mvoicem pisze:
> Za http://www.rp.pl/artykul/2,485162_Firmy_strasza_weks
lem_.html
>
> "- Weksel stosuje wiele firm, tyle że nie chcą się do tego przyznawać,
> bo to działanie kontrowersyjne, chociaż legalne. Najczęściej nie
> egzekwują praw z weksla - stosują je po to, by załoga bardziej dbała o
> powierzony majątek - mówi Witold Polkowski z Konfederacji Pracodawców
> Polskich. Dlatego w sądach pracy jest niewiele spraw o nadanie wekslowi
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
^
> tytułu wykonalności - np. w Sądzie Rejonowym Gdańsk-Południe jest ich
> ^^^^^^^^^^^^^^^^^^^
> kilka rocznie."
>
>
> Dlaczego nadanie wekslowi tytułu wykonalności ma być rozpatrywane w
> sądzie pracy?


Może dlatego, że roszczenie to wynika ze stosunku pracy? Weksel jest
tylko formą zabezpieczenia takiego roszczenia.

Ciekawi mnie natomiast co to jest tytuł wykonalności i jak się nadaje
go wekslowi.

A prywatnie dodam, że nie jestem zwolennikiem stosowania weksli w
umowie o pracę. Odpowiedzialność pracownika jest znacznie ograniczona,
pracodawca ma odpowiednie przepisy umożliwiające mu dochodzenie
roszczenia, weksel jest zazwyczaj straszakiem, albo środkiem
umożliwiającym otrzymanie więcej niż się należy - a tego nie lubię.

I później pojawiają się problemy, kiedy pracodawca nie chce oddać
weksla, bo się pokłócił z pracownikiem, albo po prostu go zgubił. Sam
pracownik też zwykle nie dba o swoje interesy i po niezgodnym z umową
wypełnieniu weksla nie ma jak się bronić (nie posiada podpisanej przez
pracodawcę umowy wekslowej).

--
Liwiusz