eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoz kategorii - humor - pismo straszak za wyrażenie opiniiRe: z kategorii - humor - pismo straszak za wyrażenie opinii
  • Data: 2009-10-11 22:24:12
    Temat: Re: z kategorii - humor - pismo straszak za wyrażenie opinii
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "mariuszmo" <k...@n...spamowi.pl> napisał w wiadomości
    news:hatine$1mj$1@nemesis.news.neostrada.pl...

    >> Ja tam niczego złego w tym piśmie nie widzę. jak ich zaczniesz oczerniać
    >> lub pomawiać, to sprawę skierują do sądu. Chwilowo tego nie robisz, ale
    >> przecież z ich pisma nie wynika, że uważają twoją korespondencję za
    >> oczerniającą lub pomawiającą, bo gdyby tak było, to powinni Cię pozwać,
    >> a nie pisać pismo.
    >>
    > dokładnie ale skoro nie oczerniam i nawet nie przyszlo mi do glowy aby
    > sugerować im taką możliwość to nie rozumiem po co wogóle to wyslali.

    Ja też nie. Zresztą moja wypowiedź miała podtekst humorystyczny.

    > Jak zapłaciłem za to sprawdzenie to faktycznie pytałem na pl.soc.prawo
    > jak zakwestionować fakturę a na grupie samochodowej wrzuciłem temat z
    > zapytaniem co ludzie o tym sądzą a do firmy wyslałem prywatnego maila z
    > informacją, że konkurencja u której nparawiałem pojazd wysmiała ich cenę
    > ale nic poza tym.
    > Przyszło to to do mnie poleconym jak bylem w Warszawie na delegacji
    > myslałem, że coś waznego wydzwaniałem po pocztach aby sprawdzić co to.
    > Temat wrzucilem tu tylko jako ciekawostkę i dość niecodzienną osobliwość,
    > pierwszy raz spotykam się z takim działaniem. Może uważają, że każdy jest
    > na tyle naiwny, że się przestraszy jakiegoś nieuzasadnionego ostrzeżenia

    Być może. Innego sensu takiego pisma nie widzę.
    >
    >
    > za usługę zaplaciłem przy odbiorze i teraz raczej nie ma szans na
    > zakwestionowanie, ale trudno, teraz nie wnikam już w koszty tylko sam
    > fakt niecodziennego pisma.

    A, tego nie zauważyłem. Pomijając tutaj kwestie dowodową - bo pewnie trudno
    będzie ostatecznie dowieść, kto co komu i kiedy powiedział - to ich
    działania z lekka zahaczają o przestępstwo oszustwa. Oczywiście warsztat ma
    prawo wymyślić sobie ceny umowne i Ty może sz je zaakceptować, albo nie,
    ale moim zdaniem to również ma jakieś tam płynne granice zdrowego rozsądku,
    powyżej których rzecz podlega ściganiu karnemu.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1