieszkanie - umowa kupna samochodu
  • Data: 2007-01-09 17:59:33
    Temat: Re: zameldowanie/zamieszkanie - umowa kupna samochodu
    Od: Marcin Żyła <m...@m...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Paweł Sakowski napisał(a):
    > b...@A...ap.krakow.pl wrote:
    >> Czy istnieja przepisy, ktore reguluja co ma byc w umowie kupna-sprzedazy
    >> (np samochodu?)
    >
    > No chociażby art. 60 kodeksu cywilnego -- w skrócie: ma być wola
    > sprzedaży i kupna np. samochodu.
    >
    >> Problem jest banalny -
    >> Kupowalem auto w momencie gdy juz mieszkalem w nowym domu,
    >> ale zameldowany bylem jeszcze w starym.
    >> W umowie na zsoje neszczescie wisalem adres zamieszkania ( inny niz
    >> meldunek)
    >
    > Bez znaczenia...
    >
    >> Panienka w okienku powiedziala ze nie wyda mi nowego
    >> dodowdu rej . ze wzgledu na niezgodnosc z dowodem
    >
    > ... co nie znaczy że panienka o tym wie. Masz niebywałą możliwość ją
    > dokształcić w tej kwestii.
    >
    >> Po malej awanturze kazala mi zglosic zazalenie na dziennik podawczy....
    >
    > Chwila... zażalenie (na co? doręczono Ci jakieś postanowienie?) czy
    > wniosek o rejestrację samochodu? To drugie nie jest złym pomysłem.
    >
    >> Klasyczne spuszczenie po brzytwie, bede czekal pewnie 2 tyg....
    >
    > Mają termin "niezwłocznie, nie później niż w ciągu miesiąca" (art. 35
    > kodeksu postępowania administracyjnego). Gdyby nie dotrzymali, pisz
    > zażalenie z art. 37 § 1 kpa.
    >
    >> Jednoczesnie proponujac mi w tonie "co mi zalezy"
    >> zebym poszedl do poprzedniego wlasciciela i przepisal na nowo umowe
    >
    > Taaa, i może jeszczce spisał ją trzynastozgłoskowcem po słoweńsku na
    > papirusie.
    >
    >> (tak w ogole to to nie jest czasem przestepstwo ?)
    >
    > Raczej nie, ale po co komu takie kombinowanie.
    >
    >> Jak na razie nie mam nowego dowodu rej, a tu mija obowiazkowy termin....
    >
    > Podchwytliwe pytanie: termin na co?
    >
    >> Na to wyglada, ze dla swietego spokoju przepisze umowe,
    >
    > Polecałbym jednak uprzeć się i zarejestrować na podstawie takiej umowy,
    > jaką oryginalnie zawarłeś. A do kompletu złożyć skargę na urzędniczkę,
    > która zasiada w okienku "rejestracja pojazdów", nie znając się na tym.
    > Jeszcze kiedyś będziesz czegoś potrzebował w tym urzędzie (ew. Twoje
    > dzieci, sąsiad, ...) i w Twoim interesie jest, żeby pracowali tam
    > ludzie, którzy umieją robić to za co im płacą.
    >
    > Jak na razie samochód masz, możesz się nim posługiwać, więc "co Ci zależy".
    >
    >> ale na
    >> przyszlosc chcialbyb poznac odpowiedz na pytanie o przepis regulujacy
    >> postac pisemnej umowy.
    >
    > Ma być "dowód własności pojazdu" (art. 72 ust. 1 pkt 1 prawa o ruchu
    > drogowym) -- jeśli z dokumentu wynika, że właśnie Ty stałeś się
    > właścicielem właśnie tego pojazdu, w pełni to wystarczy.
    >
    >> A tak w ogole to czy mozna dokonac USTNEJ umowy sprzedazy ??
    >
    > Co do zasady można, ale to niepraktyczne: potem trzeba się bardziej
    > namęczyć przy rejestracji z dostarczeniem "dowodu własności pojazdu".
    >
    znaczy obie strony w wydziale komunikacji ;-)

    MZ

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1