-
Data: 2012-01-20 18:04:56
Temat: Re: rozwiązanie umowy najmu
Od: Liliana Cichocka <s...@a...pl> szukaj wiadomości tego autora
[ pokaż wszystkie nagłówki ]W dniu 2012-01-20 15:13, Gotfryd Smolik news pisze:
> To nie było pytanie do Ciebie, a do mvoicem.
> Zaakceptuj że grupa jest "dyskusyjna", a jak dyskusja się rozwija,
> to niekoniecznie w ścisłych ramach tego co oczekujesz,
> a już w żadnym razie żądania tylko i wyłącznie odpowiedzi
> na zadane pytanie.
> To tak na wypadek wersji że Ciebie to nie interesuje :)
ok :)
> Pytałem (mvoicem), skąd może wynikać pomysł na obarczenie
> wymaganiami obu stron - zakładając właśnie brak dobrej woli.
> Popatrz na to tak: jakby dostawcy zależało na kliencie, to
> nie pojawiałby się dodatkowy kwartał opóźnienia w uruchomieniu
> przyłącza, skoro techniczna możliwość *już jest*.
Wiele razy prowadziłam sezonowe knajpki i wiem dokładnie jak to wygląda.
Pracownicy Energa mają dokładnie w d.... ile przyłaczy założą dlatego,
że ich wynagrodzenie od tego się nie zwiększa. Byłoby pewnie inaczej,
gdyby w naszym rejonie mieli jakąś konkurencję.
Zawsze, kiedy punkt był nowy musiałam papiery składać najpoźniej w
kwietniu na czerwiec, a kiedy brałam punkt po kimś i mogłam podać
chociażby nazwisko na które była poprzednia umowa, Enarga sprawdzała od
razu dane przyłącza, co umożliwiało mi prawie natychmiastowe podpisanie
nowej umowy.
Wyjątek stanowiły przypadki, kiedy starałam się o większą moc
przyłączeniową, wtedy zawsze wymagało to czasu, aby podpisać umowę na
nowych warunkach. Jednak to można łatwo ominąć w ten sposób, ze
podpisuje sie umowę na starych warunkach, jednocześnie składając wniosek
o zwiększenie mocy przyłączeniowej. To sprawę przyspieszało.
No i wiadomo, że póki trwają prace remontowe przed otwarciem interesu
nie jest mi potrzebne nie wiem ile kilowatów.
> Wniosek: Energo twoje potrzeby ma gdzieś, ale widocznie ma
> jakiś inny interes w nowej umowie. Ewentualnie taki stan dotyczy
> nie całej firmy, a którejś konkretnej jednostki, która
> w wewnętrznych rozliczeniach "wykaże się" przy nowym przyłączu
> a przy przeniesieniu nic z tego nie ma.
> To wyjaśnia brak ich chęci współpracy - a że podstaw do żądań
> wobec nich nie masz żadnych, to... tyle.
Energa to Energa, a wynajmujący to wynajmujący... Prowadził 10 razy
więcej interesów niż ja i tych sezonowych i całorocznych i dokładnie
wiedział, że bez jego współpracy będę miała problemy.
> Jakbym miał, to bym napisał, wygląda że kodeksowe żądanie
> współdziałania o którym piszesz jest wszystkim co masz
> (znaczy że w umowie zapisków nie ma).
No wiadomo, że łapię się czego mogę :)
>> Mnie zalezy na tym, zeby gosciu oddał kase chociazby za opał, skoro
>> przez 5 minut nawet lokalu nie ogrzewał.
>
> Jak dla mnie to jest argument, bo skoro ma grzać, to kiedy jak
> nie w zimie.
no też mi się tak wydaje.
>> Kaucję wynajmujący też chce zatrzymać, co wiecej, rząda kasy za
>> kolejne 2 m-ce wynajmu i nie chce przyjąc miesięcznego wypowiedzenia,
>> co jest wbrew przepisom KC, które w tym wypadku obowiazują, bo nasza
>> umowa o tym nie wspomina.
>
> ...wychodzi, że głównie o to mu chodzi - o przeciągnięcie sprawy
> wypowiedzenia, aby móc się powoływać że nie ma sprawy, on się godzi
> że w KC tak jest, ale przecież wypowiedzenia jeszcze nie było.
> "Od lutego, więc miesiąc po końcu, czyli od kwietnia nie ma umowy" :]
Wypowiedzenie wysłałam na samym początku stycznia.
W odpowiedzi dostałam pismo od jego radcy prawnego, w którym pisze, że
niby kasa za ogrzewanie mi przepada, a kaucje zatrzymje na poczet
styczniowego czynszu i jeszcze mam mu dać następne 3 tysiace za czynsz
za luty i marzec.
Wczesniej jednak był sporzadzony aneks do umowy, w którym umowa najmu
wchodzi w zycie od stycznia, a nie jak wcześniej - od grudnia.
Kasę za grudzień dostał już z góry, ale z racji podpisanego aneksu
przechodzi jako odpłatność za styczeń. I niechaj ją sobie chłop zatrzyma.
Nie widze jadnak powodu dla którego miałby zatrzymywać kaucję
>
> Piszesz że "starałaś się rozwiązać umowę" - a raczej pytaniem jest,
> jakie masz dowody że skutecznie wypowiedziałaś tę umowę?
wysłałałam poleconym, a odpowiedz od radcy była w nawiązaniu do
wypowiedzenia.
>
> Ja tam prawnikiem nie jestem, ale na mój gust operację trzeba rozbić
> na dwa oddzielnie, wyraźnie odcięte od siebie kroki:
> - skuteczne wypowiedzenie umowy i tylko wypowiedzenie, tak, aby nie
> dało się wprowadzać żadnych opóźnień poprzez wyciąganie z kapelusza
> zastrzeżeń dotyczących Twoich pozostałych roszczeń
> - walkę o zwrot niesłusznie pobranych (opał), zatrzymanych (kaucja)
> i niesłusznie żądanych kwot; jak na razie, to przecież nie ma
> nawet "niesłuszności" ich zatrzymania; przedpłata na opał jest
> wg umowy (może w przyszłym roku się wykorzysta), kaucja
> z założenia ma leżeć i dopóki umowa trwa nie ma jak się
> przyczepić żeby wynajmujący zrobił coś źle, a żądać to on
> sobie może, zwróć uwagę, że z faktu żądania dłuższego
> wypowiedzenia jak na razie NIE szkodził umowie ani
> Tobie; Wszystko ... no dobra, większość z tego co opisałaś
> (bo że opał miał już częściowo spalić to inna sprawa)
> dotyczy szkód, które wynajmujący MOŻE ZROBIĆ, ale dopiero
> po tym, jak umowa się rozwiąże.
czyli dwa oddzielne pisma?
co do opału, to może go i złużył (jesli w ogóle zakupił), ale na pewno
nie do ogrzewanie tego lokalu.
> Na razie, IMVHO, masz całkiem uzasadnione pretensje, ale
> wynikłe ze stanowiska, i to "ustnego stanowiska" wynajmującego.
> Że coś zrobi. Ale... nie zrobił. Jeszcze.
Sugerujesz, że podpali mi chatę, czy dokona zniszczeń w tym lokalu? :-)
Teoretycznie mogę zrobić foty z datownikiem, dopóki mam od niego klucze.
>
> Popatrz na to tak: załóżmy że w przyszłości dojdzie do procesu.
> Wynajmujący będzie się bronił "wypowiedzenia nie dostałem, powódka
> chciała mi wcinąć *jakieś* pismo, ale widziałem że miała tam nieuznawane
> przeze mnie żądania więc nie przyjąłem żeby nie było że uznałem
> owe roszczenia".
> I Ty to potwierdzisz, bo jak inaczej. "Tak, chciałam zwrotu kaucji".
> Pytanie prawnika wynajmującego: "przed skończeniem umowy?"
> I co powiesz na to sądowi?
wypowiedzenie zostało wysłane do wynajmującego, ale radca prawny
stwierdził, że nie wywołuje skutków prawnych, gdyż powód który w nim
podałam nie jest zgodny ze stanem faktycznym. A powód, który podałam
(niestety) to brak energii elektrycznej w lokalu. Nie było tam
dokładnego uzasadnienia i wyjaśnień o braku współpracy w tej kwestii.
Wynajmujący wiedział dokładnie o co chodzi, ale postanowił pobujać ze
sprawą za pomocą radcy prawnego.
Stąd moje czepianie się sprawy prądu, bo już powiedziałam "A" :-)
Do procesu to wątpię czy dojdzie, raczej radca w imieniu wynajmującego
będzie próbował na siłę przeciagać sprawę.
> Na deser: IMVHO, wypada ustalić, czy wobec wynajmuącego należy żądać
> odszkodowania za to że nie grzał, czy zwrotu kosztów nie poniesionych
> dlatego że nie grzał.
> Znaczy również aby było jednoznacznie, bo jednego i drugiego naraz
> się nie da. Ale nie wiem co byłoby "prawidłowsze".
Odszkodowania to bym mogłą żądać w momencie, w którym bym z tego lokalu
korzystała, a on by mnie trzymał w zimnicy, abo gdyby tam były moje
rzeczy, które by wskutek tego uległy zniszczeniu...
Mnie zalezy głowie na tym, żeby sprawę zakończyć skutecznym
wypowiedzeniem, najlepiej natychmiastowym z powodu braku współdziałania
z art.684.
dzięki za wyczerpującą odpowiedz,
pozdro, L.
>
> pzdr, Gotfryd
Następne wpisy z tego wątku
- 20.01.12 18:16 Liliana Cichocka
- 20.01.12 23:08 mvoicem
Najnowsze wątki z tej grupy
- Karząca ręka samorządu adwokackiego wygrała w NSA - wieszanie (portretów) ue-posłów ze "współczesnej Targowicy" (2017)
- Nie kupisz paliwa na stacji
- Cenzura netu
- Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- Niby to nie sąd ale kooorwa tak to w sądach dziś wygląda?
- Podpis elektroniczny na wydruku
- Re: Podpis elektroniczny na wydruku
- Re: Prawomocne zakończenie sprawy Nergal z figurką Chrystusa na gumowym penisie na filmiku w inecie (2018)
- Na noze - Zamach stanu
- Re: UK: Michał K. dalej czeka na rozprawę ekstradycyjną w areszcie [bo nie (jeszcze?) zebrał kaucji]
- Re: UK: Michał K. dalej czeka na rozprawę ekstradycyjną w areszcie [bo nie (jeszcze?) zebrał kaucji]
- podpisywanie umów z datą wsteczną
- kryminalni i dochodzeniowcy
Najnowsze wątki
- 2025-02-10 Karząca ręka samorządu adwokackiego wygrała w NSA - wieszanie (portretów) ue-posłów ze "współczesnej Targowicy" (2017)
- 2025-02-10 Nie kupisz paliwa na stacji
- 2025-02-09 Cenzura netu
- 2025-02-08 Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- 2025-02-08 Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- 2025-02-08 Re: Historyczny sukces tuskistanu: groźna cyber-przestępczyni emerytka Iza błyskawicznie ujęta!
- 2025-02-07 Niby to nie sąd ale kooorwa tak to w sądach dziś wygląda?
- 2025-02-06 Podpis elektroniczny na wydruku
- 2025-02-06 Re: Podpis elektroniczny na wydruku
- 2025-02-06 Re: Prawomocne zakończenie sprawy Nergal z figurką Chrystusa na gumowym penisie na filmiku w inecie (2018)
- 2025-02-06 Na noze - Zamach stanu
- 2025-02-05 Re: UK: Michał K. dalej czeka na rozprawę ekstradycyjną w areszcie [bo nie (jeszcze?) zebrał kaucji]
- 2025-02-05 Re: UK: Michał K. dalej czeka na rozprawę ekstradycyjną w areszcie [bo nie (jeszcze?) zebrał kaucji]
- 2025-02-04 podpisywanie umów z datą wsteczną
- 2025-02-03 kryminalni i dochodzeniowcy