eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopotracenie rowerzysty przez samochod - pytanie › Re: potracenie rowerzysty przez samochod - pytanie
  • Data: 2005-08-02 14:07:25
    Temat: Re: potracenie rowerzysty przez samochod - pytanie
    Od: badzio <b...@n...epf.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    gardziej napisał(a):
    > przyznam, rozmyslalem przez moment, kiedy widzialem kontem oka, ze pan
    > bez kierunkowskazu zajezdza mi droge na temat wyminiecia , ale nie
    > moglem znalezc slow, jakie bym musialem w liscie do kierowcy napisac,
    > jak bardzo uczynil zle i jak mi przykro, ze jezdzic nie potrafi;
    > niestety bylem zbyt zajety decydowalem, czy wyminac go z lewej i wjechac
    > pod inny samochod, ktory mogl jechac szybciej, czy moze wyminac z prawej
    > (czyli przejechac przed nim???), czy moze zahamowac, stracic panowanie
    > nad rowerem i wsliznac mu sie pod tylnie kolo... przypuszczam, ze kazda
    > inna decyzja byla by dla mnie jeszcze mniej wesola, nie mowiac o tym, ze
    > ktos jednak musial mi zwrocic za uszkodzony rower. moze koledze po
    > poprzednim poscie moim wydawalo sie, ze jechalem sobie wolno i
    > swawolnie, niestety mi sie w tamtym momencie wydawalo, ze moge zakonczyc
    > zywot. wiec prosze sobie te ironie schowac do kieszeni i nie
    > interpretowac moich slow na wynos
    Biorac pod uwage stwierdzenie "gosc z tylu skrecal w prawo przecinajac
    mi tym samym droge. Majac do wyboru probe wyminiecia i kontrolowanego
    walniecia w samochod, wybralem to drugie oczywiscie dobierajac za punkt
    zderzenia srodek drzwi, coby slad zostawic. " mozna to odebrac ze miales
    mozliwosc podjecia decyzji - i w pelni swiadomie uderzyles w samochod
    "coby slad zostawic"
    Jak jade samochodem i jakis rowerzysta przede mna wykonuje przedziwny
    manewr, typu nagly skret/ominiecie dziury, bez uwczesniejszego
    zasygnalizowania, to jesli nie mam mozliwosci bezpiecznego wyminiecia
    delikwenta, to jednak wybieram opcje hamowania, majac na uwadze fakt iz
    kierowca jadacy za mna moze mi wjechac w kufer i zbiornik LPG. Nigdy nie
    pomyslalem ze moglbym wybrac opcje kontrolowanego uderzenia w
    rowerzyste, coby mu pozostawic slad. Tak samo jakby jakis kierowca mi
    zajechal droge, to bym probowal hamowac/wyminac a wjechac w niego z
    mysla ze w ten sposob sobie za darmo wymienie zderzak.
    Chamstwo i nieposzanowanie przepisow trzeba tepic, ale z glowa i na
    pewno nie chamstwem.

    --
    Michal "badzio" Kijewski
    JID: badzio(at)chrome(dot)pl
    GG: 296884, ICQ: 76259763
    Skype: badzio

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1