eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprzebywanie na rondzieRe: przebywanie na rondzie
  • Data: 2014-06-25 17:25:58
    Temat: Re: przebywanie na rondzie
    Od: Gotfryd Smolik news <s...@s...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Tue, 24 Jun 2014, Robert Tomasik wrote:

    > Po co tak daleko szukasz. Wiele rynków w miastach jest oznakowane jako ronda,
    > ale tam znakami masz wyznaczone przejścia dla pieszych i działa to tak, jak
    > wysepka na jezdnia z pasami i chodnikiem.

    Robercie, właśnie strzeliłeś we własną bramkę - bo na wysepce *przejścia*
    nie ma (jest tylko "przejście do"), a piesi są.
    Ergo, z bycia wysepką nie wynika zakaz przebywania tam pieszych.
    Wysepka na rondzie działa więc jak wysepka między jezdniami (do której
    nie ma przejścia), sam tak rzekłeś.
    A na takiej jak nie ma "urządzeń zabraniających przejścia" (tudzież
    zbyt bliskiego przejścia dla pieszych lub ... skrzyżowania), to można
    przejść, ustępując pierwszeństwa pojazdom.
    Na skrzyżowaniu zaś można przejść "nadzwyczajnie" (bez zastrzeżenia
    o odległości od przejścia).

    > No cóż. Nie zgadzam się z Tobą :-)

    W tym punkcie się w 100% zgadzamy (że się nie zgadzamy) :)

    Tak uczciwie - popatrz na swój post:
    <przeklejone>
    > Ale facet
    > pewnie chce wk...wiać pilnujących żeby na skrzyżowaniu i szuka
    > na siłę
    > podstawy prawnej do legalizacji swojego pobytu na tym klombie.

    Nawet, JAKBY tak było, to dlaczego urażone ego pilnującego
    ma powodować istnienie zakazu?
    Bo owszem, to że komuś nie spodobał się np. sam fakt fotografowania
    rozumiem, ale takie rozumowanie wprost prowadzi do PRLowskiej
    wersji "prawa powielaczowego".
    Na zakaz musi istnieć podstawa prawna. Nie widzimisię interpretatora,
    ale zapis z ustawy.
    A wątpliwości rozstrzyga się na korzyść oskarżonego.
    U nas zaś niekoniecznie "pilnujący", ale całkiem sporo typowych
    urzędników uznaje za stosowne narzucanie "własnych warunków", że przypomnę
    różne boje o zarejestrowanie auta będące tematem niejednego wątku
    w przeszłości.

    pzdr, Gotfryd

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1