eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoteraz beda do rowerzystow strzelac... › Re: teraz beda do rowerzystow strzelac...
  • Data: 2006-08-21 09:51:23
    Temat: Re: teraz beda do rowerzystow strzelac...
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Hikikomori San wrote:
    >
    > Andrzej Lawa wrote:
    >
    >>> Prosze cie. Prosze, nie tlumacz sie pasjami. Zyjemy tu i teraz i
    >>> obowiazuja ogolne normyspoleczne a takze prawo. Wszystko to jest po to,
    >>> zeby sie wszystkim zylo lepiej. Zebybylo wiadomo co wolno a czego nie.
    >> ROTFL
    >
    > Notujemy: Andrzej LAwa ma gdzies normy wspolzycia spolecznego i
    > obowiazujace prawo.

    Notujemy: troll podpisujący się ksywą "Hikikomori San" twierdzi, że
    lepsze życie to bezmyślne wykonywanie procedur, a bez prawa zupełnie nie
    wiedziałby, co jest dobre, a co złe.

    Jesteś może psychopatą?

    >> MegaROTFL
    >>
    >> A wiesz, jak wyglądała ta blokada? Stojący w krzakach radiowóz i
    >> "skoczek" z lizakiem.
    >
    > Notujemy: Blokada dla Andrzeja to mur betonowy wysokosci 3 metrow,
    > otaczajacy pojazd podejrzanego. Na musze co 2 metry posadzony snajper.

    Notujemy: Hikikomori San ma urojenia i notorycznie bełkot się z niego
    wylewa.

    [ciach]

    >>> J.w. -- rownie dobrze mozesz tlumaczyc "bo ja mam taka pasje, jak nie
    >>> walne 2 setek to mi sie zle prowadzi..."
    >> Tylko że jeżdżenie bez prawa jazdy nikomu nie zagraża. A "pod gazem" -
    >> owszem.
    >
    > To ciekawe po co sa te prawka, jak mozna jezdzic bezx prawka nikomu nie
    > zagrazajac.

    Formalność. W teorii owszem - mają weryfikować, czy dana osoba potrafi
    poruszać się po drogach publicznych. W praktyce - jest to tzw. gówno
    prawda. Wie o tym każdy, kto kiedykolwiek zdawał egzamin, a potem
    poruszał się po drogach publicznych częściej niż raz do roku od jakiegoś
    wielkiego święta i miał okazję obserwacji ruchu drogowego z pierwszej ręki.

    > Notujemy: Andrzej nie wuaza, zeby prawko bylo potrzebne do jezdzenia.

    Och, jest potrzebne: żeby nie płacić mandatów za "niemanie", nie narażać
    się na zholowanie pojazdu, nie mieć problemów z wypłatą ewentualnego AC
    oraz z ewentualnymi regresami z OC.

    Ale na pewno nie jest potrzebne, żeby znać przepisy i umieć bezpiecznie
    poruszać się po drogach.

    >>> Alez owszem. I jakos sie powstrzymywalem, zeby robiac ja szkodzic sobie
    >>> czy innym...
    >> A teraz wytłumacz, jak jeżdżenie motocyklem (nawet bez prawka)
    >> komukolwiek szkodzi.
    >
    > Prawko to swistek taki jak dyplom - potwierdza pewne umiejetnosci i
    > przjscie rpzez pewne egzaminy.

    Owszem. Przejście przez egzamin. Oraz umiejętność przejścia przez
    egzamin. Gdybyś rzeczywiście kiedykolwiek zdawał ten egzamin,
    wiedziałbyś, że zdanie egzaminu a umiejętność bezpiecznego i sprawnego
    poruszania się po drogach publicznych to dwie nie do końca pokrywające
    się rzeczy.

    > Brak prawka - brak umiejetnosci do prowadzneia pojazdow...

    Brednie.

    >>>> Ja jeździłem bez prawka zanim wreszcie przebrnąłem przez ten
    >>>> biurokratyczny kanał - tyle że mój pojazd miał w dowodzie rejestracyjnym
    >>>> "motorower"...
    >>> Ahahahaha, no to tlumaczy...
    >> Co tłumaczy?
    >
    > Dlaczego uwazasz prawko za niewazny element oraz reakcje policji za
    > przesadzona.

    Przepisy też je uważają w tym przypadku za nieważny element. I co mi
    zrobisz?

    Aaaa! Już wiem! Ty zwyczajnie o tym nie wiedziałeś... Nie znasz
    przepisów! Ergo: nie masz prawa jazdy!

    A jeśli masz (w co coraz mocniej wątpię, patrząc na twoje urojenia) to
    mając choć odrobinę honoru, natychmiast byś je zmielił.

    >> No popatrz. Jaki praworządny. Czyli twierdzisz, że nigdy w życiu nie
    >> ćwiczyłeś kierowania danym pojazdem o ile nie byłeś na oficjalnym kursie
    >> z L na dachu? Wcześniej nie jeździłeś, odbyłeś kurs, poszedłeś na
    >> egzamin i od razu zdałeś?
    >
    > Zapomniales napisac o jednym -- nigdy nie uciekalewm przed policja z
    > powodu braku prawka. Nie probowalem minac blokady i staranowac
    > policjanta...

    Odpowiedz na moje pytanie. Jeśli ta odpowiedź brzmi "tak", to zwyczajnie
    bezczelnie kłamiesz.

    [ciach]

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1