eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopolicja namierzaRe: policja namierza
  • Data: 2024-08-07 03:27:39
    Temat: Re: policja namierza
    Od: Marcin Debowski <a...@I...zoho.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On 2024-08-07, Robert Tomasik <r...@g...pl> wrote:
    > W dniu 07.08.2024 o 02:00, Marcin Debowski pisze:
    >
    >>>>>> google maps > trzy kropki > udostępnianie pozycji > nowe
    >>>>>> udostępnianie i wybierasz czy łostupem do rodziny i ona już dalej
    >>>>>> przekaże linka czy smsem i podajesz numer do policjanta.
    >>>>> A robiłeś coś takiego na bagnach, czy tylko słyszałeś, że tak można?
    >>>> Na bagnach to akurat nie. Myślisz że wilgotność powietrza ma znaczenie;)
    >>> Wilgotność powietrza nie.
    >> Zdecydowanie MZ mieć może przy słabym sygnale. 2.4GHz bardzo ładnie woda
    >> pochłania co nadaje głębszy sens dośc popularnej grupie kuchenek zwanych
    >> gdzieniegdzie mikrofalowymi. Wszystko zalezy na jakim zakresie pracował
    >> wtedy telefon. 4G jest zdaje się od ~1GHz do ~6GHz.
    >>
    > Marcin, ja uważam, ze ta dyskusja nie ma głębszego merytorycznego sensu.
    > Dziennikarz napisał, że policjanci rozpoznali po jakiejś fotce, gdzie
    > jest zaginiona. No i albo napisał prawdę, albo nie. Jeśli założymy, że
    > napisał bzdurę, to rozkminianie tego w ogóle nie ma sensu. Jeśli
    > faktycznie rozpoznawali po fotce, to widocznie mieli ku temu powód. I
    > wymyślanie czemu wybrali taki niezbyt łatwy sposób też nie ma sensu, bo
    > jak nawet trafimy, to nie będziemy wiedzieli. Shrek oczywiście doszedł
    > do wniosku, ze z głupoty. Ale że taka ogólna głupota dopadła
    > policjantów, zaginioną i rodzinę - a pewnie jeszcze kilka osób było w to
    > zaangażowanych? Poszukiwania prowadzi co do zasady Straż Pożarna.
    > Działają grupy ratowniczo poszukiwawcze. I tylko Shrek - krynica
    > mądrości - wpadł na to, że można było "pinezkę" wysłać.
    >
    > Może Rosjanie akurat GPS zakłócali. Może zaginiona miała telefon bez
    > GPS-a, ale z aparatem. Może faktycznie nie umiała wysłać pinezki. Może
    > GPS za duży błąd miał gdzieś pod drzewami. A może po prostu było tam coś
    > charakterystycznego na tyle, że policjant rozpoznał. Jakie to ma znaczenie?

    Po prostu sobie dyskutujemy. Sama dyskusja ma zawsze ograniczony sens bo
    w wiekszości przypadków nie mamy wystarczających danych, co nie
    przeszkadza aby różne warianty omówić.

    --
    Marcin

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1