eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawo[pilne] parking i klopoty › Re: [pilne] parking i klopoty
  • Data: 2007-03-22 17:51:07
    Temat: Re: [pilne] parking i klopoty
    Od: "Marek Dyjor" <m...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    Użytkownik "szerszen" <s...@t...pl> napisał w wiadomości
    news:etu5l5$idk$1@opal.futuro.pl...
    > Użytkownik <w...@g...com> napisał w wiadomości
    > news:1174575295.349786.223900@e1g2000hsg.googlegroup
    s.com...
    >
    >> - owy placyk nie nalezy do mieszkancow (jedyny argument to w/w
    >> tabliczka ze znakiem zakazu)
    >
    > do mieszkancow to moze i nie nalezy, ale zapewne nalezy do ich
    > spoldzielni/wspolnoty, w koncu na jakiejs podstawie jest ogrodzony i
    > strzezony
    >
    >> - czy dalej moge tam parkowac zgodnie z prawem?
    >
    > jesli powyzsze jest prawda, to w ekstremalnej sytuacji mozesz kiedys
    > odebrac samochod z parkingu policyjnego

    taaak? podaj podstawę prawną

    > jesli jednak jest to teren "panstwowy" ;) w co watpie, to mozesz tam
    > stawac do woli, co najwyzej wku.. klient zapakuje ci srubokret w kolo,
    > ewentualnie porysuje lakier

    a to już jest co najmniej wykroczenie. ponadto jeśli to jest parking
    strzeżony to możesz zarząda odszkodowania za uszkodzenie pojazdu. Ponadto
    możesz wezwać policję i opowiedzieć ze jest taki facet co ci groził
    kilkukrotnie.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1