eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowszczęcie postępowania karnegoRe: wszczęcie postępowania karnego
  • Data: 2007-04-14 11:02:42
    Temat: Re: wszczęcie postępowania karnego
    Od: "Piotr [trzykoty]" <t...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Tomasz" <s...@r...pl> napisał
    > Znalazł się człowiek (nazwę go X), który podnosi kilka zarzutów .

    A ma na to jakieś dowody? Jest to czymś uzasadnione. Jak tak, niech zgłasza.

    > Ponieważ nie ma zaufania do "organów ścigania" w danej okolicy, decyduje
    > się odwiedzić "funkcjonariusza publicznego", który robi z podniesionych
    > zarzutów notatkę i przesyła ją do prokuratury rejonowej z właściwym pismem
    > przewodnim.

    To nie był najlepszy pomysł, funkcjonariusz publiczny musi zawiadomić o
    przestępstwie, żeby nie narazić się za zarzuty podaje źródła. Więc nic to
    nie zmieniło, X mógł sam iść do prokuratury.

    > I tu pytanie: czy prokuratura nie powinna z urzędu wszcząć dochodzenia
    > (zarzuty to m.in. fałszowanie dokumentów, brak utylizacji substancji
    > niebezpiecznych, niewłaściwe wykorzystanie funduszy publicznych, itp.)?

    Prokuratura lub policja może z urzędu się zająć, m.in. poprzez
    przeprowadzenie czynności sprawdzających (sprawdza czy są podstawy do
    wszczęcia) poprzez przesłuchania osób lub rozpytania, celem ustalenia czy
    są da się wszcząć dochodzenie lub śledztwo. Prokuratura się właśnie zajęła z
    urzędu sprawą, zlecając działania sprawdzające policji, bo nie musi robić
    tego osobiście.

    > Czy X powinien reagować na wezwania telefoniczne (ewidentnie uciążliwe
    > terminy i zastraszanie)?

    Jeśli są to groźby realne lub niepokojenie złośliwe może złożyć
    zawiadomienie, niech lepiej ma dowody na to.

    > Czy komisariat w tej gminie nie powinien być wyłączony (wójt i wszyscy w
    > UG znają już zarzuty, być może kręcą już fałszywe faktury)?

    X mógł się zgłosić do jednostki nadrzędnej i udzielić informacji
    nieoficjalnie, jeśli się boi i nie chcę się ujawnić. Nie spowodowałoby to
    podjęcia działań procesowych, lecz może ktoś by się zainteresował w ramach
    czynności operacyjno-rozpoznawczych i po jakimś czasie może wszczął z urzędu
    proces. Są różne telefony zaufania policyjne, antykorupcyjne itp. Mógł też
    osobiście oficjalnie zawiadomić organy nadrzędne, jak nie ma zaufania do
    lokalnych, jeśli ten brak zaufania jest uzasadniony, choć nie wiadomo, czy
    nie skierowaliby sprawy w dół.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1