eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoupierdliwa sąsiadka i współnota oraz kominRe: upierdliwa sąsiadka i współnota oraz komin
  • Data: 2004-11-10 06:25:41
    Temat: Re: upierdliwa sąsiadka i współnota oraz komin
    Od: "Jacek" <n...@w...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]


    Użytkownik "Hubertus" <h...@r...wirtualny.dzierzoniow.pl> napisał
    > jest kłopot z sąsiadką> chce sobie uruchomić junkers - w starym
    budownistwie - > w tym celu zarzad budynków wymaga ode mnie abym w kominie
    zamontował
    > kwasoodporną rure - zakupiłem rurę i walcze z sasiadką, która nie wyraża
    > zgody na jej montaż -

    IMHO: Administrator ma obowiązek utrzymywać przewody kominowe w należytej
    sprawności, czyli ma być dobry ciąg w kominie bez rury. Prawdopodobnie w
    Administracji wiedzą, że ze szczelnością nie jest najlepiej i dlatego
    wymyślili te rury.
    Widzę 3 wyjścia:
    1 wymóc na Administracji sprawdzenie komina i podłączyć się bez rury o ile
    jest sprawny, a jak nie jest to niech go wyremontują (marne szanse).
    Ewentualnie za swój koszt sprowadzić kominiarza, niech sprawdzi i wystawi
    stosowny papier i wtedy podłączyć.
    2 kupić inny "junkers" który można podłączyć nie do komina, tylko wystawić
    rurę przez otwór w ścianie (zobacz na stronach Vaillanta)
    3 postraszyć sąsiadkę, że podłączasz bez rury, a jak spaliny gdzieś pójdą
    "na bok" to może trafią do niej i się zatruje i wtedy będzie po kłopocie -
    może wtedy zrozumie (ja też mam sąsiadkę, która nie chciała gazu podłączyć
    rurą w ziemi, bo twierdziła, że się boi, a tak naprawdę to ze zwykłej
    złośliwości)

    pozdr Jack



Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1