W dniu 19.11.2023 o 14:43, Robert Tomasik pisze:
> W dniu 19.11.2023 o 14:30, Kviat pisze:
>
>>>> Przecież to własnie ty pisałeś, że nie można im postawić zarzutu
>>>> nieudzielenia pomocy bo nie wiedzieli że trafili człowieka, więc się
>>>> zdecyduj nie mógł jednocześnie świadomie strzelać do człowieka i nie
>>>> wiedzieć że postrzelił człowieka.
>>> Tak! A czemuż to? Strzelił, a ktoś tam zaczął w innym miejscu
>>> krzyczeć i machać. Czy z tego wynika, że zabił kogoś?
>> Tak. To właśnie z tego wynika.
>> Przecież zabił kogoś...
>
> Jeszcze bardziej od Shreka odlatujesz. Jak na zawodach strzeleckich ktoś
> na trybunach zaintonuje "Miedzynarodówke", to z tego wynika, że zawodnik
> trafił "10". Nie? Jak to!? Przecież trafił "10".

Ale trafił, bo strzelał.
Czego znowu nie rozumiesz?

Przecież ten chłopak nie zginął dlatego, że ktoś krzyczał i machał
rękami, lecz dlatego, bo ktoś strzelił.

Bardziej odlecieć niż ty się nie da.

>>> Tyle, że tam już to wówczas wyjaśniałem.
>>
>> Tak samo wyjaśniałeś, jak wyjaśniałeś, że skoro kierowca zapierdalał
>> tyle kilometrów, to zapierdalał bezpiecznie.
>> Ten gostek też pewnie wiele razy strzelał nie wiedząc do czego strzela
>> i te wiele razy nikt nie zginął, więc powodem śmierci na bank nie był
>> strzał tego "myśliwego"...
>
> I teraz wiesz, czemu Tobie, czy Shrekowi nei warto tłumaczyć. I tak nie
> zrozumiesz i i tak po pewnym czasie w wątku z tym nie  związanym
> będziesz pajacował.

Tu się zgadzamy, twoich sprzecznych z rozumem "tłumaczeń" nie da się
zrozumieć.

>> Płaskoziemcy piszą jaki Ziemia ma kształt i też są głęboko przekonani,
>> że coś komuś wyjaśniają.
>
> To ziemia nie jest płaska?

Nie jest.
Ale za to jesteś tak samo głęboko przekonany, że coś wyjaśniasz.

>>> Ty nie zapamiętałeś, nie zrozumiałeś, albo celowo liczysz na to, że
>>> innym sprawdzić się nie będzie chciało.
>> Na twoje nieszczęście ja zapamiętałem i zrozumiałem ile są warte twoje
>> teorie na wszystko i twoje "wyjaśnienia".
>
> Nie wiem, czy Ci już pisałem, ale nie należysz do ludzi, na których
> aprobacie mi zależy.

A co mnie to obchodzi?
Jak masz z tym problem, to idź do specjalisty.

> Co więcej, im bardziej moje zdanie są od Twojego
> odległe, tym lepiej.

Tym więcej pracy będzie miał specjalista.

Powrotu do zdrowia życzę.
Piotr