eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawostluczka bez stluczki - odpowiedzialnosc OC › Re: stluczka bez stluczki - odpowiedzialnosc OC
  • Data: 2006-06-01 20:11:27
    Temat: Re: stluczka bez stluczki - odpowiedzialnosc OC
    Od: 'Tom N' <n...@i...dyndns.org.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Robert Tomasik <r...@g...pl> w
    <news:e5ned3$mqm$1@nemesis.news.tpi.pl>:

    > 'Tom N' [###n...@i...dyndns.org.invalid.###] napisał:
    >> Robert Tomasik <r...@g...pl> w
    >> <news:e5mph2$chb$1@inews.gazeta.pl>:
    >> włączyła kierunkowskaz, i upewniła się... Nie wykonała manewru

    > Czy aby na pewno nie wykonała manewru? Bo z pierwszego posta wynika,
    > że wykonała, tylko się rozmyśliła.

    Czekaj, my chyba różnie rozumiemy wykonanie manewru :)
    Z posta inicjującego:
    <q>
    Dała kierunkowskaz w prawo chcąc zjechac na środkowy pas. Wykonała
    ruch kierownicą - nie przekraczając jednak linii rozdzielającej pasy.
    </q>

    Nie wjechała na pas z prawej, nawet, jak rozumiem, nie najechała na linie
    P-x, IMHO nie wykonała manewru.

    >> Ale trzymajmy się faktów przedstawionych, a nie domysłów,
    > No właśnie. Trzymajmy się faktów przedstawionych w pierwszym poście.
    > Tam jak byk stoi, ze najpierw gościowi zajechała drogę, a potem
    > hamowała.

    Jak wyżej. Albo inaczej rozumiemy albo jeden z nas dwóch nie umie czytać
    (wcale nie twierdzę, że to Ty) ;-))))

    >> Jeśli sygnalizowanie zamiaru zmiany pasa ruchu to "harce" to ja
    >> przepraszam :D
    > Samo sygnalizowanie nie, ale nerwowe zygzakowanie i hamowanie już do
    > normy bym nie zaliczał.

    Póki to robi po swoim pasie -- no dobrze, nawet jak robi to na swoim pasie,
    to jedynie jest to przesłanka do ograniczenia zaufania i ewentualnie
    telefonu pod 112/997


    >>>> Całkiem jak z kierowcą Olejnika
    >>> Jak z każdym kierowcą, który ma wyobraźnię.
    >> Akurat ten od Olejnika to wyobraźnię miał kiepską i /pocinał/ :-)
    > A możesz dać jakieś źródło do tej informacji o kierowcy Olejnika? Bo
    > nie bardzo wiem o czym piszesz tak naprawdę.

    Juz podawałem w tym wątku: <http://ww6.tvp.pl/384,20060314315093.strona>

    > Moim zdaniem - bez względu kto ma rację, to się to może skończyć tylko
    > w jeden sposób. Kierujący jadący środkowym pasem będzie się upierał,
    > że zajechano mu drogę. Kierujący jadący pasem prawy - choćby nie
    > widział tego - to będzie przy tym samym obstawał, bo takie rozwiązanie
    > pozwala mu w miarę szybko i bezkolizyjnie otrzymać odszkodowanie.

    Z jego punktu tak :D

    > Kierująca jadąca lewym pasem na piśmie oświadczyła, że jest sprawcą
    > kolizji i zajechała drogę jadącemu środkowym pasem. To, choćby teraz
    > nie wiem co mówiła, to nie ma sądu, który by jej uwierzył.

    Tam sąd zaraz, po drodze jest jej TU, które ma wypłacić

    Gorzej, jeżeli to jest to samo TU, co i tego na środkowym pasie :D

    Z tego wynika prosta przesłanka -- zawsze policja i nie ruszać pojazdu do
    tego czasu ryzykując MK i jeździć z własnym video na przód tył i boki.

    --
    Tomasz Nycz
    [priv-->>X-Email]

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1