eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawowspółwłasność działki (jak Kargul i Pawlak :))Re: współwłasność działki (jak Kargul i Pawlak :))
  • Path: news-archive.icm.edu.pl!news2.icm.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
    From: "Bartek Gliniecki" <e...@n...pl>
    Newsgroups: pl.soc.prawo
    Subject: Re: współwłasność działki (jak Kargul i Pawlak :))
    Date: Wed, 26 May 2004 20:49:12 +0200
    Organization: news.onet.pl
    Lines: 41
    Sender: g...@o...pl@195.245.226.66
    Message-ID: <c92oqv$6lr$1@news.onet.pl>
    References: <c92o2c$1aij$1@mamut1.aster.pl>
    NNTP-Posting-Host: 195.245.226.66
    Mime-Version: 1.0
    Content-Type: text/plain; charset="iso-8859-2"
    Content-Transfer-Encoding: 8bit
    X-Trace: news.onet.pl 1085597343 6843 195.245.226.66 (26 May 2004 18:49:03 GMT)
    X-Complaints-To: a...@o...pl
    NNTP-Posting-Date: 26 May 2004 18:49:03 GMT
    X-Priority: 3
    X-MSMail-Priority: Normal
    X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2800.1409
    X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2800.1409
    Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.prawo:216980
    [ ukryj nagłówki ]

    zbiggy wyskrobał(a):
    > sytuacja wygląda mniej więcej tak: rodzina jest podzielona na 2
    > stronnictwa - jedno uważa, że powinno dostać pewną działkę na wyłączność,
    > lecz inni są jej współwłaścicielami (czyli mamy tu sytuację "Hercules
    > contra plures" :)))

    Zapowiada się ciekawie, ale obawiam się, że potrzebne będzie dalsze
    wyjaśnienie.

    > Jeden ze stronnictwa współdziałkowiczów wykonał pewne prace (zakład
    > energetyczny przeciągnął kabel z prądem ze słupa stojącego na "spornej"
    > działce do swojej (jedyno-własnej) działki. Wcześniej uzyskał zgodę
    > wszystkich współwłaścicieli, również ze stronnictwa Herkules.

    To są dwie nieruchomości, ale jaki jest ich charakter? Ilu każda ma
    właścicieli? Co to przeciągnięcie kabla powoduje?

    > Ale po czasie okazało się, że osoba która odziedziczyła swój kawałek
    > przepisała go na swoją córkę nie informując o tym pozostałych
    > współwłaścicieli (swoje rodzeństwo, btw.).

    Jaki kawałek? Kawałek czego?

    > Nowa współwłaścicielka złożyła zażalenie na fakt wykonywania robót na
    > działce (wykopanie rowu, zakopanie kabla).
    > I teraz pytanie: czy istnieje jakiś formalny obowiązek poinformowania
    > wszystkich przez współwłaściela, że kawałek został przekazany komuś
    > innemu, kto od tej chwili staje się podmiotem współwłasności? Drugie - na
    > tej feralnej działce nie powstał żaden trwały ślad (tzn. np. nikt nie
    > wybudował żadnej budy), tylko jej stan został niejako nienaruszony - czy
    > mimo to nowa współwłaścicielka może np. wystąpić z roszczeniem, aby ten
    > kabel wykopać, bo na jego zakopanie nie wyraziła zgody?

    Współwłaścicielka czy jedyna właścicielka? Cały post jest niezbyt zrozumiały
    tak na marginesie mówiąc...

    --
    Bartek Gliniecki
    [ Na kłopoty z Outlook Express... --> http://republika.pl/gliniecki ]
    [ email: jak potrzebujesz, to spytaj .:::::::::::::. GG: tak samo ]

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1