eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopomiary predkosci, mandaty, podstawa prawna › Re: pomiary predkosci, mandaty, podstawa prawna
  • Data: 2003-03-08 20:47:12
    Temat: Re: pomiary predkosci, mandaty, podstawa prawna
    Od: "Robert Tomasik" <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    >>> Zobaczyłem. Faktycznie nieco zmienia to kontekst, ale tylko nieco.
    >>> Jak obwiniony będzie złośliwy i poprosi o zaprotokołowanie tego
    >>> oświadczenia, a następnie złoży powiadomienie, to boję się, że tego
    >>> skręcić się nie da.
    >>
    >> I wtedy właśnie wypłynie "stan wyższej konieczności" czli działanie
    >> w celu ochrony społeczeństwa przed ewentualnymi skutkami szaleńczej
    >> jazdy obwinionego;)

    Wracamy do punktu wyjścia. Już ustaliliśmy poprzednio - tak mi się
    wydawało - że muszą przekroczyć prędkość dopuszczalną, by stwierdzić, czy
    gość jedzie wystarczająco dużo szybciej od dopuszczalnej prędkości, by mówić
    o wykroczeniu. Przekraczając prędkość nie wiedzą, czy tamten popełnia
    wykroczenie. Oczywiście pomijam przypadki oczywiste, typu strefa
    zamieszkania i jadący 100 km/h samochód. No ale w tej sytuacji to się włącza
    bomby i tyle.
    >>
    >> > najwyżej przełożony uzna, że wystarczy pouczenie, ale i tak
    >> postępowanie
    >>> dyscyplinarne będą mieli.
    >>
    >> Nie! Nie uzna. Bo wcześniej musiał położyć swoją parafkę na wniosku o
    >> ukaranie a więc teoretycznie zapoznał się z całością akt i o
    >> przekroczeniu prędkości przez radiowóz wiedział.
    >>
    Parafuje naczelnik Sekcji Ruchu Drogowego, a karał będzie Komendant
    działający przez swój inspektora. Mogą mieć inne zdanie na ten sam temat.
    ;-)



    --
    Serwis Usenet w portalu Gazeta.pl -> http://www.gazeta.pl/usenet/

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1