eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawośmierć współmałżonka - zadłużenie › Re: śmierć współmałżonka - zadłużenie
  • Data: 2010-03-25 18:56:26
    Temat: Re: śmierć współmałżonka - zadłużenie
    Od: witek <w...@g...pl.invalid> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    mirek wrote:
    > witam Szanowną Grupę,
    > bardzo proszę o wskazówkę jak wygląda sytuacja mojej mamy:
    > mój Tato zmarł w październiku ubiegłego roku, miał kartę kredytową, na
    > której w chwili śmierci było zadłużenie ciut ponad 2 tys. zł. Mama nie
    > przeprowadzała żadnego postępowania spadkowego i przeprowadzać takowego
    > nie zamierza. Co się dzieje z długiem Taty?
    >

    Właścicielami majątku (ten na plus) i dlugów (te na minus) z dniem
    śmierci stają się spadkobiercy.
    Poniewaz na dzien dzisiejszy nie bylo postepowania, a spadkobiercami są
    twoja mama i ty (plus rodzeństwo) , wiec na dzień dzisiejszy te 2 tys
    plus odsetki ciągle rosmące są waszym solidarnym dlugiem.
    Bank ma trzy lata. Za trzy lata do spłcenia będziecie juz mieli drugie
    tyle lub wiecej i wtedy bank sie pofatyguje do sądu. Sąd dorzuci koszty
    , komornik dorzuci swoje. Po mojemu jakies 5 tys zapłacicie.

    Złożyć wniosek o stwierdzenie nabycia spadku, powiadomić bank i spłacić
    co jest do spłacenia. 2 tys to nie duzo, a ciągle rośnie.

    jak ojciec nie byl wspołwłaścicielme niczego, po za kartą, to odrzucic
    spadek.
    tylko upewnijcie sie, ze pół chaty na pewno do niego nie należało.




Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1