eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawozaatakował mnie pies › Re: zaatakował mnie pies
  • Data: 2005-02-07 15:00:53
    Temat: Re: zaatakował mnie pies
    Od: "Przemek R." <p...@t...gazeta.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    > Tylko ze cała Twoja argumentacja opiera się na:
    > "czego się czepiacie chłopaka i i do więzienia chcecie zamykać,
    > już lepiej zamknąć rodzicow, którzy go tak wychowali"

    odpowiedz mi teraz konkretnie na to pytanie:
    "Czy osobe (czlowieka, dresa) ktory podchodzi do przechodnia
    i zaczyna go okladac po twarzy, w skutek czego ow przechodzen
    ma polamany nos i wybite zeby, nalezy zabic?"
    jezeli tak to jaka jest roznica pomiedzy zamordowaniem psa a zamordowaniem
    takiego czlowieka . ?


    > W przypadku zwuerzaków znane są chwalebne przypadki osobników
    > o "morderczych skłonnosciach" które latami pracy nowych opiekunow
    > "wyprostowały" sobie psychikę.'

    to nie musza byc lata, wystarczy aby taki pies poczul ze jest kochany i
    potzrebny.


    >
    > Jednak z perspektywy zagrożonego dwójnasób przechodnia
    > (i przez palanta właściciela i przez owoc jego palatctwa psa)
    > przyznaję rację chcącym _wyeliminować_ spaczone osobniki czworonożne
    > i _ukarać_ dwunożnego za spaczenie/niedopilnowanie itd. psiaka.

    HI HITLER!

    P.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1