Użytkownik "janka" <r...@w...pl> napisał w wiadomości
news:c5oqup$nl5$1@flis.man.torun.pl...
> słyszłam ze "sąd konsumenta jest za darmo." co to znaczy? czy jeśli
> przegram także nie płacę kosztów rozprawy? a moze darmowość
> oznacza ze nie trzeba uiszczac opłaty za rozprawe przed jej
> rozpoczeciem tylko na sam koniec - ten kto przegrał - jak jest z tą
> darmowością tego rodzaju sądu?
> bo załóżmy, nie uwzględniono mi reklamacji za buty o cenie 100zł ,
> jesli rozprawa byłaby płatna, nie opłacałoby mi sie nawet ryzykować
> zgłaszając sprawe do sądu konsumenta, bo jak wygram dostane
> spowrotem te 100zł a jak przegram... zapłace kilka razy ty;le za sąd.
> oznaczaloby to ze producent obuwia jest w ekstrakomfortowej
> sytuacji - jego produkty mają wysoką cene ale za niską aby
> rozstrzygac w sądzie niezgode co do wadliwości towaru = bo klient sie
> boi ze przegra i zapłaci jeszcze za rozprawe.

jaki sąd masz na mysli? Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumentow Sad Okregowy w
Warszawie czy Rejonowy Sad wydzial Cywilny?

ten pierwszy chyba nie bedzie wlasciwy dla takiego sporu - nie moge znalezc
podstawy prawnej w KPC (choc moze sie myle).

jesli w sadzie cywilnym to wpis zalezy od wysokosci przedmiotu sporu (chyba
8% ze stawka majelaca w przy wiekszych wartosciach przedmiotu sporu) -
minimalna kwota wpisu to 15 pln - przy 100pln tyle kosztuje wpis i tyle
powinien kosztowac proces (nie liczac zwortu dla strony przeciwnej) oraz
ewentualnych expertyz i bieglych.

p.
W,