eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopolicja pomaga › Re: policja pomaga
  • Data: 2019-06-06 17:29:46
    Temat: Re: policja pomaga
    Od: Robert Tomasik <r...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    W dniu 06.06.2019 o 01:44, J.F. pisze:

    >> Wiesz, tylko o ile miało to znaczenie dla jego ratowania. Weź pod
    >> uwagę, że uzyskanie wyniku takiego badania, to kilka godzin na
    >> biedę. Pacjent może nie dożyć wyniku.
    > A jak chcesz go ratowac, jesli nie wiadomo co mu jest ?

    Nie jestem lekarzem, ale wydaje mi sie, że akurat w takim wypadku
    zawartość alkoholu w krwi nie jest krytycznie konieczną informacją.
    >
    > Przeciez nawet jak dowozacy policjant powie "walil glowa w kaloryfer
    > w celi", to trzeba sprawdzic, co mu tak zaszkodzilo, ze walił :-)

    Bo ja wiem? Może alkohol, może narkotyki, może dopalacze, a może po
    prostu głupi. Jakie to ma znaczenie dla obrzęku mózgu? To znaczy może i
    ma, ale widząc faceta z rozwaloną głową, to raczej szedł bym w stronę
    tomografii, prześwietlenia, czy czegoś w tym guście.
    >
    >>> A moze szpital tuz obok komendy ?
    >> W praktyce policjanci wiedzą, że badanie do osadzenia jest
    >> konieczne i mogą podjechać do szpitala w drodze do aresztów.
    > Tak podejrzewam, ale o 5-tej trzeba bylo w druga strone.

    W drugą stronę, to już karetka.
    >
    >>> No i znow te "bardzo rozlegle obrazenia glowy", ktorych nie
    >>> zauwazyl ratownik, ani lekarka, a po 3h z policjantami juz byly
    >>> ...
    >>
    >> "Rozległe" nie jest synonimem "widoczne". Zauważ, że nikt - poza
    >> kilkoma osobami na grupie - jakoś takich insynuacji nie
    >> uskutecznia. Skoro
    >
    > A przeciez z papierow to jasno wynika :-)

    Tobie wynika, a nie mnie. mnie wynika, że nie stwierdzili obrażeń, a
    nie, ze ich nie było. Potem biegły ustalił, że źle patrzyli.
    >
    >> biegły jakoś stwierdził, ze istnieją podstawy do przedstawienia
    >> zarzutu lekarce, to zakładam, że w opinii ustalił, że obrażenia w
    >> chwili badania były i powinna je zauważyć. Na jakiej podstawie, to
    >> już jego sprawa i
    > A kto mu placi i za co ? Moze mial nie sprawdzac innych hipotez :-)

    Może :-) Może gościa w celi trafił promień śmierci i winny jest MOSAD.
    >
    > A zawieszono zamieszanych w sprawe policjantow, do czasu otrzymania
    > opinii bieglego ?

    Po co? Chwilowo, to nikt tam nie wygląda na zamieszanego.
    >
    >> ostatecznie sądu.
    > Sad sie przeciez nie zna, bo medycyny nie studiowal.
    >>>> Czemu powinien? Dziennikarz, to nie sąd. Poza tym ujawnianie
    >>>> przed rozprawą informacji, to przestępstwo samo w sobie. No i
    >>>> nie wykluczone, ze nikt go o to nie pytał. Przedmiotem sprawy
    >>>> jest niewłaściwie wykonane badanie, a nie to, czy sam
    >>>> pokrzywdzony był nietrzeźwy, bo nie ma zakazu7 bycia
    >>>> nietrzeźwym i wywracania się w lesie.
    >>> Zakazu nie ma, tylko sie trzeba liczyc, ze Policja pomoze :-P
    >> Czemu Policja? To znaczy też może, ale zasadniczo jest kilka innych
    >> do tego powołania służb.
    > byc moze. Zaraz ... a w ustawie nie jest wprost Policja wymieniona ?

    Ustawy są jawne.
    >
    >>> Owszem, ale podstawą do przyjecia nadal badanie zawartosci
    >>> alkoholu, wiec komenda powinna miec taki przyrzad.
    >> Powinna. Wszyscy ludzie - przykładowo - powinni być zdrowi, bogaci
    >> i szczęśliwi. Tylko życie o tym nie wie. Nie wiem, czy ta komenda
    >> miała takie urządzenie, czy nie. Nie widzę żadnej wzmianki, by nie
    >> mieli takiego urządzenia.
    > Skoro stosuja takie zatrzymania, to musza miec, bo jak sprawdza, ze
    > nietrzezwy ? A nawet dwa, na wypadek awarii jednego :-)

    No właśnie przecież napisałem, jak się to robi.
    >
    >>>>> No to podpisany papier z wynikiem badania.
    >>>> Może ejst, a może nie ma. Skąd to wiadomo? I przede wszystkim
    >>>> czemu miałby ktoś o tym dziennikarzy informować?
    >>> Jakos poinformowal, ze sekcja nie ujawnila alkoholu, czym
    >>> naruszyl tajemnice sledztwa, czy jakie tam przestepstwo miales na
    >>> mysli.
    >>
    >> Tylko kto to zrobił? Skąd wiesz, że policjant?
    >
    > Rzecznik prokuratury.
    >
    >>> Wiec dziwne to jakies - zatrzymuja bez badania alkoholu, moze i
    >>> pacjent odmawia, ale rzecznik woli to przemilczec.
    >>
    >> Jaka tu rola rzecznika? Idę o zakład, ze nawet nikt go o to nie
    >> zapytał. jakby wpadł na to, by zapytać, to by napisał, ze odmówiono
    >> mu informacji. Ale wówczas już zamysł artykułu to osłabiło, bo jest
    >> różnica pomiędzy zatrzymaniem do wytrzeźwienia trzeźwego od
    >> sytuacji, gdy go zatrzymali do wytrzeźwienia, ale dziennikarz nie
    >> wie, czy był pod wpływem i nawet o to nie zapytał.
    > "O zarzutach poinformował w piątek PAP rzecznik łódzkiej prokuratury
    > Krzysztof Kopania"
    > Hm ... ciekawe jak poinformowal ... pisemnie, emailem ?

    Powiedzmy, że wygłosił to przez okno - jakie to ma znaczenie?
    >
    >>> A moze i byl nietrzezwy, na co jest stosowny kwitek, tylko
    >>> rzecznik woli nie mowic, ze lekarka dobrze ustalila, ze pijany ?
    >>> :-P
    >> Lekarki raczej o to nikt nie pytał, bo jakby miała to niby
    >> sprawdzić?
    > Po silnym zapachu alkoholu i charakterystycznym zachowaniu :-P

    Już Ci napisałem, że to nic nie znaczy.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1