eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawoprawa z tytułu opłacania ZUSRe: prawa z tytułu opłacania ZUS
  • Data: 2010-07-02 11:54:30
    Temat: Re: prawa z tytułu opłacania ZUS
    Od: Maddy <m...@e...com.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 02-07-2010 12:46, Wojciech Bancer pisze:
    > On 2010-07-02, Liwiusz<l...@b...tego.poczta.onet.pl> wrote:
    >
    > [...]
    >
    >>>> nie trafia, gdy płacąc koszmarny haracz na NFZ do dentysty muszę iść i
    >>>> tak prywatnie, tak samo zresztą jak do zwykłego lekarza w ramach
    >>>> opłacanego z pensji prywatnego abonamentu medycznego.
    >>> To zostań przedsiębiorcą. Tam "haracz" jest ryczałtowy.
    >> Nieraz haracz jest większy od przychodu.
    >
    > Skoro Ci wszyscy piękni, zdolni i młodzi teraz oddają taką ciężką kasę
    > w ramach procentowych umów o pracę, to chyba nie wątpisz, że im się
    > ryczałt opłaci?

    Zwłaszcza że to jest 200 zł.

    O proszę bardzo, kolega biznesmen.
    Dobrze zarabia, ma żonę niepracującą i dwójkę dzieci w wieku
    przedszkolny. Na leczenie całej tej rodziny płaci do NFZ 233 zł
    miesięcznie, z czego większość odpisuje od podatku.
    A dzieci w tym wieku lubią chorować.

    Ludzie, jeżeli dla kogoś kto nazywa się przedsiębiorcą 200zł miesięcznie
    "abonamentu państwowego" to jest dużo, to jego firma stoi na krawędzi
    bankructwa.
    A jeżeli stać go na leczenie prywatne, wykupienie abonamentu dla calej
    rodziny który pokryjenie nie tylko badania secjalistyczne ale także
    specjalistyczne leczenie szpitalne, w tym przewlekłe, to te 200zł to dla
    niego fistaszki. Naprawdę tania polisa ubezpieczeniowa na najgorsze wypadki.

    Niedawno myślałam, że może sobie wykupię jakiś abonament.
    Nie musiałabym stać w kolejkach do trzech różnych "logów". I co?

    Mam do "wyboru" jedną firmę. Najtańszy abonament, dla mnie, to jest
    około 100zł miesicznie (bo mam brzydką historię choroby - historię, nie
    aktualny stan zdrowia) to tylko rekompensata 15% odpłatności, czyli za
    resztę muszę i tak zaplacić sama żywym pieniądzem. I nie ma abonamentu
    na stomatologa, a to mój największy medyczny wydatek, cała reszta to pikuś.
    Czy jakieś prywatne ubezpieczenie w ogóle daje stomatologię? Taką na
    poziomie, nie jak w NZOZach?

    A, gastrolog tam, gdzie by działało to ubezpieczenie (jeden w mieście)
    ma pierwszy termin za miesiąc. W NZOZowej przychodni - 5 tygodni.
    Straszny luksus.

    Nie, państwowa służba zdrowia nie jest świetna. Ale nie jest też najgorsza.
    Za te pieniądze które płacę nikt nie da nic porównywalnego. I to bez
    ankiety medycznej z groźba zerwania umowy, jakby się okazało, że coś w
    niej pominęłam.

    A tak a propos leczenia sie tylko w prywatnych klinikach - koleżanka
    postanowił usunąć sobie w takiej woreczek żółciowy - za własne
    pieniądze, bo ze skierowaniem musi czekać pół roku.
    Klinika jak na dzikim zachodzie, jednoosobowe pokoje z łazienkami,
    telewizją telefonem, pielęgniarka przynosi wazon, bo odwiedzający
    przynieśli choremu kwiaty
    Dowiedziała się, że jakby coś poszło nie tak, to intensywna terapia jest
    blisko - w wojewódzkim zespolonym, rzut beretem. Podrzucą ja tam i wtedy
    juz NFZ będzie finansowal utrzymanie je przy zyciu.

    Czyż nie słodkie?

    --
    *** Stosujesz sie do powyższych teorii na własną odpowiedzialność ***

    Magdalena "Maddy" Wołoszyk
    JID m...@e...com.pl
    GG: 5303813

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1