Piotr Dębek wrote:

snip ...

> Nie sądzę. Z tego co mi wiadomo, to policji w zupełności wystarcza okazanie
> płytki z gazety. Zdarza się, że np. lepiej mieć shareware z gazety niż z
> Internetu.

Mam taka prosbe.
Jezeli ktos sie wypowiada za lub w imieniu policji, to niech sie
przedstawia, co ma wspolnego z policja.
Bo takie komentarze bardszo dziwnie brzmia, ze liepiej miec cos, a
lepiej czegos nie miec.
Takie opinie sa szkodliwe, gdzy niczym nie poparte, a wrecz niezgodne ze
stanem prawnym.

Proponuje aby Piotr D. jednak wyjasnil do konca, dla ktorej policji nie
lepiej jest miec shareware z internetu i dlaczego i na jakiej podstawie
tak twierdzi.

Niestety powyzsza opinia jest bledna i wskazuje na brak znajomosci
przedmiotu rzeczy.
Shareware z gazety nie ma wyzszego statusu nad shareware z internetu.

Standard swiatowy polega na tym ze 90% softu komercyjnego kupuje sie juz
za posrednictwem internetu
a licencje/ klucze sa przesylane rowniez droga elektroniczna.
W kraju tylko dlatego tak sie nie dzieje, ze lacza sa zbyt wolne i
transfer 1 GB zajmuje troche czasu.
Ale juz wchodzi Neostrada 1 Mb i to internet bedzie standardowym kanalem
dystrybucji oprogramowania,
tak jak jest na swiecie.

To producenci softu, jego autorzy decyduja o kanalach dystrybucyjnych,
formach licencjonowania i zakresie licencji.
Twierdzenia odmienne, moga stanowic naruszenie ich praw a wrecz byc
przez nich uznane,
za usilowanie szkodliwej konkurencji.

To przeciez w kraju kilku producentow podjelo sie dystrybucji swojego
softu za posrednictwem internetu
i z tego co pamietam jeden zarobil na samochod a inny tez nie poniosl
strat.

Namawianie ich do dystrybucji softu w formie hard copy, tloczenia
1000-10.000 plytek, rozsylania poczta za pobraniem, wydaje sie
marnowaniem czasu i generowaniem overheadow, ktorym wlasnie internet i
handel elektroniczny mial przeciwdzialac.
Jezeli kraj nasz ma wejsc do nowoczesnej UE i upowszechniac handel
elektroniczny,
to nie wolno rozpowszechniac opinii ze policja preferuje okreslone
kanaly dystrybucji softu .
To producent/ autor softu preferuje takie kanaly dystrybucji, jakie uzna
za stosowane i wlasciwe.
Kanalem dystrybucji shareware jest obecnie internet w 98%.
Koszt produkcji, tloczenia CD jest wbrew pozorom bardzo wysoki, gdyz na
poziomie 2-3 zl
i w przypadku 1000 egzemplarzy sa to koszty juz na poziomie 2000-3000 zl

Koszty hurtowe sa nizsze, ale dostepne jedynie dla wydawnictw typu
czasopismo + shareware
ale czym lacza internetowe beda szybsze, tym udzial czasopism w
dystrubuucji shareware bedzie mniejszy.

Obecne zasoby shareware/ freeware/demo/test/evaluation/education - mozna
szacowac na poziomie
100 TB i trudno oczekiwac ze 100.000 roznych plytek CD zostanie
kiedykolwiek wydane lub ktokolwiek
takie archiwum kiedykolwiek zgromadzi.

Czasopisma nie moga rowniez wydawac kolejnych wersji tego samego softu
co miesiac, gdyz zniecheca czytelnikow i dlatego musza wybierac hity lub
dokonywac przegladu nowosci.

Jak wyglada zniechecenie rynku kolejnymi dystrybucjami Linuxa to widac w
empiku, gdzie leza stosy czasopism z plytkami z obieglych miesiecy i te
niesprzedane nie znajduja klienta, gdyz ci czekaja na nowe wersje, nowe
patche zatykajace security holes, jak ta ostatnia w Apache.


>
> pozdrawiam
>
> Piotr Dębek

Zatem napisz skad czerpiesz opinie ze policja nie preferuje shareware z
internetu i konkretnie ktora ?

Jacek
--
World's First Holographic Computer incorporating Self(EGO) Technology
fit to solve NP problems (knapsack algorithm) at light speed in n**@
time. Presentation at Ig Nobel Prize Ceremony (October, 2002 Harvard)