eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawotelewizja przewodowa wezwanie do zapłaty za zapłacony rachunek - odciecie sygnału itp --- ABSURDYRe: telewizja przewodowa wezwanie do zapłaty za zapłacony rachunek - odciecie sygnału itp --- ABSURDY
  • Data: 2005-06-24 12:31:04
    Temat: Re: telewizja przewodowa wezwanie do zapłaty za zapłacony rachunek - odciecie sygnału itp --- ABSURDY
    Od: "trabancik" <t...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "trabancik" <t...@g...pl> napisał w wiadomości
    news:d9ejpj$h8l$1@inews.gazeta.pl...
    > Witam,
    > absurdalna sytuacja:
    >
    > Jako osoba fizyczna (o ile ma to znaczenie) mam podpisane 2 umowy na
    > dostarczanie internetu - płacę zawsze w terminie ale ..... na jednym
    > blankiecie. I miesiąc temu dostałem wezwanie z działu windykacji że mam
    > niezapłacony rachunek. Posłałem im pismo z dowodami wpłaty i nic nikt nie
    > odpowiedział - dzisiaj internet odcięli mi w jednym z mieszkań. Po
    telefonie
    > do działu windykacji okazalo się że:
    > - mam obowiazek wpłacania na konta bankowe przypisane do lokalu (w umowie
    > tego nie ma)
    > - mam nadpłatę na jednym z rachunków równą długowi na drugim rachunku i
    mogę
    > wypłacić ją w kasie firmy
    > - mam obowiazek wpłacnia na zadłużony rachunek brakującej kwoty wraz z
    > odsetkami
    > - jezeli chcę mieć internet to mam zapłacić opłatę za karne odłaczenie
    mnie
    > od netu
    >
    > Jak dla mnie ro świat Kafki.
    >
    > wyslałem wezwanie do podłączenia internetu, ale w międzyczasie zrobią ze
    > mnie jakigoś strasznego dłużnika i naciagcza, umieszczą w jakiś bazach i
    > cholera wie co jeszcze
    >
    >
    > pozdrawiam
    > Paweł
    >
    > ps.
    > czy ktos może coś poradzić
    >

    hello, dzięki wszystkim za posty
    sprawa zakończyła się tak szybko jak rozpoczęła - internet już działa. A
    odbyło się to tak:

    Pani z windykacji po otrzymaniu pisma ("Przedsądowne wezwanie do wznowienia
    świadczenia usługi") zadzwoniła do mnie (ciekawe czemu nie dzwoniła
    wcześniej i czemu nie zareagowała na poprzednie moje pismo wyjaśniające stan
    rzeczy) i po dłuższej pogawędce wybrałem się do niej na spacerek (w końcu co
    mi tam). I tu nastąpiła ugoda (trochę śmieszna i wymuszona ale niech
    będzie):
    -- wypłaciłem pieniążki z konta A
    -- wplaciłem pieniązki na konto B
    Nie zgodziłem się na dokonywanie wpłat na dwa rachunki
    -- napisałem podanie o księgowanie płatności zgodnie z opisem przelewu
    (wcześniej opis tez był :) )

    i teraz niby nie będą mnie ścigac :) a i ugoda daje mi coś - nie muszę
    zapłacić odsetek ani opłaty karnej za odłączenie (w sumie nie zamierzałem
    jej płacić)

    generalnie miałem ubaw po pachy, bo wg mnie nie powinienem trafić w ogóle do
    działu windykacji skoro suma sald wszystkich rachunków była rózna od 0. No
    ale co tam - w sumie dobrze że ustąpili (no ja też ustąpiłem :) ) - bo nie
    wiem ile by to potrwało

    ps.
    .... 3 dni nie miałem internetu - to chyba powinienem powalczyć o 10 %
    rabatu :):):)

    pozdrawiam i życzę powodzenia we wszelkich sporach z lokalnymi monopolistami
    Paweł




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1