eGospodarka.pl
eGospodarka.pl poleca

eGospodarka.plPrawoGrupypl.soc.prawopełno trupów dookołaRe: pełno trupów dookoła
  • Data: 2024-03-28 21:15:15
    Temat: Re: pełno trupów dookoła
    Od: "J.F" <j...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora
    [ pokaż wszystkie nagłówki ]

    On Thu, 28 Mar 2024 20:55:42 +0100, Shrek wrote:
    > W dniu 28.03.2024 o 19:52, J.F pisze:
    >> Tylko w wielu przypadkach może być tak, że wyjedzie za granicę,
    >> bo tam lepiej płacą i lepiej się żyje, nikomu nie powie,
    >> nikomu nie zgłosi, bo nikomu zgłaszać nie musi ...
    >> i nie taki łatwy do znalezienia.
    >
    > Jest łatwy bo jak się nie ukrywa to na 99% jest w jakiejś bazie danych
    > pod swoim nazwiskiem. Tylko trzeba zapytać opowiednie organy a one muszą
    > odpowiedzieć.

    Ano - trzeba zapytac odpowiednie organy, dużo ich,
    i w językach obcych,
    czy one tak musza odpowiedzieć, to nie jestem pewny,
    czy łatwo się odnajdzie, to mam wątpliwosci,
    bo polski Zus to się raczej polskim peselem posługuje,
    wiec chyba trzeba pytac w polskim PESEL'u.

    No i po co się wysilać, skoro sobie normalnie żyje, to wcale nie jest
    zaginiony :-)

    >>> Ukraincy to dość wyjątkowy przypadek chyba a nie reguła. Ale nawet ten
    >>> pesel żeby dostać to trzeba mieć legalnie przekroczoną granicę czyli na
    >>> dokument który jest w bazie. No i już tak prosto nie jest.
    >>
    >> Bo Ukrainiec. Słowak nie potrzebuje.
    >
    > Dlatego pisałem, że to nie najlepszy przykład,

    No ale Słowak pracujący i mieszkający u nas polski pesel musi miec.

    Czy go gdzies będą sprawdzać, czy uwierza w słowacki DO, to nie wiem
    ..

    >>>> Pewnie kartę pobytu, ale Polak na Słowacji nawet tego nie wymaga.
    >>> Ale jak chce firmę założyć albo ichny nip to też da się na kolekcjonerski?
    >>
    >> Jak dostanie ichni pesel, to IMO i z firmą nie będzie problemu.
    >
    > Ale żeby dostać ichny pesel zapewne musi się przedstawić dowodem lub
    > paszportem, a te sa już w bazach danych.

    O ile są sprawdzane w tych bazach.

    > Można zrobić dowód na
    > skradzione dane, ale obstawiam że gdzieś się światełko zapali przy
    > składaniu zeznań podatkowych że kowalski ma dodatkowe dochody których w
    > Polsce nie zgłosił...

    O ile trafia te dane za granicę.
    A tego juz raczej SIS nie obejmuje.

    > Generalnie odkąd dowód tożsamości to nie tylko
    > kawałek plastiku a rekordy w bazach to proste już to nie jest i przede
    > wszystkim wymaga aktywnego ukrywania się, a mówimy o kimś kto po prostu
    > wyjechał...

    ciagle jeszcze wymaga to unijnych baz danych, a nie wiem czy są.

    >> Ale moze sie mylę, moze sprawdzają w polskiej bazie ...
    > Zapewne nie w polskiej a europejskiej. Jak się nie zgadza to pewnie się
    > z naszymi kontaktują.

    Co zakłąda, ze wyeksportowaliśmy tę bazę.

    Jest SIS, ale czy tak wszystkich obejmuje ?

    >>>> Paszporty na granicach zewnętrznych Schengen ...
    >>> Ale w bazie są.
    >> Na pewno są?
    > No skoro na granicy sprawdzają w komputerze to muszą być w bazie danych.

    Moze tylko alerty?

    >> Ale Polak może nie mieć paszportu, albo mieć, a w UE sie posługiwać
    >> dowodem osobistym ...
    > Dowody też są w europejskiej bazie, skoro możesz na nie przekraczać
    > granicę w schengen.

    granice wewnętrzne nie mają kontroli,

    > A nawet w schengen na lotnisku sprawdzają.

    Bo to się liczy za zewnętrzną.

    Choc w sumie - przy locie z Warszawy do Paryza tez sprawdzaja,
    a chyba nawet z Warszawy do Gdanska ... moze i są te bazy ...

    >> Zakladam, ze jak ma pracę, to zostanie automatycznie ubezpiecznony,
    >> tak jak u nas.
    > Ale jestem przekonany że ichny zus waliduje sobie numerki z plastiku w
    > bazie. Zapewne w tej samej co straż na przejściach.

    Moze i tak, ale po co im to sprawdzanie?
    żeby składki nie wpływały ?

    >>> wystarczy się przedstawić jakkowiek i już nazywasz się jak chcesz?
    >> No, trzeba jakis dokument przedstawic (gorzej z UK).
    >> Kolekcjonerski?
    > Baza danych?

    O ile jest sprawdzanie.
    Urzednicza Unia dokumentom raczej wierzy.

    >>> Dobra - co najmniej od dekady, więc na potrzeby naszej dyskusji "od zawsze"
    >>
    >> Od dekady to znów nie tak "od zawsze".
    >
    > Na potrzeby dyskusji od zawsze. Zresztą wydaje mi się że to dłużej niż
    > od dekady i wejście do schengen wymusza przekazanie dokumentów do bazy
    > danych przez kraj członkowski. Wydaje mi się że nawet w schengen skanują
    > dokumenty na lotnisku, więc muszą mieć bazę danych (choć w sumie jak się
    > zastanowię to taki pewny nie jestem, ale chyba mi zawsze skanowali...

    Wyłapują róznych poszukiwanych, to widać sprawdzają.
    Ale czy baza jest wszystkich, czy tylko poszukiwanych?

    >> Banki raczej nie mają uprawnien do SIS, ZUS chyba też nie ... ale moze
    >> urząd wydający pesel cos sprawdzi/zapisze do bazy ... ale krajowej czy
    >> SIS?
    > Sądzę że obcokrajowcom nie dają peseli na piękne oczy.

    No na dokument.

    > Więc raczej sprawdzają.

    Hm ...

    > Jak nie zapomnę to zapytam kolegów zagranicznych jak oni to
    > załatwiali. Ale to potrwa i nie wiem czy będę pamiętał.

    Dokument pewnie musieli okazac.
    A co się działo dalej - nie wiedzą.

    >> A widziałes ilu nielegalnych przez Białorus wpływało.
    >> Ale moze w Niemczech się szybko legalizowali.
    >
    > Albo zalegalizowali albo wyłapią wcześniej czy później.

    No właśnie chodzi o to później.

    A ci nielegalni możliwe, że zaraz prosili o azyl i zasiłek,
    i juz sie robili "legalni".

    J.

Podziel się

Poleć ten post znajomemu poleć

Wydrukuj ten post drukuj


Następne wpisy z tego wątku

Najnowsze wątki z tej grupy


Najnowsze wątki

Szukaj w grupach

Eksperci egospodarka.pl

1 1 1