eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozalany sąsiad - co dalej? › Re: zalany sąsiad - co dalej?
  • Data: 2003-04-13 16:50:59
    Temat: Re: zalany sąsiad - co dalej?
    Od: "KK" <p...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    <a...@p...onet.pl> wrote in message
    news:7b02.000016e8.3e997ace@newsgate.onet.pl...
    > witam
    >
    > Sytuacja ma się następująco - kilka dni temu stałem się właścicielem
    > mieszkania (własność spółdzielcza). Już na początku miałem spięcie z
    > lokatorami poniżej. Okazało się że wcześniejsi lokatorzy (wynajmujący
    > od ludzi którzy nam sprzedali mieszkanie) kilka razy zalali tych na
    > dole. Powodem zalewania był "nieszczelny" balkon w sytuacji gdy deszcz
    > mocno zacinał (blok ma spadziste dachy więc nasz balkon jest nad ich
    > pokojem).
    > W każdym razie chodzi o to, że temu lokatorowi na dole nie udalo się
    > oddzyskać kasy za remont zalania od wcześniejszego właściciela i chce
    > teraz żebym to ja pokrył mu dotychczasowe remonty zalania.
    > Mam więc pytanie - czy wogóle może on ode mnie żądać kase za jakieś
    > tam dawne zalania jeżeli ja wtedy nie byłem właścicielem tego
    > mieszkania. Czy mogę go poprostu "wysłać na drzewo".
    > Czy wogóle mnie to dotyczy (a może spółdzielni) jeżeli przeciek
    > nastąpił wtedy gdy były ulewne deszcze (zalanie nie było spowodowane
    > normalną eksploatacją mieszkania tj. pęknięcie rury, wylanie pralki
    > itp.)
    >
    Raczej możesz sąsiada posłać na drzewo. Bo co cię obchodzi co było
    wcześniej.
    Natomiast zainteresowałbym się samym balkonem. bo i tak go zalejesz
    wcześniej czy poźniej.
    Od razu zgłoś do spółdzielni (a właściwie to sąsiad powinien zgłosić, że 'ci
    na górze' go zalewają) i domaga się remontu.
    Ty się ubezpiecz od odpowiedzialności cywilnej. W momencie jak go zalejesz
    zapłaci ubezpieczyciel, przy następnym zalaniu dobierze się spółdzielni do
    tyłka za to, że nic nie robi z balkonem.
    Już to przerabiałem. Po drugim zalaniu (akurat nas zalewało) pzu wyciągnęło
    kasę od spółdzielni za wypłatę odszkodowania. W tydzień naprawili.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1