eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawow. nakazowy - sprzeciw - skazanie bez rozprawy › Re: w. nakazowy - sprzeciw - skazanie bez rozprawy
  • Data: 2007-10-31 15:17:08
    Temat: Re: w. nakazowy - sprzeciw - skazanie bez rozprawy
    Od: "pawel" <t...@p...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    > Skoro kwitka od mandatu już nie masz - obowiązku archiwizowania nie ma -
    > to
    > złóż do sądu na piśmie wniosek dowodowy, by zażądano stosownej informacji
    > z Policji. Przecież policja archiwizuje tzw. grzbiety (teraz to są kopie,
    > ale i tak nikt tego tak nie nazywa) mandatów. Ustalenie którzy konkretnie
    > policjanci Was legitymowali i odnalezienie kopii wystawionych przez nich
    > mandatów nie stanowi większego problemu. Sąd musi mieć te informacje, bo
    > tylko w ten sposób można stwierdzić, czy to za co dostaliście mandat jest
    > tym samym wykroczeniem, które ujęto we wniosku o ukaranie. Hipotetycznie
    > można założyć, że policjanci ukarali Was za inne wykroczenie, a wniosek
    > złożyli o inne, albo że były to dwa następujące po sobie czyny.

    znajac zycie i postepowanie sadow , to bym przegral. bylem dzisiaj w sadzie
    i zlozylem wniosek o wycofanie mojego sprzeciwu. zaplace im te 200 zl po raz
    drugi i bede mial spokoj. wiecej strace czasu i nerwow na jakies bzdurne
    wizyty w sadzie

    wogole to dlaczego sad od razu nie wystepuje do policji z pytaniem czy
    wystawiali mi mandat ? dlaczego to zawsze normalnemu obywatelowi sie
    utrudnia zycie...


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1