eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawostluczka bez stluczki - odpowiedzialnosc OC › Re: stluczka bez stluczki - odpowiedzialnosc OC
  • Data: 2006-06-01 19:58:59
    Temat: Re: stluczka bez stluczki - odpowiedzialnosc OC
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Darek [###d...@e...pl.###] napisał:


    > Hmmm, tylko pisałem wcześniej, że stało się to pod presją.

    Ja Ciebie i ją rozumiem. Tyle tylko, że niestety znaczenie to ma nie
    za wielkie. Chyba, że grożono jej pobiciem, zgwałcenie czy zabójstwem,
    jeśli tego nie podpisze.

    > Pierwszy raz
    > znalazła się w takiej sytuacji. Fakt, podpisała. Tylko, że już
    kwadrans
    > później tego żałowała. A żałowała dlatego, że myśląc o zdarzeniu
    cały
    > czas doszła do wniosku, że jednak nie była winna.

    Od oceny winy jest sąd, a nie uczestnik zdarzenia. Jeśli sprawa się
    oprze o sąd, to sąd nie będzie brał pod uwagi jej oświadczenia, że
    jest winna, tylko będzie analizował fakty. Czyli czy ponosi winę za
    zajście.

    > Gwoli uzupełnienia. Ona nie dojechała do końca pasa i nie stała,
    tylko
    > zbliżała się do tego końca. A prędkość, z jaką poruszały się
    samochody,
    > oscylowała w granicach 40 km/h

    Gdyby wszyscy jechali z jednakową prędkością, to wówczas faktycznie
    reakcja kierującego jadącego środkowym pasem była by irracjonalna. Ale
    Ty napisałeś w pierwszym poście, ze ona zaczęła hamować.


Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1