eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawotestament a samobójstwo › Re: testament a samobójstwo
  • Data: 2010-02-05 14:08:00
    Temat: Re: testament a samobójstwo
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    badzio pisze:

    >>> Z defaultu kazda proba samobojcza wiazana jest z choroba psychiczna.
    >>> Dlatego tez niedoszli/odratowani samobojcy laduja w psychiatryku.
    >> 1. Czy przez "lądowanie w psychiatryku" masz na myśli przymusową
    >> hospitalizację w zakładzie zamkniętym?
    >
    > Moze byc oddzial psychiatryczny w 'normalnym' szpitalu, nie musi od
    > razu byc to szpital tylko psychiatryczny. Patrz dalsze wyjasnienia.

    Już lepiej, chociaż IMHO lepiej nie kombinować i tylko trzymać na
    zwykłym oddziale - i najwyżej podesłać kogoś do dyskretnego pilnowania,
    o ile w ogóle będzie to konieczne.

    Popraw mnie, jeśli się mylę, ale czy nie uważasz, że kondycja psychiczna
    po odzyskaniu przytomności w sali normalnej będzie lepsza, niż w
    przypadku odzyskania przytomności w okolicy jakichś podejrzanych pasów,
    krat itepe? (inna sprawa, że w sumie nie miałem okazji takich oddziałów
    poznać, więc może są pełne malowanych kwiatów itepe ;) )

    >> 2. Podstawa prawna?
    >
    > Nie znam

    Nieważne - podstawa jest, aczkolwiek nie do tego, co myślałem, że
    napisałeś - tzn. błędnie zrozumiałem, że odsyłasz każdego niedoszłego
    samobójcę "z automatu", czyli w trybie administracyjnym.

    >> 3. Konkretne przykłady poproszę - oraz opinie psychologów/psychiatrów.
    >
    > Chcesz zebym Ci podal nazwiska pacjentow?

    Oj, bez przesady...

    >> Bo jak dla mnie taki numer zrobiony komuś w takim stanie może go tylko
    >> głębiej w depresję wepchnąć.
    >
    > Wiesz, z definicji psychiatrzy maja leczyc takie schorzenia.

    Jasne, ale niekoniecznie wrzucając ledwie żywego gościa do "wariatkowa".

    [ciach]

    > konsultacje psychiatry. Owszem, moze sie zdarzyc ze psychiatra
    > stwierdzi iz z jego punktu widzenia pacjent jest zdrowy. Ale raczej
    > watpliwe - tych kilkunastu (jesli nie wiecej) psychiatrow, ktorych
    > znam, mowia ze proba samobojcza jest oznaka problemow natury
    > psychicznej. I nie slyszalem zeby psychiatra w takiej sytuacji

    Problemów - jasne. Depresja na pewno jest problemem. Ale pamiętaj, że
    zaczęło się od kwestii poczytalności.

    [ciach]

    > Ale na pewno bedzie opieka psychiatryczna na samym poczatku. Wiec
    > kazdy lekarz (a juz na pewno lekarz z OIOMu oraz neurolog i
    > psychiatra) na samym poczatku bedzie podejrzewal chorobe psychiczna. W

    No i prawidłowo - ale nie jest to automatyczne odsyłanie zawsze i
    każdego takiego pacjenta do zakładu zamkniętego.

    > momencie gdy pacjentowi 'sie udalo' to raczej ciezko aby lekarz
    > zmienil diagnoze - bez rozmowy z pacjentem to troche ciezkie :)

    Moment - jak to "zmienił" diagnozę? Jak w ogóle mógł ją "automatycznie"
    wystawić zwłokom tylko dlatego, że doszło do samobójstwa - bez poznania
    okoliczności?

    Chyba że znowu się nie zrozumieliśmy ;) To lepiej szybko uściślij, bo
    zaraz wpadnie troll Johnson i znowu zacznie mieszać...

    > Ale faktem jest ze jesli testament zostal podpisany 'jakis' czas przed
    > proba samobojcza to bedzie ciezko go podwazyc.

    Ano właśnie. Zwłaszcza, jeśli ta próba samobójcza to nie była tak ni z
    gruszki ni z pietruszki.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1