Dnia Mon, 14 Sep 2009 18:27:32 +0200, robbier napisał(a):

> Znajomy chce wys?aae wypowiedzenie listem
> poleconym w dniu w którym powinien stawiae sie w pracy po up?ynieciu
> zwolnienia.

Bardzo zły pomysł. Decyduje data kiedy poracodawca otrzyma taki list i
przypuszczam, że gdy pracownik nie stawi się do pracy a list przyjdzie po
kilku dniach, to pracodawca go zwolni bez wypowiedzenia, ale z winy
pracownika.

> Czy jest to dostateczna forma czy powinien zadzwoniae i
> jeszcze powiadomiae pracodawce.

To też za mało - brak dowodów. Nawet nagranie nie pomoże bo nie ma daty
pewnej.

> Przeczyta?em w jakim? artykule: "Pracownik, wobec którego pracodawca
> dopu?ci? sie cie?kiego naruszenia podstawowego obowi?zku, nie mo?e z nim
> jednak rozstaae w ka?dej dogodnej dla siebie chwili. Rozwi?zanie umowy o
> prace w trybie natychmiastowym przez pracownika nie mo?e bowiem nast?piae
> po up?ywie 1 miesi?ca od uzyskania przez niego wiadomo?ci o okoliczno?ci
> uzasadniaj?cej rozwi?zanie umowy." Nie znalaz?em tego wymogu w zapisach
> kodeksu pracy

Żle szukałeś.

> ale zak??daj?c ?e to prawda czy mo?na powiedzieae ?e skoro
> pracodawca ponownie nie zap?aci? wynagrodzenia (tym razem za sierpien)
> mo?emy mówiae o tym ?e z dniem 11 wrze?nia powsta?a okoliczno?ae
> uzasadniaj?ca rozwi?zanie umowy?

Tak, można to tak potraktować.
.