eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopieszy na pasach - dylemat › Re: pieszy na pasach - dylemat
  • Data: 2006-04-17 22:41:04
    Temat: Re: pieszy na pasach - dylemat
    Od: Andrzej Lawa <a...@l...SPAM_PRECZ.com> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    news wrote:
    > Andrzej Lawa napisał(a):
    >
    >> Zasada ogólna - którą każdy kierowca powinien sobie do swojego łba
    >> wbić: jak się nie ma widoczności, to się nie jedzie.
    >
    > pomijam teraz przypadek kiedy nie widac (np. za autobusem) czy jest tam
    > pieszy bo dla mnie jest to oczywiste, ze trzeba zachowac ostroznosc, ale
    > czesto spotykam sie z sytuacja kiedy pieszy na bezczelnego wlazi na
    > przejscie widzac ze nadjezdza samochod.

    Zasadniczo nie powinien, choćby dla swojego dobra, niemniej jednak ruch
    kołowy wzrósł tak koszmarnie, a kultura kierujących pozostała za tym
    wzrotem na tyle z tyłu, że inną metodą taki pieszy mógłby z godzinę
    czekać, zanim mógłby wreszcie przejść na drugą stronę.

    Sam często stosuję metodę Kilera przy przechodzeniu przez jezdnię ;->

    Natomiast ja to ja jestem kierowcą, to - widząc pieszych w okolicy
    przejścia lub się do niego zbliżających ZACHOWUJĘ SZCZEGÓLNĄ OSTROŻNOŚĆ
    I GOTUJĘ SIĘ DO EWENTUALNEGO ZATRZYMANIA (do czego zasadniczo
    zobowiązują mnie przepisy). Co więcej staram się uzwględnić okolicznych
    rowerzystów.

    Ponadto jeśli za mną jedzie dużo pojazdów - sam się zatrzymuję przed
    przejściem i zachęcam pieszych do skorzystania z pasów. Choć muszę
    powiedzieć, że często różne zmotoryzowane bydlaki usiłują mnie wtedy
    ominąć a pieszych rozjechać - chyba czas na zainstalowanie kamery lub
    zainwestowanie w "lizaka" ;->

    Należy też uwzględniać takie okoliczności jak np. nadjeżdżający autobus
    w okolicy przystanku...

    >> Kurcze, prawo jazdy na bazarze kupiłeś?! Albo trollujesz, albo
    >> powinieneś natychmiast zmielić swoje prawo jazdy i nawet pieszo się
    >> nie poruszać bez dorosłego opiekuna!
    >
    > daruj sobie takie uwagi.

    Nie. Moje uwagi zagrożenia nie powodują. Twój "styl" jazdy - owszem.
    Więc najpierw ty sobie daruj kierowanie pojazdami. Lub zreformuj się.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1