Piotr Orzechowski wrote:

>> Witam,

> nie za bardzo rozumiem

Mam wrażenie, że nie do końca jasno napisałem.
Sieci działające na tym terenie, który obejmuje kilka różnych spółdzielni
kiedyś (2-3 lata temu) uzyskały zgodę na założenie takich sieci. Odbywało
się to w różny sposób, jednak zawsze była to pisemna zgoda jakiegoś
(uprawnionego) oddziału spółdzielni. W zgodach tych nigdy nie było
wpomniane, że są na czas określony.

> w spółdzielni jest zarząd i rada nadzorcza, która ma waszą zgodę na
> rządzenie spółdzielnią
> jeśli się z tym nie zgadzacie to zmieńcie radę nadzorczą i zarząd

To teoretycznie wygląda pięknie. Ale praktycznie jest niewykonalne. Przykro
napisać, ale w tej mierze demokracja nie działa lub działa kiepsko.
Sprawa jak pisałem nie dotyczy jednej spółdzielni, ale kilku. Wygląda to tak
jakby jedna z nich chciała wysondować sprawę i sprawdzić czy jej się uda. A
osoby, które pozakładały te sieci i włożyły w całość dużą pracę pozostaną
na lodzie.

Bo chyba powinienem wyrażnie napisać, że sieci te to czysta praca społeczna.
Wszelkie pieniądze, które do nich wpływają są przeznaczone na opłaty i na
inwestycję w sieć. Po prostu grupki ludzi, które chciały mieć inet się
zebrały i coś zrobiły, a teraz nie chcą tego oddać.

> jeśli taką podjęli decyzję to należy iść na zebranie i zaskarżyć uchwałę -
> na przykład dlatego, że nie było przetargu

Ale nawet gdyby był przetarg, to czy mogą zmonopolizować jedną decyzją jakiś
sektor praw ludzi mieszkających na danym terenie, i zabronić działań innym?

Niestety spółdzielnia może po prostu przyjść i pociąć kable jako
"nielegalne" w obliczu ich decyzji. Więc po prostu trzeba ją do tego
zniechęcić i ucywilizować.

> Prawo spółdzielcze.
Jest to oczywiście fakt. Włąśnie jestem przed przeglądaniem tych zapisów.
Dziękuję za wyszczególnienie. Łatwiej będzie się w tym rozeznać.

> w każdym razie jeśli chcecie założyć sieć i położyć kable na ścianach to
> spółdzielnia musi wyrazić zgodę

Jak pisałem wyżej zgody są. Ale np na rozbudowy to już spółdzielnie nie chcą
się zgodzić opierając się właśnie na tym, że jedna firma została przez nie
wybrana.

> najlepiej załóżcie sieć radiową:)) nie będzie problemu

Cóż... jako osoba działająca w sieciach od ładnych kilku lat i ostatnio
bawiąca się trochę właśnie radiówkami, zapewniam, że szkielet sieci
położony na radiu, to w dzisiejszych czasach mrzonka. Zupełnie innego rzędu
przepustowości są potrzebne na sprawne działanie takiej sieci. Radia są
dobre (czasem) na uzyskanie dostępu do węzła sieci.
Zresztą w mej interpretacji ogłoszenie spółdzielni zabrania w ogóle dostępu
do inetu inaczej niż przez "Brokera".

> pozdrawiam
> Piotr Orzechowski

Pozdrawiam
Adam Szpakowski