Uzytkownik "Mateusz Rutkowski" <m...@g...com> napisal w wiadomosci
news:1160429170.437618.70510@k70g2000cwa.googlegroup
s.com...

> + zalozmy, ze uzytkownik posiada konto w serwisie internetowym, czy mam
> prawo zabronic uzytkownikowi aby jego rodzina, znajomi nie uzywali tego
> samego konta?

Taki regulamin, to czesc umowy cywilnoprawnej. Zabronic tego mozesz. Inna
sprawa, na ile jestes w stanie to wyegzekwowac.
>
> + zalozmy, ze uzytkownik X wystawia pewne przedmioty na sprzedaz badz
> tez deklaruje chec kupna okreslonego przedmiotu, czy mam prawo zabronic
> uzytkownikowi X aby osoby znajome, rodzina, pokrewienstwo nie mogly
> brac udzialu w kupnie/sprzedazy przedmiotu

Odpowiedz tu jest analogiczna. Rzuc okiem na Allegro. Takie zakazy tam
obowiazuja. Grupa alt.pl.allegro pelna jest informacji, jak to w praktyce
dziala. A dziala marnie, bo w zasadzie jedynym sposobem na ujawnienie naruszenia
tej zasady jest badanie IP albo porównywanie danych wpisywanych przez
uzytkowników przy rejestracji. Tak, czy siak pomylek moze byc sporo, a
zainteresowani spokojnie ominal zakazy.

Poza tym w tym wypadku dochodzi do tego klopot czysto praktyczny. Jaki ja mam
wplyw na to, ze moja zona, córka, kuzyn nie kupia na mojej aukcji?
>
> + powiedzmy, ze stwierdzilem naruszenie zasad regulaminu mojego
> serwisu, czy mam prawo zablokowac konto uzytkownikowi od razu po
> stwierdzeniu naduzycia czy tez najpierw jestem zobowiazany poinformowac
> takowego uzytkownika, przedstawic dowody w sprawie, ostrzec i dopiero
> po tych zabiegach wprowadzic blokade?
>
Generalnie zalezy to od tresci Waszej wzajemnej umowy, czy de facto regulaminu.
Wzgledy logiki przemawiaja za tym, by jednak upomniec uzytkownika. Jak zaczniesz
za byle co wycinac ludzi to szybko braknie uzytkowników.