eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoselekcje do klubów › Re: selekcje do klubów
  • Data: 2008-04-02 16:07:09
    Temat: Re: selekcje do klubów
    Od: "m...@g...com" <m...@g...com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2 Kwi, 16:46, Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> wrote:
    > On Wed, 2 Apr 2008, Jacek Krzyzanowski wrote:
    > > Mikaichi <m...@v...pl> napisali:
    >
    > >> Sprzedawca to nie tylko ten co stoi za ladą i podaje kielbache. Jesli
    > >> selekcjoner dziala z woli sprzedawcy to jest tym definicyjnym
    > >> sprzedawca.
    >
    > > ROTFL:DDD A moze pilotem mysliwskim?
    > > Sprzataczka tez jest sprzedawca, bo dziala z woli sprzedawcy?
    > > Wez juz przestan bredzic...
    >
    >   A Ty weź i kiedyś przeczytaj sobie jakaś fakturę.
    >   I poczytaj treść pola zatytułowanego "sprzedawca".
    >   Najczęściej nim jest firma, która dokonuje sprzedaży, a potocznie
    > nazywany "sprzedawcą" jest jedynie pracownikiem upoważnionym
    > do prowadzenia sprzedaży, podobnie jak takim przedstawicielem
    > sprzedawcy jest selekcjoner.
    >   Sprzedawcą jest firma - osoba prawna lub właściciel przedsiębiorstwa
    > (ew. wspólnik S.C.), ktora ponosi odpowiedzialność prawną za
    > dokonywane transakcje. "Sprzedawca" (pracownik) co najwyżej
    > odpowiada za spowodowane przez siebie szkody, wykroczenia
    > i przestępstwa (przy czym za szkody nieumyślne jest to
    > odpowiedzialność limitowana przez kodeks pracy), zaś sprzedawca
    > (ten *w czyim imieniu* prowadzona jest sprzedaż) odpowiada za
    > całokształt.
    >
    >   Tu mamy zupełnie osobą sprawę merytoryczną - dotyczącą
    > pytania "o kim mowa" w rozumieniu konkretnego przepisu.
    >
    >   Sprawdź sobie, że np. w przytaczanym tutaj KW ustawodawca
    > nie odwołuje się do sprzedawcy (osoby której towary są
    > sprzedawane) tylko wprost odwołuje się do osoby która "zajmuje
    > się sprzedażą", czyli tego, kogo Ty określasz (IMO zbędnie,
    > acz potocznie tak sie robi) mianem "sprzedawcy"!
    >
    >   Tyle, że to NIE JEST sprzedawca, w rozumieniu transakcji
    > sprzedaży (opisanej w prawie).
    >
    >   Inaczej mówiąc, o ile IMO prawidłowo interpretujesz podpadanie
    > "wprost" pod okolice 135.KW wskazując, iz mowa o osobach "zajmujących
    > się sprzedażą", to zupełnie bez sensu wdajesz się w spór, w którym
    > nie można przyznać Ci racji. "Wprost" zastrzegam, bo IMO pozostaje
    > rozważenie "nie wprost" (na końcu).
    >
    >   Pracownik, potocznie zwany "sprzedawcą", nie sprzedaje SWOJEGO
    > towaru (wtedy byłby sprzedawcą w rozumieniu prawnym, za to większość
    > firm wywaliłaby go migiem z roboty za nieuczciwą konkurencję :>)
    >
    >   Natomiast osobna sprawa, to pytanie, czy można obejść okolice
    > art. 135 KW w ten sposób, że sprzedaż jest uniemożliwiana
    > przez osobę NIE zajmującą się sprzedażą, a wskazaną przez
    > sprzedawcę (realizującą polecenia sprzedawcy, mam na myśli
    > sprzedawcę a nie "osobę zajmującą się sprzedażą").
    >   IMHO - nie powinno się dać. Owa osoba trzecia będzie przecież
    > popełniać czyn pomocnictwa, umożliwiając osobie "zajmującej
    > się sprzedażą" niesprzedanie towaru, mimo istnienia
    > cech "publicznej sprzedaży".
    >   Jeśli więc właściciel (sprzedawca) zarządza, aby ochraniarz blokował
    > *niektóre* transakcje, mimo że z zasady są one "publicznie
    > dostępne", to wymogi:http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-wykr
    oczen-1_2_146.html
    > +++
    > Art. 12
    > Odpowiada za podżeganie, kto chcšc, aby inna osoba dokonała czynu
    > zabronionego, nakłania jš do tego.
    > Art. 13
    > Odpowiada za pomocnictwo, kto w zamiarze, aby inna osoba dokonała czynu
    > zabronionego, swoim zachowaniem ułatwia jego popełnienie, w szczególno ci
    > dostarczajšc narzędzie,  rodek przewozu, udzielajšc rady lub informacji;
    > odpowiada za pomocnictwo także ten, kto wbrew prawnemu, szczególnemu
    > obowišzkowi niedopuszczenia do popełnienia czynu zabronionego swoim
    > zaniechaniem ułatwia innej osobie jego popełnienie.
    > ---
    >
    > ...mamy przypasowane IMO modelowo. Tylko kolejność trzeba zmienić.
    >   Skoro pomocnictwo (ochroniarz) będzie wykroczeniem, to i nakłanianie
    > (właściciel) będzie.
    >   I wcale nie trzeba, aby osoba dokonująca sprzedaży faktycznie odmówiła
    > komuś tejże, bo wystarczy "w zamiarze aby dokonała wykroczenia odmowy
    > sprzedaży".
    >   Coś nie pasuje? ;)
    >
    > pzdr, Gotfryd

    Owszem, nie pasuje fakt, że skończyłeś lekturę kodeksu wykroczeń na
    art. 13. Polecam art. 14 par. 1 kw - odpowiedzialność za pomocnictwo
    lub podżeganie zachodzi tylko, gdy przepis szczególny taką
    odpowiedzialność przewiduje. A w art. 135 i 138 kw nie ma zwrotu
    "pomocnictwo i podżeganie jest karalne". Czyli odpowiada tylko
    bezpośredni sprawca - osoba zajmująca się zawodowo świadczeniem usług
    lub sprzedażą.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1